Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

ogród z brzozami 13:52, 04 wrz 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
bartek napisał(a)
hej @kasja83
hej @sonka

Dziękuję za wizytę. Działka 13 arów w tym dom & kostka ok. 3 arów.
Staram się jak mogę, żeby to "jakoś" wyglądało. Najwięcej zachodu jest z trawnikiem - to najbardziej wymagająca rabata

Dokładnie!Cały czas powtarzam mężowi, który wszędzie mógłby mieć trawnik.
Mój pierwszy ogród - Paulina 13:26, 03 wrz 2017

Dołączył: 03 wrz 2017
Posty: 32
Do góry
Chciałabym aby ten pas zieleni przed głównym wejściem do domu był naszym "centrum rekreacji" Chciałabym tam umieścić ten nieformowalny mieszany żywopłot z niewielką rabata - ogólnie mniej więcej na szerokość 2 m. Z tyłu planuję dać w poprzek taki drewniany kryjący parkan z marketu aby zakryć studzienkę od szamba. Na tym skrawku musi też stanąć altana oraz placyk zabaw - mam prawie dwuletniego synka i drugie maleństwo w drodze

Przez całą dziakę biegnie droga usypana z kamienia - docelowo kiedyś ma być kostka brukowa ale narazie finanse nie pozwalają na wszystko na raz. Napewno chciałabym wyrównać brzegi tego kamienia jakimś obrzeżem typu ekoboard.

Co do roślinności to tak naprawde kiepski ze mnie ogrodnik Narazie mam w głowie zarys i bardzo liczę na waszą pomoc. Myślałam o iglakach sadzonych mniej więcej w rządku po kilka sztuk np Tuja szmaragd, tuja w jakimś złotym odcieniu, napewno 3 świerki serbskie przy sobie, może tuje Aureospicata, i jakieś liściaste przerywniki- pięknie wyglądają te bordowe drzewka. Do tego wysokie trawy, jakieś niskie krzaczki z przodu i troche wolnego miejsca na sezonowe placyki kwiatów. No i oczywiście Brzozy na rogach tego placyku po 3-5 sztuk.

Chciałabym aby ogród dawał wrazenie pełnego (wysokiego, zarośnietego) ale był w miare łatwy w pielęgnacji. Narazie chcę zostawić przy ogrodzeniu około 1,5 m bez trawy i tam wsadzić to najwyższe piętro a w przyszłym roku dosadzić reszte do rabty.

Co myślicie o moim planie ?


Front od drogi chce zrobić praktycznie tak samo z tym ze jeszcze gdzieś wcisnac małe poletko na owoce sezonowe : maliny pożeczki, agrest itd.

Nie wiem jaką mamy glebe- niestety się na tym nie znam. PH też jeszcze nie badałam. postaram się to zrobić niebawem. na wiosnę zakładałam trawnik w rowie i rośnie jak szalony więc moze nie jest najgorsza ta gleba.


Baaardzo proszę o rady i sugestie.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 12:31, 03 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Element wodny, skrzynie, kostka Fajny plan masz na wiosnę!
ogród z brzozami 22:16, 02 wrz 2017


Dołączył: 25 sie 2017
Posty: 23
Do góry
hej @kasja83
hej @sonka

Dziękuję za wizytę. Działka 13 arów w tym dom & kostka ok. 3 arów.
Staram się jak mogę, żeby to "jakoś" wyglądało. Najwięcej zachodu jest z trawnikiem - to najbardziej wymagająca rabata
Ogród Małej Mi 2017 08:21, 02 wrz 2017


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Acha, w pułapkę złapał mi się pierwszy ciem bukszpanowy.. wczoraj powiesiłam dziś już jednego samca mam. Foty brak z braku czasu.

Milin amerykański.. jak nazwa wskazuje bardzo inwazyjny.. mam go wszędzie, rabaty, trawnik, dach, pergola.. kostka brukowa..... te odrosty potraktowałam randapem.. bo już nie mam pomysłu czym to wytępić.. i co ... podeschło i dalej rośnie..




No tak, coś o tym wiem.

Ostatnio miałam taką scenę : w jabłku leżącym na trawniku siedziało z 15 os. Byłam w takim szoku że chwyciłam za spray na osy i szerszenie i zlikwidowałam w jednej chwili to oblężenie. I co ciekawe w tym miejscu została wypalone trawa i nie rośnie chyba 3 tydzień. a ja się zastanawiam od tygodnia czy by tym sprayem nie potraktować moich największych wrogów czyli ostów lepsze od randapupraktyczne w użyciu miejscowym osłonę z butelki zrobię żeby nie zniszczyć obok dobrej rośliny
Ogród Małej Mi 2017 17:26, 01 wrz 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Acha, w pułapkę złapał mi się pierwszy ciem bukszpanowy.. wczoraj powiesiłam dziś już jednego samca mam. Foty brak z braku czasu.

Milin amerykański.. jak nazwa wskazuje bardzo inwazyjny.. mam go wszędzie, rabaty, trawnik, dach, pergola.. kostka brukowa..... te odrosty potraktowałam randapem.. bo już nie mam pomysłu czym to wytępić.. i co ... podeschło i dalej rośnie..


Ogród niemodnej. 09:26, 31 sie 2017

Dołączył: 06 lut 2017
Posty: 9
Do góry
Po bardzo długiej przerwie przygotowuję się powoli do zakupów jesiennych. Po prawie pięciu miesiącach cichego przeglądania ogrodowiska, uczenia się jak rośnie ogród mam straszny mętlik w głowie.

Z jednej strony chciałabym mieć ogród formalny, prawie od linijki, z drugiej strony aż za bardzo zaczynają mi się podobać byliny.
Kostka brukowa została zrobiona końcem czerwca, więc sadzenie roślin (i kilka innych rzeczy) zostawiliśmy na jesień, i zapewne wiosnę przyszłego roku. Mówię tutaj oczywiście tylko o utworzeniu zarysu.

Postaram się w najbliższym czasie wrzucić kilka zdjęć, jak rabata z przodu się rozrosła. Przy czym jeden z red baronów (w środku) okazał się niestety być green baronem (w ogóle się nie przebarwia), zaś klon palmowy przemarzł w maju (przymrozki).

Niedawno wpadłam też na pomysł, by z drugiej strony ścieżki do bramki zrobić wielką rabatę bylinową, może nieco w stylu angielskim, przesadzając w "losowe" miejsca róże, które aktualnie rosną w szpalerze. Może znajdzie się tam miejsce na derenia pagodowego?
Nadal zbieram inspiracje.

Za podjazdem (wyszedł spad od ogrodzenia) posadziłam aktualnie kilka sztuk hortensji limelight, udało mi się kupić większe sadzonki. Cały czas zastanawiam się, co posadzić przed nimi. Zostawiłam też miejsce po bokach na jakąś inną roślinę, żeby tą rabatę wykończyć, ale jeszce nie mam pomysłu czym.

Czeka mnie nadal dużo przemyśleń i planów. Ale lepiej od tego zacząć.
Prośba o pomoc dla kompletnego laika :( 14:32, 30 sie 2017

Dołączył: 18 sie 2017
Posty: 11
Do góry
Toszka, kostka była położona w zeszłym miesiącu..
Nawet nie chcę sobie wyobrażać miny męża (i rodziców, którzy z nami mieszkają i partycypowali w kosztach..)!! Zabili by mnie za taki pomysł!
Małymi kroczkami do celu... 21:16, 29 sie 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
Zana napisał(a)
Taras bardzo fajny Lubię takie klimaty. Szał cebulowy na forum a jakaś do tyłu w tym temacie jestem.


Aniu teraz zobaczymy jak sprawdzi się ten taras w użytkowaniu kamień głównie do mnie przemawiał, kostka odpadala, drewno ciężkie w utrzymaniu no to nic innego nie zostało

Powiem Ci szczerze,że dosyć długo zastanawiałam się nad cebulkami,wiosna wszyscy pokazywali swoje piękne tulipany i jakoś nie specjalnie im tego zazdrościlam, wkurzylam się,że tyle mi pognilo przez zimę i miałam mocne postanowienie,że posadzę tylko kilka w doniczce i na tym koniec. No ale jakoś sprawę przemyślałam, zrobiłam kilka rabat,gdzie wydaje mi się, że nie powinny pognic i daje im ostatnia szansę
Ptasi gaj 09:06, 26 sie 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14885
Do góry
anek napisał(a)
Witaj Elu! Dzięki za miłe przywitanie na forum. Ja jestem zachwycona Twoimi brzózkami, na początku Twojego wątku umieściłaś pięne jesienne ich ujęcie, a ja mam bzika na punkcie brzózek. Ostatnio sobie namalowałam o takie



Dzieki ze przybylas na moj watek. Brzozy sa cudowne, jedyny mankament to jesienne liscie ktore spadaja i nasiona ktore wszedzie kielkuja. Nasionka sa wszedobylskie nawet w fugach miedzy kostka.
Teraz pora ich wyrzstania maja 10 cm.
Nastepnie sypia mi do oczka liscmi i rozciagam siatke na oczko.
Poza tym daja cudowny cien i szelest lisci. Wiosenne listechki bajeczne.

Malujesz to cudowne zajecie. Obraz juz jesien u podnoza brzoz rosna wrzosy piekny. Kiedys dawno temu duzo malowałam, teraz maluje roslinami na ziemi wiec wychodzi tak jak wychodzi.

Mam obraz z brzozka zrobie fote to pokaze.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 08:21, 26 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
U mnie były juki usuwane koło domu.Juki rosły w tym miejscu ponad 10-15 lat. Ryliśmy z eMem bardzo dokładnie (tak nam się wydawało). Została połozona kostka, stanęła altana - przez pierwsze dwa lata juki odrastały z małych kawałeczków i aż podnosiły kostkę... ryliśmy drugi raz.
Anna i Ogród 11:02, 24 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
No dobra, spróbowałam i ja

Widać coś? Nie za bardzo...:/

B-berberysy
J-jeżówki
R-rozchodniki
O-owies
L-lawenda
zielone kulki - bukszpany lub daniki
białe maziaje - czyściec.

Vanilki wypełniają cały kąt od świerka do dereni.
Jeżówki wychodzą zza świerka na środek rabaty.
Berberysy pod płot.
Rozchodniki dużymi plamami jako środkowe piętro.
Przy samej kostce- owies, czyściec, ewentualnie floks szydlasty.
Kulki porozrzucane luźno, tylko tyle, żeby samochody w zimie wiedziały, gdzie się kostka kończy

Pomiędzy główne plamy roślin można powtykać dla urozmaicenia jakieś trawki czy bylinki dobrane kolorystycznie.

Jałowce i wszystkie żółte krzaczki zniknęły

Drzew nie ruszałam, choć podtrzymuję to, co napisałam wyżej.
Anna i Ogród 18:03, 23 sie 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Toszka napisał(a)


Mogę opisać swoją pierwszą myśl?
za sino, za mdło, brak wyraźnej faktury.
Szara kostka, "szare" (niebiesko-stalowe) jałowce, świerk podobna tonacja i takież trawy...a jednocześnie pstrokato
Druga sprawa, pomyślałam sobie,że masz jakąś obsesję sadzenia trójkami

Przepraszam za brak konstruktywnych uwag, ale nie potrafię na ten moment nic wymyślić, bo oczy dostały oczopląsu.
Tu by trzeba było podjąć decyzję co jest niezbędne, a co zbędnym jest. Zrezygnować z tych obsesyjnych trójek (piątki też dostrzegłam) i ograniczyć ilość gatunków. Brakuje mi gatunku/rośliny dominującej, która uspokoi cały ten chaos...
A teraz bij, zabij, rzucaj pomidorami...będę dzielna i jako kobieta kobiecie pomogę zwalczyć frustrację

Nieee czemu mam bić
Też czasami dostaję oczoplonsu na tej rabacie dlatego zaczęło się to całe moje rozmyślanie.
Po prawej stronie świerka zrobiło się zbyt pstrokato. Muszę to poukładać wszystko i stonować.
Mam tu posadzone 16 bukszpanów, 10 lawend, 5 danic. Lawendy w trójkąty. Chcę żeby szybciej utworzyły jedną plamę
Tu fajnie derenie rosną ze świerkami. Może powinnam do tego świerka dosadzić w miejsce Vanilek jeszcze jednego świerka.
https://kb.pl/static/site_media/uploads/images/deren-bialy.jpg

Anna i Ogród 17:44, 23 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Makao_J napisał(a)
Fotki problemu z góry.
Co tu nie gra???? Jak to naprawić ???




Mogę opisać swoją pierwszą myśl?
za sino, za mdło, brak wyraźnej faktury.
Szara kostka, "szare" (niebiesko-stalowe) jałowce, świerk podobna tonacja i takież trawy...a jednocześnie pstrokato
Druga sprawa, pomyślałam sobie,że masz jakąś obsesję sadzenia trójkami

Przepraszam za brak konstruktywnych uwag, ale nie potrafię na ten moment nic wymyślić, bo oczy dostały oczopląsu.
Tu by trzeba było podjąć decyzję co jest niezbędne, a co zbędnym jest. Zrezygnować z tych obsesyjnych trójek (piątki też dostrzegłam) i ograniczyć ilość gatunków. Brakuje mi gatunku/rośliny dominującej, która uspokoi cały ten chaos...
A teraz bij, zabij, rzucaj pomidorami...będę dzielna i jako kobieta kobiecie pomogę zwalczyć frustrację
Anna i Ogród 12:06, 23 sie 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
kasja83 napisał(a)
Według mnie Angelika ma rację-elementy stałe typu kostka brukowa i chodnik-są mocne w wyrazie i kontrastowe. Warto dopełnić je deliktanie.

Jak planowałam rabatę wszystko było oczywiste a teraz troszkę zwątpiłam.
Ale nie ma co narzekać tylko brać się za robotę i naprawić błędy.
Anna i Ogród 08:47, 23 sie 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
Według mnie Angelika ma rację-elementy stałe typu kostka brukowa i chodnik-są mocne w wyrazie i kontrastowe. Warto dopełnić je deliktanie.
Ogród wśród pól i wiatrów 07:16, 23 sie 2017


Dołączył: 08 gru 2016
Posty: 5727
Do góry
Jolu dobre sobie z tymi pantoflami ja myslalam ze u mnie tylko takie buractwo jest ale jak widac nie tylko u mnie byla akcja z kostka brukowa jak ukladalismy to sasiad powiedzial ze teraz u nas trzeba w kapciach przychodzic a ja odparlam ze oczywiscie i poszlam
Ogród do odnowy 12:34, 21 sie 2017


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Do góry
Masz rację Gosia co do tej asfaltówki, że lepsza by kostka była, ale pewnie władze zrobiły tańszym kosztem Wczoraj spacerowałam w deszczu i jak na razie studzienki odbierały tam wodę całkiem dobrze, jeszcze nie zapchane różnymi igłami i liśćmi, zobaczymy jak dalej będzie Zawsze po podwyższeniu drogi spływa ludziom potem na posesję woda, co za fajne nie jest... u mnie własnie tak było jak kostę położyli i cały czas nam stała woda w bramie... dlatego w zeszłym roku brama zmieniła miejsce a w to pociągnięta została siatka i posadzone tuje - one trochę wody wypijają i już tak nie stoi
Ogród do odnowy 10:27, 21 sie 2017


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14133
Do góry
Aurelllia napisał(a)
Gosia nie zalewa Cię tam ? Bo tak leje, normalnie w lesie tropikalnym teraz mieszkamy Ładnie ulicę Wiejską wyasfaltowali Teraz nad stawy się świetnie jedzie rowerkiem


Jakoś te deszcze nie były na tyle gwałtowne by woda nie zdołała odpłynąć na czas. Wiejska w końcu po latach wyasfaltowna, choć nie wiem czemu chodników nie zrobili przy takim zwężeniu drogi? Pamiętam podtopienia sprzed kilku lat gdy burzówka nie była w stanie nadążyć z odbiorem wody i całość leciała i zatapiała posesję na dole u wylotu Wiejskiej, teraz woda będzie pędziła jeszcze szybciej Tu powinna być raczej kostka, może część wody wsiąkałaby w ziemię... tak naiwnie sobie myślę
Ukojenie 20:57, 18 sie 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
patrycja napisał(a)


To jakieś zboczenie ogrodowe

W zeszlym roku zrobil to samo

-----------
Takie paskudztwa mam w tym sezonie
Poza prezentowanymi w zeszlym roku pomaranczowymi.
Przypominam, ze kostka ma szerokosc 10cm.



Jeszcze nie zidentyfikowalam co to dokladnie jest, ale wylapuje i niszcze.
Edit - juz wiem, to pomrów wielki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies