To tu- to tam- łopatkę mam !

darkowa 20:13, 03 paź 2020

Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 397

Haniu zdrowia życzę i pionizacji .Z całego serca.

Światłocień jest fajny , ale ..rozumiem , ,ze potrzebujesz zmian
I powiem ,ze Ty najlepiej znasz swój ogród, i co już jest out

____________________
krystyna {okolice Polanicy-Zdrój}

mrokasia 20:22, 03 paź 2020

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19783

Do góry

O co ja czytam? Jelitówka? Współczuję i szybkiego ozdrowienia życzę!
Światłocień bardzo przyjemny. Ale fakt, jak teraz nie przerzedzisz to już cień może być zbyt głęboki za jakiś czas. Ja tak patrzę u siebie - jak mi urośnie to co wsadziłam to też będę miała cieniście

.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

Gosiek33 07:21, 04 paź 2020

Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128

Do góry

W zasadzie dobrze, że jeszcze możesz coś wyciąć. Za płotem od południa coraz wyższe rosną mi chwasty - topola biała, jakieś wierzby. Masakra...

____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy

Gruszka_na_w... 14:44, 04 paź 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Helen napisał(a)

Haniu, każda pora roku u Ciebie cudna, ale chyba jesień wymiata

Zdrowia życzę

W imieniu swoim i ZPJ dziękuję.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 14:53, 04 paź 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

mrokasia napisał(a)

O co ja czytam? Jelitówka? Współczuję i szybkiego ozdrowienia życzę!
Światłocień bardzo przyjemny. Ale fakt, jak teraz nie przerzedzisz to już cień może być zbyt głęboki za jakiś czas. Ja tak patrzę u siebie - jak mi urośnie to co wsadziłam to też będę miała cieniście .

Od wczoraj już lepiej.

Masz rację, że bolesne decyzje lepiej podejmować szybciej niż odkładać je na zaś.
Latem i zimą problemu nie ma. Latem, bo słońce stoi wysoko, a zimą, bo brak liści. Przy niskim wiosennym i jesiennym słońcu za dużo robi się cienia. Na trawnikach zaczyna pojawiać się mech.
Czwarty raz podchodzę do nasadzeń na tym cypelku. Wyjątkowo problematyczny zakątek.

O 14 jesienią jest tak.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 14:58, 04 paź 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

darkowa napisał(a)

Haniu zdrowia życzę i pionizacji .Z całego serca.

Światłocień jest fajny , ale ..rozumiem , ,ze potrzebujesz zmian
I powiem ,ze Ty najlepiej znasz swój ogród, i co już jest out

Kiedyś myślałam, że jest coś takiego jak etap zakończenia tworzenia ogrodu. Jakże się myliłam.

Potrzeby zmian nie odczuwam, jeśli rozumieć przez to wewnętrzny przymus do robienia rewolucji. To raczej konieczność wynikająca z obserwacji rozwoju roślin.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 15:01, 04 paź 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Gosiek33 napisał(a)

W zasadzie dobrze, że jeszcze możesz coś wyciąć. Za płotem od południa coraz wyższe rosną mi chwasty - topola biała, jakieś wierzby. Masakra...

Inwazyjne rośliny za płotem , to rzeczywiście średnie sąsiedztwo. Współczuję, bo już wiem, co to znaczy spadek wydolności organizmu do pracy fizycznej. Coraz trudniej ogarniać przestrzeń.

Na pocieszenie.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 15:06, 04 paź 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Podczas weekendu udało się przyciąć 4 róże okrywowe przy pergoli i wykopać dwie z nich.
Miałam nadzieję kontynuować dzisiaj działania ogrodowe, ale przed południem lunęło. Zdążyłam tylko wyciąć wysokie astry z rabaty zachodniej i przesadzić fothergillę na bardziej słoneczne stanowisko. Rosła bidula w takim zagęszczeniu bylinowym, że przez trzy lata w ogóle nie przyrosła. Może się odwdzięczy.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

andzia458 15:21, 04 paź 2020

Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915

Do góry

Haniu, jestem u Ciebie na bieżąco, choć nie zawsze zostawiam po sobie ślad.

Dobrze, że zdrowiejesz. Przypadłości jelitowo-żołądkowe potrafią wymęczyć.

Twój ussuryjski ile ma lat? Bo nie zapowiada się chyba imponująco dużym drzewem? Bo tak się zastanawiam, czy dla mojego te 3-3,5m to nie będzie świat i ludzie...?

____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny

Margerytka40 16:01, 04 paź 2020

Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

W imieniu swoim i ZPJ dziękuję.

Kimono?

____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)