anka_
10:36, 27 lut 2017

Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Gmina musi ci udzielić informacji kto prawnie jest właścicielem )oni mają to w papierach). Jak dziadek jeszcze- to sąsiad nie ma nic do gadania, składasz w gminie informację że będziesz przycinać bezpańskie drzewo "w związku z występującym zagrożeniem zdrowia i mienia". My tak załatwialiśmy. A później robisz akcję cięcie jak u Ani https://www.ogrodowisko.pl/watek/6797-tonacy-w-bieli?page=59
PS Wszystko oczywiście na piśmie załatwiaj, nic "na gębę". I doświadczenia ci powiem, że najlepiej wszystkie dokumenty pisz odrazu w 2 kopiach i każ sobie na jednym stemplować potwierdzenie przyjęcia (nie mogą odmówić). Nam po pewnych urzędniczych bojach poleciła tak pani adwokat i wszystko teraz tak załatwiam. Tym sposobem unikam problemów.
PS Wszystko oczywiście na piśmie załatwiaj, nic "na gębę". I doświadczenia ci powiem, że najlepiej wszystkie dokumenty pisz odrazu w 2 kopiach i każ sobie na jednym stemplować potwierdzenie przyjęcia (nie mogą odmówić). Nam po pewnych urzędniczych bojach poleciła tak pani adwokat i wszystko teraz tak załatwiam. Tym sposobem unikam problemów.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams