Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "rdest"

Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:33, 09 mar 2017


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3460
Do góry
Sylwia a rdest masz ? U ciebie tyle roślin ze można sie pogubić dlatego pytam bo zanim znajdę w wątku
Moja bajka 17:29, 09 mar 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
tu powinna pokazać się krokusowa rzeczka


budzi się rdest Aurea
Z Pszenicznej ... 19:14, 08 mar 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Do góry
No to by było na tyle Aga... w tym roku dosadzam jeszcze białe jeżówki, fioletowe floksy i czekam czy wybije rdest polymorpha
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 10:33, 08 mar 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
AgataP napisał(a)


nie no ja protestuję też siałam krwiściąg i d... nic mi nie wzeszło, zamieniłam go na rdest
szczęka znowu mi opada przy czytaniu Twoich wysiewów... chylę się do stóp z podziwem

Zabraniam protestować Jeszcze krwiściąg biały się ociąga. A jednocześnie je siałam.
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 10:05, 08 mar 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Do góry
margaretka3 napisał(a)
Po 5 dniach kiełkuje jeżówka blada, po 4 dniach żeleźniak różowy i krwiściąg czerwony.
Dziś wysiałam nasiona głowaczka, ostrogowca białego, mieczyka dachówkowatego (te wcześniej namoczyłam na kilka godzin) i kilka nasion NN.


nie no ja protestuję też siałam krwiściąg i d... nic mi nie wzeszło, zamieniłam go na rdest
szczęka znowu mi opada przy czytaniu Twoich wysiewów... chylę się do stóp z podziwem
Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 14:02, 05 mar 2017


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Ewo, ten bluszcz to rdest przerastający od sasiadow... moge go ciąć od swojej strony, choc taka prawda, ze on jest potworem..

No to będę mieszać te liście co nie zebralam, moze tez ponawozą trochę

Do podzialu z bylin mam ostrozki, zurawke (cała jedna , szalwie, przetacznik, hosty.. Wszystko się nadaje?
Z Pszenicznej ... 09:59, 01 mar 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Do góry
makadamia napisał(a)
Agatko - dziękuję za wyjaśnienia i za zdjęcia - bardzo zazdroszczę wszystkim, którzy mają warunki i miejsce na rdest himalajski - cudny jest


Asia potwierdzam, jest piękny i będę szukać innych odmian
Z Pszenicznej ... 09:56, 01 mar 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Agatko - dziękuję za wyjaśnienia i za zdjęcia - bardzo zazdroszczę wszystkim, którzy mają warunki i miejsce na rdest himalajski - cudny jest
Ranczo Szmaragdowa Dolina 13:31, 28 lut 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Popryskałam dzisiaj miedzianem brzoskwinie , morele, czereśnie i jeszcze kilka owocowych bo trochę mi zostało
A potem przyciachaliśmy z eM Rdest Auberta. .......i......od razu mi lepiej


mocno go odchudziliśmy


gunnera po zimie żyje


Praca i po nocy z gunerki radocha
Ranczo Szmaragdowa Dolina 21:17, 27 lut 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85990
Do góry
Popryskałam dzisiaj miedzianem brzoskwinie , morele, czereśnie i jeszcze kilka owocowych bo trochę mi zostało
A potem przyciachaliśmy z eM Rdest Auberta. .......i......od razu mi lepiej


mocno go odchudziliśmy


gunnera po zimie żyje

Gaura 08:06, 21 lut 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Do góry
Od 3 lat gaura mi się sama wysiewa. Co roku mam nowe siewki a wyglądają jak taki chwast rdest i mają małe bordowe kropeczki na liściach. Nigdy nie udało mi się przezimować roślin, bo nawet nie próbowałam. Trzeba uważać przy pieleniu, bo siewki wyglądają jak chwasty .

Pnącza na wietrzne stanowiska 17:31, 12 lut 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Winobluszcz pięciolistkowy. Tniesz patyki na 40 cm i wsadzasz głęboko, wystaje jedno oczko. Przyjmie się i masz materiał za darmo.

Kwitnących nie polecam, a w każdym razie nie spełni warunków o które prosisz.
Może Clematis montana, rdest Auberta (białe kwiaty), wiciokrzew przewiercień (kremowe kwiaty).
Doświadczalnia bylinowo-różana 20:45, 05 lut 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Napia napisał(a)
Też się przymierzałam do hydroboxu, ale liczba donic, w których musiałabym zastosować i cena za sztukę, zniechęciły mnie do tego pomysłu. Musi wystarczyć keramzyt, który sypię na dno doniczki i codzienne podlewanie konewką.

Jesienią posadziłam sporo róż i brakuje mi już pomysłów, co posadzić im do towarzystwa - mam już jeżówki, szałwię, przymiotno, przywrotnik, stipę, lawendę, ostróżka, a w planach jest jeszcze przetacznik i może rdest himalajski oraz tojeść ciemnopurpurowa, o których czytałam u Ciebie. Nie wiem, co jeszcze mogłoby byc. Może podpowiesz?


Fakt, te hydroboxy mają wyższą cenę niż normalne donice.

Co jeszcze do róż, może gipsówki, penstemony, Polemonium, Calamintha nepeta, Digitalis, Galega hartlandii, monardy, floksy, kocimiętka - ta bardziej na obwódkę, odętka wirginijska, ślazy, ślazowniki - Sidalcea candida jest trochę bardziej mrozoodporna, może jeszcze ostrogowce, Scabiosa. Powyżej pisałam o Nocnej Świecy, Oenothera. Poza tym to trawy ładnie zdobią Bodziszki też ładnie wyglądają, chociaż do róż podłużne kwiaty bardziej mi pasują.
Doświadczalnia bylinowo-różana 19:25, 05 lut 2017


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Też się przymierzałam do hydroboxu, ale liczba donic, w których musiałabym zastosować i cena za sztukę, zniechęciły mnie do tego pomysłu. Musi wystarczyć keramzyt, który sypię na dno doniczki i codzienne podlewanie konewką.

Jesienią posadziłam sporo róż i brakuje mi już pomysłów, co posadzić im do towarzystwa - mam już jeżówki, szałwię, przymiotno, przywrotnik, stipę, lawendę, ostróżka, a w planach jest jeszcze przetacznik i może rdest himalajski oraz tojeść ciemnopurpurowa, o których czytałam u Ciebie. Nie wiem, co jeszcze mogłoby byc. Może podpowiesz?
Doświadczalnia bylinowo-różana 12:42, 03 lut 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Gabriela napisał(a)
Czytam, że obawiacie się rdestu, ale nie wszystkie odmiany są ekspansywne i rozrastają się gwałtownie rozłogami. No właśnie, odmiany - mam już kilka, ale niektóre nie przetrzymały naszych zim, więc o nich nie wspominam.
Rdest himalajski (Persicaria amplexicaulis)jest dość wysoki i tworzy piękne kępy z amarantowo-czerwonymi kwiatami, na pewno nie zje ogrodu, a jest bardzo efektowny.
Mam trzy kolory - czerwony, różowy i biały. Jak zakwitnie w czerwcu, to jest do samych mrozów.
Najszybciej rozłazi się taki niski rdest z różowymi kwiatami, za to jest dobry jako roślina okrywowa - bistorta officinalis? Nie jestem pewna jak się nazywa, dostałam go od Agnieszki - Abiko.
Ćwiczę też z rdestem microcephala Red Dragon, ale nie wiem jak to będzie po zimie, to już druga próba, teraz dobrze go okryłam i lepiej posadziłam.
Zakochałam się w rdestach w Niemczech właśnie, w ogrodzie Karla Foestera, nie gdzie indziej.




Muszę się przyjrzeć tym różnym rdestom. Najwyżej posadzę najpierw do donicy. Tutaj rdest jest rzeczywiscie dość popularny.
A mnie ostatnio spodobało się zidentyfikowane przez Danusię na wątku o rozpoznawaniu Polemonium. Wpisałam już sobie na listę jedną odmianę o ciemnych liściach i liczę, że wiosną uda mi się ją dostać

A rdest Red Dragon u nas jest traktowany jako jednoroczny bo znosi temperatury zaledwie do max. -12, a tak naprawdę do -6. Piękna odmiana, ale raczej do donicy.
Ogródek z futrzakami i kamieniami 20:01, 29 sty 2017


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Do góry
inka74 napisał(a)
Siedzę i oglądam twoje kompozycje z różami. Piękne są. Ja też lubię połączenie hortek i róż. Uwielbiam MW i Pink Anabelle. W tym roku mam nadzieję, że dołączy do nich przywrotnik bo w ubiegłym nie chciał kwitnąć. Dojrzałam rdest u ciebie - jaki masz gatunek? Bardzo się u ciebie rozrasta?
I gdzie ty wygrzebujesz takie smaczki- dodatki ogrodowe? Napis jest absolutnie genialny! Ale i latarenkę fajną dojrzałam.


Rdest pokrewny , jest niski , troche trzeba go pilnować ale bez przesady, łatwo wychodzi a kwitnie cały czas. miałam jeszcze jeden , troche wiekszy superb czy cos to wysadziłam, bo rósł szybko ale w kwiatach bez efektu .

Jeśli chodzi o pierdółki to gdzie sie da , w necie , w sklepach , jak widzę to biorę

Ogródek z futrzakami i kamieniami 10:54, 29 sty 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Siedzę i oglądam twoje kompozycje z różami. Piękne są. Ja też lubię połączenie hortek i róż. Uwielbiam MW i Pink Anabelle. W tym roku mam nadzieję, że dołączy do nich przywrotnik bo w ubiegłym nie chciał kwitnąć. Dojrzałam rdest u ciebie - jaki masz gatunek? Bardzo się u ciebie rozrasta?
I gdzie ty wygrzebujesz takie smaczki- dodatki ogrodowe? Napis jest absolutnie genialny! Ale i latarenkę fajną dojrzałam.
Doświadczalnia bylinowo-różana 15:51, 28 sty 2017


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Czytam, że obawiacie się rdestu, ale nie wszystkie odmiany są ekspansywne i rozrastają się gwałtownie rozłogami. No właśnie, odmiany - mam już kilka, ale niektóre nie przetrzymały naszych zim, więc o nich nie wspominam.
Rdest himalajski (Persicaria amplexicaulis)jest dość wysoki i tworzy piękne kępy z amarantowo-czerwonymi kwiatami, na pewno nie zje ogrodu, a jest bardzo efektowny.
Mam trzy kolory - czerwony, różowy i biały. Jak zakwitnie w czerwcu, to jest do samych mrozów.
Najszybciej rozłazi się taki niski rdest z różowymi kwiatami, za to jest dobry jako roślina okrywowa - bistorta officinalis? Nie jestem pewna jak się nazywa, dostałam go od Agnieszki - Abiko.
Ćwiczę też z rdestem microcephala Red Dragon, ale nie wiem jak to będzie po zimie, to już druga próba, teraz dobrze go okryłam i lepiej posadziłam.
Zakochałam się w rdestach w Niemczech właśnie, w ogrodzie Karla Foestera, nie gdzie indziej.


Ogród za grosze 08:43, 28 sty 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Do góry
MirellaB napisał(a)
Ciekawa ta roślinka gaura. Nie znałam jej, u mnie się nie wysiewa.
Bardzo ładne lilie. Wiosną koniecznie muszę dokupić


Roślina bardzo ceniona przeze mnie z uwagi na długie kwitnienie i znosi spartańskie warunki, o urodzie pisałam . Na wiosnę musisz pielić uważnie, jej siewki wyglądają jak chwasty i przypominają ptasi rdest - mają bordowe kropeczki. Jak wzejdzie, zrobię i wstawię zdjęcia .
I jeszcze małe sprostowanie - to nie lilie tylko liliowce . Też cudna roślina kwitnie kilka tygodni a pod koniec lata większość odmian powtarza kwitnienie.
Doświadczalnia bylinowo-różana 11:39, 27 sty 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Do góry
Anda napisał(a)
Kasya i Makao, no własnie, rdest taki ladny, ale...

Aniu, kolumnowe są ładne i takie do małych ogródków najlepiej się nadają. Jednak najbardziej podobają mi się drzewa o piramidalnej koronie

Katel, Kasiu, encyklopedii nie, ale otworzyłam te watki, bo może komuś się przydadzą informacje i fajnie by było, gdyby inni tez podopisywali swoje doświadczenia z tymi różami. Przynajmniej szybciej można by je było znaleźć.

Mirella, kolor kwiatów róży jest zależny od ziemi w jakiej rośnie i od temperatury. Pierwsze kwitnienie u mnie zawsze trochę różni się od drugiego. Poza tym warunki w których robiło się zdjęcie odgrywają również ważną role. Louisa ma kolor mocno różowy, raczej w chłodnym odcieniu


Ja z niczym nie mogłam dopasować louisa więc podsadziłam go białymi różami
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies