Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Roocika 21:10, 03 paź 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Popcorn, szkoda pieska, może idźcie do innego weta. Nasza sunia kiedyś kulała, weterynarz aplikował jej sterydy w kolano, poszliśmy do innego a ten nas wysłał biegiem do psiego chirurga, sunia zerwała więzadło.
Teraz ma nowe kolano i biega ładnie. Zdrówka jej życzę a Tobie dużo sił.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Dorii 21:26, 03 paź 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Mgduska napisał(a)
Zazdraszczam tego werbeniastego lasu, u mnie pojedyncze sztuki dały radę zakwitnąć, sadziłam kupną sadzonkę (jedną, bo to drogie), niektóre dopiero rosną, więc rozumiesz, co czuję, jak tak karczujesz lekką ręką

Zamiast kupować trzeba było zajechać na kawę. U mnie co prawda klęski urodzaju werbenowego nie mam ale jest się czym podzielić.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Dorii 21:29, 03 paź 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Są też oczary kwitnące jesienią, Hania takiego ma o ile dobrze pamiętam i też przez pomyłkę.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
sylwia_slomc... 21:39, 03 paź 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81959
Oczar wirginijski kwitnie jesieniąNiestety w tym czasie ma liście i tych kwiatów nie widać, za to wynagrodzi ślicznym przebarwieniem jesienią
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
popcorn 07:08, 04 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
W takim razie mam oczara wirginijskiego, bo kupowałam dwa rodzaje. Dzięki!

Basia myślałam żeby Ci wysłać rośliny, takie przycięte, ale zdecydowałam że na wiosnę - będą miały dużo większe szanse niż teraz? Co myślisz?

Nasiona oczywiście poślę, póki co nie zbierałam, lepiej jak przemarzną. Wtedy ciachnę wszystkie pozostałe rośliny żeby mi się tu nie siały (choć i tak będą na bank).

Co do veta, to widzieliśmy czterech. Z pierwszego zrezygnowałam,nawet USG nie zrobił ani nie sugerował zrobienia, za to jego pomysłem była witamina B12 codziennie zastrzyk i czekać...
Następnego dnia pojechaliśmy do większej lecznicy, gdzie obejrzała ją pani weterynarz która brzmiała jakby wiedziała co mówi. Po południu był lekarz który zrobił USG, ta pierwsza pani nie mogła bo była w ciąży.
A teraz na kontroli była jeszcze jedna, mówi siedem tygodni rehabilitacji i podawania leków i ograniczania ruchu.

Piesek podnosi się i próbuje, przeważają ją tyły, różnie z tym bywa, ale nie boli jej nic i gdyby mogła chodzić to by szalała jak zawsze. Mam nadzieję że to tylko kwestia czasu. Leki mam na miesiąc.. heh

Burza idzie, a kysz nie trzeba nam więcej wody. Chciałabym dziś przekopać kawałek trawnika/chwastów i posadzić resztę lawendy. Wysypać piachu tam najpierw. I może podzielić trawy na froncie.

Buziaki!!!
____________________
Mój nowy ogródek
BASIA8 08:46, 04 paź 2020


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Karolcia chętnie roślinki przyciete wiosną przyjmę. Gdyby coś to koszty przesyłki pokryje. Dziękuję że pamiętasz o Mnie.
Buziaki zostawiam.
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
popcorn 09:58, 04 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Basiu pamiętam, myślałam żeby wysłać przycięte werbeny ale mają większe szanse przezimować tu niż ukorzenić się u Ciebie. Jeśli zrobi się zimno za szybko to po prostu szkoda roślin? Nasion będzie dużo, więc nawet jeśli wszystko zmarznie to z dwutygodniowym poślizgiem ale zakwitną

Przejaśniło się, jak obeschnie to może coś zrobimy w ogrodzie???
____________________
Mój nowy ogródek
BASIA8 13:39, 04 paź 2020


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Masz rację Karolcia. Wiosna mają duże szanse na przyjęcie się.
U Nas dziś piękne słońce. Ale wiatr taki że omal głowy nie urwie.
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
popcorn 13:40, 04 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Plan ogrodu



Wykopane chwastowisko, wypełniam to miejsce piaskiem ziemią z worka i sadzę podwójny rząd lawendy. Na froncie podzieliłam trawy i sadzę je ponownie. Lunch i wracam. I w sumie to tyle prac? Plus ogarnięcie warzywnika. I pół roku zimy
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 15:22, 04 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Lawenda posadzona, 130 sadzonek w sumie
buahaha
Liczę na efekt!



Turzyce podzielone i posadzone w przerwy

____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies