nie no ja protestuję też siałam krwiściąg i d... nic mi nie wzeszło, zamieniłam go na rdest
szczęka znowu mi opada przy czytaniu Twoich wysiewów... chylę się do stóp z podziwem
Niech Cię w każdej doniczce siewki zaskoczą
Ja pierwsze co robię po powrocie z pracy, to biegnę oglądać, czy coś nie wylazło. Jeszcze sporo nie wzeszło.
Nieee, Zoju, jaka tam choroba Ale mam katar nadal i w uchu dziwny ucisk, to się pod chorobę kwalifikuje
Mam zdjęcia kurczaczka.
Dla tych, co nie czytali u Zoji, że chwaliłam się moim szydełkującym dziesięciolatkiem, oto pierwsze dzieło mojego średniego synka.
W wersji wiosennej - z berecikiem.
I w wersji zimowej - z czapeczką.