Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Mazurskie klimaty Małgorzaty 18:33, 23 lut 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
Witaj Małgosiu!!! spacerująć po ogrodowisku zaglądam do Ciebie. Od strony sąsiada masz już wysokie tło zieleni. w przedogródku dorodne pewnie cyprysy podciete i częściwo formowane. Tu bym powiększyła rabatę półwysepę kosztem trawnika. czyli w rogu ogrodzenia.
Dla kolorystyki coś wysokiego jak buk pędula czerwony, niżej w zestawienie żółtego i niebieskiego iglaka, lub odwrotnie.Będzie większy półwysep do obsadzenia, tam gdzie cień hosty , zuławki, w słoneczne trawy. to trzeba próbować zestawiać.chociaż wyobraźnią
Na żwirku widziałam kule duże , z czego one są? ........a karmik podpatrzyłam . mam do podcięcia brzozy to gałęzie wykorzystam do karmika. mam robic sama. Tyle naoglądałam się karmików na ogr.... że mam chęć , a nie mam żadnego.
Pytałaś Irenki o pnącą hortensję to Petiolaris . jak odszukam to Ci prześlę.
w tym roku też mam kupić podsadzić ścięte drzewo.
To w słonecznym miejscu, korzenie w cienistym.


Drugie zdjęcie ten sam krzew z innej stronyw cienistym miejscu.
Miejska ogrodniczka :) 21:53, 20 lut 2013


Dołączył: 17 lut 2013
Posty: 489
Do góry
Karo,nie moge się doczekać, będzie mi baaaardzo miło Niech no tylko się cieplej zrobi, bo póki co, mam ogród polarny
Jak chcesz miec duże drzewa, to wsadż, jak najprędzej. Nasza brzoza, to taka samosiewka, która wyrosła obok dołu z wapnem na placu budowy. Od razu wiedzieliśmy, ze chcemy ją mieć. Ja kocham brzozy i chociaz co roku narzekam na liscie i gałęzie, które zatykają rynny i są rozwiewane na cały ogród, to nigdy by mi przez myśl nie przeszło, żeby ją wyciąć.
Raz tylko przeszła radykalne cięcie, bo gałęzie zaczęły zahaczać o balkony i włazic na dach, a to juz było niebezpieczne...

Margifajne pięterka ma twój cyprysik. Sama cięłaś? Wygląda, jak baletnica
A jaką ty masz sliczną trawkę! U mnie niestety trawnik marny. W sumie to nie wiem, dlaczego. Dwa razy był zakładany od nowa, za drugim razem cala ziemia została wymieniona i niewiele to dało...

Zbyszku, czekam do wiosny i zobaczę. Najpierw (jak śnieg stopnieje), będę musiała zidentyfikować, co to wogóle jest. Jeśli to jest duża thuja, to może wystarczy ja dobrze oczyścić...?
Niechętnie sie odnoszę do pomysłu wycięcia, ale jak nie będzie wyjścia, to plan jest taki, żeby skracać stopniowo, przycinac i przyzwyczajać sąsiadów
ogrodoweimpresjejolki 20:40, 20 lut 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
A ja dodaję jeszcze kilka listków krwawnika pospolitego i pączki porzeczki i brzozy.
Nowe życie na pszczyńskiej ziemi 14:57, 20 lut 2013


Dołączył: 10 sty 2013
Posty: 2876
Do góry
Witam się i ja.
Początek już fajny ładna trawka i skarpa czeka pewnie na wiosnę zagajnik brzozowy niczego sobie.zawsze mi się brzoza podobała tylko ten pyłek żółty jak kwitnie to mam go w domu wszędzie a brzozy rosną u sąsiadki jakieś 100 metrów ode mnie ale M chce brzozę posadzic więc pewnie i u mnie zawita będę śledzić twoje zmagania wiosenne bo już ładnie u Ciebie.Pozdrawiam
Naturalny strumień, ciek wodny, rów w ogrodzie 14:09, 20 lut 2013


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3460
Do góry
Zrobiłam projekt części działki którą chciałabym zagospodarować. Nie jest profesjonalny ale da jakiś zarys położenia rowu.Marzy mi się tam piękny ogród z miejscem na ławeczkę no i ten strumyk co ma "się zrobić" Za miedzą rozciągają się łąki no i nie wiem czy warto zamykać tą przestrzeń sadząc przy ogrodzeniu żywopłot?
Jakie dobrać rośliny,krzewy aby było kolorowo prze cały rok .Powierzchnie tego trójkąta jest stosunkowo mała od rowu wzdłuż drogi ok13m rów ma długość ok 23m

Kształt jej jest dość nie typowy
Wjazd na działkę jest od południa( czerwone kreski to płot i brama). Z tej strony domu "ogród" nie jest zagospodarowany.

Rosną tam:
w górnym rogu Lilak,
od drogi przy rowie Jaśmin
za budynkiem drzewa iglaste,W przyszłości tego budynku gospodarczego nie będzie, chciałabym żeby stanęła tam altana.
przy rowie zielone kółka to Olchy a te nie pomalowane to Brzozy
fioletowe kółeczko to Czereśnia.



Kłopoty - problemy z trawnikiem 18:44, 19 lut 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Tutaj głównie potrzebne jest nawadnianie, a jak będzie nawadnianie, dopiero można mówić o nawożeniu.

Brzozy to straszne "pijaki" i wypiją wszystko.Mamy taki ogród z brzozami i dzięki dobremu podleaniu trawa wyglądała dobrze.
Po nawożeniu potzrebne są duże dawki wody, pod drzewami nie dość że nie dociera woda z deszczu, to jeszcze drzewa wypijają każdą kropelkę

Przed koszeniem



Po koszeniu





Czas na zmiany.... 11:08, 19 lut 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Dzięki za uściski Agatko.
Bodziszki polecane ( i biały i różowy) przez Anię trzeba gdzieś w ogrodzie zaplanować koniecznie- to jedne z lepszych roślin- bezobsługowe, niezawodne, długo kwitnące, z ładnymi liśćmi i pokrojem. jak masz blisko do Ani, to 'skrój' ją troszkę z sadzonek, a może siewki zostawiła? I mnóż, mnóż....Zrobimy z nich gdzieś dywan- może w okolicy brzozy?

Jak już będziesz miała żurawki, to po sezonie dadzą się mnożyć ładnie.


Spadam dzisiaj, praca mnie goni, pa.
Naturalny strumień, ciek wodny, rów w ogrodzie 11:22, 16 lut 2013


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3460
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Pokaż jakieś drzewo, masz zdjęcie, albo zrób i wklej, muszę zobaczyć czy to w ogóle jest potrzebne


Danusiu oto zdjęcia drzew są tam brzozy, czereśnia i chyba olchy tych ostatnich to pozbyłabym się - wycięła nie są specjalnie ozdobne no i dużo liści mają


a te bym usunęła

Do okola domu mamy drenaż woda z niego wpływa do rowu ( płynie powolutku cały czas)
zaczynam 09:07, 15 lut 2013


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 11
Do góry
Słuchajcie, tak bardzo się cieszę, że jesteście i znalazłam taką kopalnię inspiracji, porad i życzliowości.
Z wrażenia zapomniałam się przywitać -WITAJCIE WSZYSCY

Ja dopiero rozpocznę w tym roku "bój" z moim ogrodem (szumne słowo - bo jest tego ok. 200 m), mam już w głowie milion pomysłów, więc mam nadzieję, że pomożecie mi wybrać najlepszy i doradzicie jakie rośliny najlepiej posadzić, ponieważ działka nie jest łatwa (mam 5 wysokich sosen - ogromniastych, brzozę - też ogromniastą i chyba jeden buk - wyższy od brzozy)
W sprawach ogrodowych jestem ZIELONA - CAŁKOWICIE.
Wkrótce przedstawię mój plan działania i wstawię fotki (będzie mi bardzo przykro je wstawiać - w porównaniu do Waszych cacuszek - ponieważ wprowadziliśmy się do domu w którym 20 lat nic się nie działo - nie wyobrażacie sobie jak wyglądała działka) .

Pozdrawiam Was serdecznie i pytam POMOŻECIE?))
Ogród Dominiki 19:12, 12 lut 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Magda70 napisał(a)
no, kicham prycham...
uczulowna na trawy, zboża i brzozy...
a i koty

trawę i kota mam
Zboża i brzozy nie.

hahaha


Madzia na kichanie leki i sadź brzozy... Ja od dwoch lat mam już chyba na wszystko uczulenie..

Domi ale sobie pociachamy
Ogród Dominiki 16:30, 12 lut 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
no, kicham prycham...
uczulowna na trawy, zboża i brzozy...
a i koty

trawę i kota mam
Zboża i brzozy nie.

hahaha
Ogród Dominiki 16:20, 12 lut 2013


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
Do góry
Magda70 napisał(a)
A ja jestem uczulona na brzozy i mieć ich nie będę...

A co kichasz czy jak ??
Ogród Dominiki 15:58, 12 lut 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
A ja jestem uczulona na brzozy i mieć ich nie będę...
Ogród Dominiki 15:06, 12 lut 2013


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
Do góry
Domi napisał(a)

Buziaczki dla maleństwa .....pozdrawiam Domi ...ja też będę ciachać brzozy przed wejściem

Dziękuję Kasiu, buziaki przekazałam. Nie dziwię się, że tniesz brzozy, bo przy takiej ich lokalizacji i ilości masz pewnie pozatykane rynny, no i wieczne odkurzanie w domu.

To prawda ale kocham je mimo wszystko ...a pozatym wejście do domu pod brzozami wygląda cuuudownie ...nie zrezygnuję z tego...jak je wykończę tym ścinaniem to posadze zamiast nich doorenbosy haha
Ogród Dominiki 14:24, 12 lut 2013


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Do góry
Zeta napisał(a)
Buziaczki dla maleństwa .....pozdrawiam Domi ...ja też będę ciachać brzozy przed wejściem

Dziękuję Kasiu, buziaki przekazałam. Nie dziwię się, że tniesz brzozy, bo przy takiej ich lokalizacji i ilości masz pewnie pozatykane rynny, no i wieczne odkurzanie w domu.
Ogród Dominiki 13:37, 12 lut 2013


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
Do góry
Buziaczki dla maleństwa .....pozdrawiam Domi ...ja też będę ciachać brzozy przed wejściem
Ogród Dominiki 10:23, 12 lut 2013


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Domi mnie też ręce swędzą aby pobiegać po ogrodzie z sekatorkiem Czy jakieś plany dot cięcia drzew poczynisz?


U mnie zawsze na pierwszy ogień idą dwie brzozy samosiejki na pustej działce obok. Co rok je przycinamy w kulkę, żeby nie wybujały jak brzoza olbrzymka u Pani Sąsiadki. A w dalszej kolejności będą serby, glediczja, klony, dereń; wiąza Camperdownii też ciachnę po raz pierwszy, no i mam wielką nadzieję, że M. przytnie żywopłot ze szmaragdów (ale u nas to wieeelka robota, bo jest ich duuuużo, więc nie naciskam na M., żeby się nie zniechęcił). Jak już wyjdę do ogrodu z sekatorem, będę ciachać wszystko co się nawinie. W tym roku nie ruszam ostrokrzewów.
Angielski ogród - chciałabym... 14:32, 11 lut 2013


Dołączył: 11 lut 2013
Posty: 574
Do góry
Mam na imię Monika, jestem mamą 9 letniej Oliwki i pól rocznego Julka. Mam dom na wsi niedaleko Łodzi i przemożną potrzebę zagospodarowania moich włości.
6 lat temu jak nabyłam ten kawałek pola wyglądało to tak



Potem przez całe lato nic się nie działo, jesienią zaczęłam budowę która trwa do dziś. Ponieważ mieszkaliśmy w centrum Łodzi, gdzie lato jest nie do wytrzymania, w każdą wolną sobotę uciekaliśmy na wieś. Pierwszymi roślinami które posadziłam na działce były brzozy. Uwielbiam te drzewa, poza tym na naszej piaszczystej działce świetnie rosły.

W następnych latach pomału coś dosadzałam. Stworzyłam podniesioną rabatę na hortensje które nigdy na niej nie chciały rosnąć nie wiedzieć czemu

.

Obecnie wygląda to trochę lepiej, ale hortensje dalej odmawiają posłuszeństwa

.
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 11:24, 11 lut 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Ja od kilku lat się przymierzam do cięcia brzozy penduli i nie mogę sie zdecydowac jaką chcę miec. jak sie już zacznie ciąc to trzeba to kontynuowac i dlatego ciagle nie podejmuję decyzji bo taka do samej ziemi tez mi się podoba, chyba nawet lepiej niż w formie parasola.Pozdrawiam Marzenko.


Madzenko .. Pozwól ,że pogratuluję u Ciebie Bogdzi fachowości ... od razu rozpatrzone wszystkie możliwości ... Bogdziu , czyżbyś była matematykiem ?


Bingo


Naprawdę ??
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 09:14, 11 lut 2013


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Wszystko strzyżemy dzięki temu ogród jest uporządkowany Nie tnę tylko Rh, magnoli (chociaż od dołu ją trochę podkrzesam ) reszta roślin ma co pewien czas wizytę stylisty fryzur zwaną potocznie Madżenką nożycoręką

Nie wychodzi mi też strzyżenie hebe... W tym roku troszkę tylko podmarzły to sprawdzę swoje umiejętności. Już się akumulatorek przygotowuje do walki w przyszlym tygodniu.
Next week będzie zimowe cięcie żywpołotu grabowego

Oj widzę, że kogoś tu już łapki świerzbią i polatałby z sekatorkiem po ogrodzie Najpierw madżenie Madżeny o stylizowaniu ogrodu, potem gorączkowe poszukiwanie celu i wreszcie..... Jest! Mam! śmiała decyzja ataku na bogu ducha winny żywopłot grabowy

A tak na serio o cięciu brzozy - jak utniesz pierwszą gałązkę sprawdź czy nie płacze. Moje niektóre klony bardzo płakały w zeszłym roku (chyba na początku marca je cięłam) i dałam spokój. Brzozy mają ponoć tak samo. Moich brzóz jeszcze nie ruszam, dopiero jesienią sadzone.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies