Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Pachnący ambrą 09:24, 06 sie 2020

Dołączył: 23 paź 2019
Posty: 135
Do góry
Rabaty, które wydaje mi się (pewnie zaraz zostanę uświadomiona, że jednak nie ), że są ok to rabaty przy wjeździe. Pierwsza ma 12 x 0,6 m. Posadziłam tam 5 wiśni Amanogawa naprzemiennie z hortensjami Vanille Fraise. W zeszłym roku było tam strasznie pusto więc dosadziłam pomiędzy jeszcze kłosownicę leśną - jak hortensje się rozrosną to trawa wylatuje. Oczywiście 2 na 6 hortensji okazało się być limkami zamiast vanilkami, uroki kupowania przez internet.



Rabata po środku kostki obsadzona jest bukietówką, którą dostałam jako no name,wierzbą Hakuro (Danusia w wątku pojedynczych rabat radziła zamienić na ambrowca Gum Ball i tak zrobię), bukszpanami, które będę formować w kulki, czyśccem wełnistym i kostrzewa siną.

Mój ogrodowy pamiętnik 09:03, 06 sie 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Dotarły Sunseekers Rainbow. Zdjęcie na szybko. Dostałam zalecenie żeby posadzić i obciąć kwiaty. Też tak robicie?



Ogród kwiatowy 08:54, 06 sie 2020


Dołączył: 15 sty 2018
Posty: 2086
Do góry
nyna76 napisał(a)
Violu, chętnie przygarnę kłosowca nawet z gruntu.
Białą bardzo wysoką sadzonkę, ok 150 cm mam na działce, dostałam wplątaną w piwonię. Chcesz taką dużą ? W sobotę będę na działce, wykopię.

Nad morzem nabyłam takiego niskiego kłosowca. Zobaczymy czy przeżyje.


Ten żółty to agastache z serii Kudos. Ta seria została wypuszczona jako najbardziej mrozoodporna i powinna zimować dobrze. Nie może mieć zbyt mokro w zimie. To seria z Terra Novy.
Ogród w remoncie 08:50, 06 sie 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14851
Do góry
Tak się od kilku dni zastanawiam czy nie wymienić drzewa na kwaśne rabacie. Mam tam derenia Controversa ale tego zwykłego, zielonego. Problem w tym właśnie, że jest zielony i zupełnie go nie widać na tle lasku z tyłu za ogrodzeniem. Zlewa się i jest jakiś taki nijaki. Poza tym jesienią delikatnie listki wpadają w bordo a takich przebarwień mam sporo dokoła. Jednym słowem nie gwiazdorzy a przydałaby się tam jakaś perełka.
Zobaczcie



Moim zdaniem potrzeba tam jakiegoś fajniejszego akcentu drzewiastego. Może coś w kolorze jasnej zieleni, limonki?
Blaski i cienie nowego życia 08:36, 06 sie 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Anitka napisał(a)
Ale się dzisiaj napracowałaś Ula. Skończyłaś to co miałaś zaplanowane?
Obiecane fotki rabat z żółtymi liliowcami z Wojsławic. Tak w wolnych chwilach do dumania. O ile będziesz miała jeszcze siłę na dumanie Alternatywa dla host przy problemach ze ślimakami.

Buźka. Trzymam kciuki by sił starczyło.






Anitko, rzeczywiście sił do dumania nie miałam. Dziękuję za tyle fotek pod ręką w moim wątku bo błysła mi myśl że z trawami chciałam łączyć i to był niezły kierunek. Z tyłu dam molinie- mam z drugiej strony domu 2 sadzonki do ewent podziałów ale to pewnie najwcześniej wiosną. Potem podumam bardziej nad liliowcami, zresztą będę musiała liliowce z czasem przenosić.

Skończyłam przód lewej strony rabaty z zakrętem ale bym powiedziała że w 70%. Robiłam cały dzień do wieczora i na wieczór nie mogłam już ruszać rękami. Dziś więc przerwa bo muszę ustalić naprawę auta w pierwszej kolejności i trochę odpocząć. Będzie czas na dumanie nad zaczętymi pracami.
Wydaje się człowiekowi że ma poukładane a tu w czasie pracy wychodzi tyle innych rzeczy że zawsze się umęczymy podwójnie.

Wyszedł elaborat
Nawóz do trawy - skład. 08:30, 06 sie 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Brix0n napisał(a)

Tego mam najwięcej.. Jak to usunąć? Czy po regularnym koszeniu zniknie?


Nie zniknie, bo mniszek to uciążliwy chwast wieloletni, w dodatku z palowym korzeniem. Oprysk Chwastox.
Choroby i szkodniki hortensji, hortensja - Hydrangea 08:24, 06 sie 2020

Dołączył: 13 cze 2016
Posty: 3
Do góry
Co to może być? Grzyb czy coś innego? Jak się tego pozbyć? Hortensja Annabelle.

Przerabianie ogródka pod swój gust 08:15, 06 sie 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
Jestem prawie na koncu przebudowy. Caly dom przemalowany, dzis beda zakladac francuskie balkony, dokanczac miejsca przy oknach. Jednoczesnie po 1,5 tygodnia opoznienia robia sie podlogi na pietrze.Zostanie garaz, ale to dopiero za trzy tygodnie bo wylewki musza wyschnac.

Sadziec rozkwita dlugo byl w pakach.


Szczawik




Lawendowo.

Moja "przyziemna" :) pasja 08:13, 06 sie 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Jagodaa napisał(a)

To jest s.j.?
Dziwna przypadłość Tuja Brabant usycha 08:09, 06 sie 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Przesyłam grafiki, popatrz

Fytoftoroza na tui
Carpinus - graby i trawy nad jeziorem 07:59, 06 sie 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Magda70 napisał(a)


Aganiu a które?

mar_za napisał(a)



O te co kizior reklamuje
Ja mam już plagę ślimaków, a jedna moja kotka jest niemozliwa co 15 min
z myszą wraca do domu, ech co za szczęście
Chodźże na pole, do mojego ogrodu 07:46, 06 sie 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
Basia_KRK napisał(a)

Asiu, na rabacie z Bobo i bodziszkami mam posadzone od strony zewnętrznej (mają się przewieszać) turzyce / carex 'Ribbon Falls', a od strony wewnętrznej są turzyce / carex 'Everest'. To wszystko jest uzupełnione żurawką 'Palace Purple' oraz wiosennymi zawilcami wielkokwiatowymi (sprawne oko wypatrzy, że jeden wiosenny mi zakwitł) i jesiennymi 'Honorine Jobert'. Są też tam upchane werbeny patagońskie i białe gaury... ciasno, ale po mojemu

Dzisiejsze fotki - Bobo coraz bardziej biała, jestem pozytywnie zaskoczona, że tak pięknie znosi upały i słońce, nic się z nią nie dzieje, nie więdnie, a praktycznie w ogóle jej nie podlewam, więc duży plus dla niej Wybaczcie, że znowu wrzucam fotki bodziszków




Basiu... Zostało Ci wybaczone
A w ramach rozgrzeszenia proszę o częstsze fotki tej rabaty
Dziwna przypadłość Tuja Brabant usycha 07:41, 06 sie 2020

Dołączył: 06 sie 2020
Posty: 11
Do góry
1. Witam Państwa,
Postanowiłem zamieścić tutaj post gdyż nikt nie jest w stanie mi pomóc. Było już kilku ogrodników i nikt nie wie co się dzieje z moimi tujami brabant.
Sprawa wygląda następująco:
1. Mam posadzony pas tui brabant (w sumie około 40 szt. - rosną już kilka lat).
2. Z jednej strony co sezon jedna tuja mi usycha. Pierw traci kolor na części od strony trawnika na zewnętrznej stronie, potem zaczyna coraz bardziej usychać, aż cała robi się sucha i umiera.
3. Po wymianie uschniętej tui, nowa rośnie pięknie i bez problemów, ale w następnym sezonie to samo dzieje się z kolejną, która rośnie obok wymienionej. Wymieniam kolejną i znowu za rok to samo. Kolejna za ta wymienioną zachowuje się tak samo. Wymieniłem już tak 3 tuje i w tym roku mam powtórkę.

Załączam zdjęcie pokazujące tuje (jedna już sucha od góry z poprzedniego roku bo jedna część pnia się zachowała i dopiero niedawno zaczęła usychać oraz nowa, kolejna, która zaczęła już schnąć).







Bardzo proszę o pomoc, może ktoś miał już taki przypadek.
Do chwili obecnej nikt nie jest w stanie mi pomóc i wskazać przyczyny takiego dziwnego zachowania drzewek.

Mój ogrodowy pamiętnik 07:34, 06 sie 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Czy ktoś wie co to za roślina? Przełazi mi od strony sąsiada.
Wyrywam ale za parę dni mam ją z powrotem. Odbija jak chwast.




Wisteria chyba

pozdrawiam!
Dębowe zakątki 07:05, 06 sie 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Śliczny Ja dziś widziałam przekwitającego i takie kuleczki prawie jak na dereniu zostają po kwitnieniu czyli nadal ozdobny

Ja lubię guzikowca.Ten mój był już dwa razy przesadzany.
W tym roku w lutym go przesadziłam nad sam staw.On zalewania się nie boi.
I to się sprawdza.To niech tam sobie rośnie.I cieszy i nie i owady.
Mój ogrodowy pamiętnik 06:59, 06 sie 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Lało wczoraj i dobrze bo nie trzeba podlewać a zbliżają się upały.
Trawa od razu poszła w górę i do koszenia jest a roślinom zrobił dobrze taki solidny deszcz. Ślimaki ruszyły do ataku więc sypnęłam moim bio preparatem.







Ech te ślimory w tym roku wszędzie są.
Białą rutewka też jest bardzo urokliwa. Ja mam tylko fioletową.
ale kto wie, może i na białą się skuszę.Ana tak cudnie, zwiewnie wygląda
Uwielbiam ten czas jeżówkowo -hortensjowy.
Blaski i cienie nowego życia 06:47, 06 sie 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195
Do góry
Urszulla napisał(a)



Czas leci, tuje były malutkie a teraz je muszę odchudzać przy strzyzeniu. Myślę o nożycach akumlatorowych. Ostatnio kobieta strzygła żywopłot i aż zatrzymałam samochód żeby zapytać jaki lekki sprzęt używa.

Są dwie dębolistne, młodziutkie


Ja tuje to już piłą do strzyżenia tnę, taka na akumulator.
Fajne, łądne już te twoje debolistne.
Takie same jak moje.
Z rok na rok będą 2 razy tyle przyrastać. Wypięknieją ci migiem.
to cudne hortki. Tylko miejsca wokół dla nich tylko trzeba bedzie zarezerwować
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 06:30, 06 sie 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44662
Do góry
Krwisciag się chyba dobrze wpasował

Małymi krokami-Ogród Wioli 23:56, 05 sie 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21623
Do góry
wimi napisał(a)


Witaj Aniu
Obrzeża są obsadzone na podsypce cementowo- piaskowej...

Tutaj na tej fotce co zacytowałaś nie widać etapu końcowego,bo musimy dosypać ziemi,żeby tych obrzeży nie było tak widać ... one mają ostatecznie być równo z górą obrzeża,żeby potem się dobrze kosiło trawnik
A ranata jest ciut niżej,zeby kora weszła i nie wywiewało jej
Tutaj na fotce z innej części widać....

Blaski i cienie nowego życia 23:55, 05 sie 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
danuta_szwajcer napisał(a)
Ale fajne wspomnienia, u mnie też Magical najpózniej startuje ale w tym roku pomimo, że na wysokości 80-1m były od ziemi to teraz mają 2metry a kwiaty dopiero nabierają masy. Dużo pracy sobie jeszcze zaplanowałas jak czytam a od jutra 30C. Dobrze, ze teraz popadało. Pozdrawiam i piękne masz te hortensje



Na jakiej wysokości cięłaś swoje Megical wiosną?

Pracy ogrom, przygotowuję miejsca. Nie wiem ile mi się uda bo coraz mniej materiału ściółkowego mam. Dopiero jesienią dojdą liście. Za to nawet mam trochę kompostu bo rozpadł się częściowo kompostownik i zaczęłam w nim od segregacji materii.


Częśc poszła na rabaty do suszenia w upały i zasypywania w późniejszym czasie ziemią.


Częś do spalenia ale ja to rozgarnęłam narazie na trawniku żeby go gryzło



Przy okazji trafiły się ziemniaczki na jeden obiad



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies