Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Wianki, dekoracje wyłącznie na Boże Narodzenie 12:17, 27 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
anieszka napisał(a)
Ja zgłaszam się i na lampiony i wianki
Tylko dajcie znać co mam ze sobą przynieść


Ja mam różne rzeczy, ale na wszelki wypadek niech każdy cokolwiek weźmie, wianki mam, jakąś gwiazdę z brzozy mam , styropianowe wianki mam, słomiane wianki mam - flizelinę zieloną mam, weźcie bombki najwyżej w określonym kolorze, bo ja nie mam pełnej gamy kolorów

Weźcie gałązki lipy, derenia, albo winobluszczu pięciolistkowego. z nich robi się podkład do wianka jakby ktoś taki właśnie chciał. kwiaty lub szyszki, wstążkę na uwiązanie wianka.

Ogród przydomowy - na zmiany gotowy... 23:36, 26 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Anitka ale ten mały fajny i mądry chłopczyk . Rosnie następca. No pracy tez troche mieliście bo tych kopców sporo tam widac. A te brzozy to chyba mój ulubiony lasek. On jest na górce między Tobą i mną??? Jesli tak to ja jestem zachwycona tym miejscem.
Ogród Ginger 03:05, 26 lis 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Do góry
Kupowałam grube pale do podwiązywania roślin w Centrum Ogrodniczym na Tarnogórskiej . Moje czarne brzozy wiatr powyginał jednak ponad palikami, ale przynajmniej ich nie złamał. Kiedy mocno wieje, pień potrafi odchylić się od pionu bardzo mocno. Już jedną brzozę wichura mi złamała. Młode brzozy bardzo "pracują" na wietrze.
I ja podzielę się z Wami moim ogrodem... 21:46, 25 lis 2012


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363
Do góry
Marzena2007 napisał(a)

Miałby ktoś polecić jakąś szkółkę internetową gdzie mógłbym zakupić brzozy pożyteczne 'Doorenbos'? U Kapiasów są po 40 zł za 180-200 cm i jak na razie nie znalazłem niższej ceny za takie rozmiary

Baaardzo dobra cena!!!


Też tak teraz sądzę... szukałem po internecie i wszędzie powyżej 50 zł Trochę mnie dziwi, że stosunkowo tanio stoją te brzozy u Kapiasów, bo u nich tanio nie ma... cennik z internetu, ciekawe jak w rzeczywistości Zobaczymy wiosną
I ja podzielę się z Wami moim ogrodem... 21:41, 25 lis 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Slawko napisał(a)
Miałby ktoś polecić jakąś szkółkę internetową gdzie mógłbym zakupić brzozy pożyteczne 'Doorenbos'? U Kapiasów są po 40 zł za 180-200 cm i jak na razie nie znalazłem niższej ceny za takie rozmiary

Baaardzo dobra cena!!!
Ogród Ginger 13:40, 25 lis 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
Do góry
Marzena2007 napisał(a)

Madżenko właśnie jeszcze nie jest ,ale mus jej zrobić szybciutko paliki bo boję się o nią . No i zagadka rozszyfrowana bo nie wiedziałam jakie to trawki posadziłam kupiła je jako nn na wyprzedaży po.... 5 zł


Piękne carexy morrowi
Brzózkę koniecznie opalikuj, bo ma płytki system korzeniowy i Ci ją wiatr wyrwie lub zlamie. Najbardziej prawidłowo to trzy paliki połączone u góry również drewnem ale to za duźo ceregieli
Ja wbijam dwa paliki równolegle do pnia i przywiązuję szeroką taśma (do kupienia w casto). Minimum przez rok palikuję drzewa, bo jak się ukorzenią to już są bezpieczne. Ale w przypadku takiej młodej a wysokiej brzozy wiatry nie tylko mogą ją wyrwać ale również złamać, więc ochrona konieczna.
Paliki można kupić w każdym markecie budowlanym. Nie wygląda to pieknie ale chroni drzewo.
Gdy mam bardzo małe drzewka to daję tylko tyczki bambusowe aby prostować pień.
Nie wiem jak w rzeczywistości wygląda Twoja brzoza, może kup chociaz najwieksza tyczkę bambusową i wbij przy samym pniu ciasno. U nas w marketach są takie jasne, że ich przy pniu brzozy prawie nie widać . U wieloszki możesz obejrzeć jak wzmocniła brzozy. Ale to pod warunkiem gdy pień brzozy ma średnicę 2-3 cm. Wiosną gdy się korona Twojej penduli rozrośnie konieczne będą grube pale.....
Nie wiem czy u Ciebie wieje, bo u mnie straszny wygwizdów więc wszystko palikuję.... A dla utrzymania prostego pokroju pnia palik niezbędny...


też musze kupić paliki, ale u mnie to dla śliwy Pissardi, krzywe jednak są

piękne masz trawy, zachwyciły mnie na fotkach
Ogród Ginger 23:11, 24 lis 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ginger napisał(a)
Madżenko właśnie jeszcze nie jest ,ale mus jej zrobić szybciutko paliki bo boję się o nią . No i zagadka rozszyfrowana bo nie wiedziałam jakie to trawki posadziłam kupiła je jako nn na wyprzedaży po.... 5 zł


Piękne carexy morrowi
Brzózkę koniecznie opalikuj, bo ma płytki system korzeniowy i Ci ją wiatr wyrwie lub zlamie. Najbardziej prawidłowo to trzy paliki połączone u góry również drewnem ale to za duźo ceregieli
Ja wbijam dwa paliki równolegle do pnia i przywiązuję szeroką taśma (do kupienia w casto). Minimum przez rok palikuję drzewa, bo jak się ukorzenią to już są bezpieczne. Ale w przypadku takiej młodej a wysokiej brzozy wiatry nie tylko mogą ją wyrwać ale również złamać, więc ochrona konieczna.
Paliki można kupić w każdym markecie budowlanym. Nie wygląda to pieknie ale chroni drzewo.
Gdy mam bardzo małe drzewka to daję tylko tyczki bambusowe aby prostować pień.
Nie wiem jak w rzeczywistości wygląda Twoja brzoza, może kup chociaz najwieksza tyczkę bambusową i wbij przy samym pniu ciasno. U nas w marketach są takie jasne, że ich przy pniu brzozy prawie nie widać . U wieloszki możesz obejrzeć jak wzmocniła brzozy. Ale to pod warunkiem gdy pień brzozy ma średnicę 2-3 cm. Wiosną gdy się korona Twojej penduli rozrośnie konieczne będą grube pale.....
Nie wiem czy u Ciebie wieje, bo u mnie straszny wygwizdów więc wszystko palikuję.... A dla utrzymania prostego pokroju pnia palik niezbędny...
Ogród Ginger 21:59, 24 lis 2012


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
...witaj Ginger...
...ślicznę brzozę sobie sprawiłas....rzeczywiście wysoka....brzozy szybko rosnął więc będziesz z niej zadowolona...a propos początków Twojego ogrodomaniactwa - miałam podobnie, zresztą " blokowa" jestem...długo gatunków drzew nie znałam...teraz już trochę szlifu nabyłam ( choc długa droga jeszcze przede mną) - czasami w pracy jak coś palnę o roślinie to koleżankom oczy na wierzch wychodzą i nie wiedzą o czym ja mówię...hihihi tak się na Ogrodowisku rozkręcamy...
Ogród Ginger 21:02, 24 lis 2012


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Witaj
wow...jak wysoko szczepiona, chciałbym zobaczyć ją za kilka lat - niecodzienna prezencja gwarantowana.
Lubie brzozy, mam nawet w swoim ogrodzie mały lasek.
I ja podzielę się z Wami moim ogrodem... 15:26, 24 lis 2012


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363
Do góry
Miałby ktoś polecić jakąś szkółkę internetową gdzie mógłbym zakupić brzozy pożyteczne 'Doorenbos'? U Kapiasów są po 40 zł za 180-200 cm i jak na razie nie znalazłem niższej ceny za takie rozmiary
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 18:59, 23 lis 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Uff, nareszcie weekend Idę obdzierać korę z brzozy.....
Miłośnicy brzóz mogą odetchnąć z ulgą. To kora z drewna do kominka Już chciałam zamawiać korę w sklepie florystycznym, ale zorientowałam się, że przecież mam ją pod samym nosem
Chcę ją wykorzystać do dekoracji świątecznych. Znalazłam na Gap taką oto inpsirację:

http://www.gapphotos.com/imagedetails.asp?imageno=222168

Na kolejnych stronach znajdziecie przykłady na wykorzystanie kory. Ja będę wycinać różne wzory wykorzystując foremki do pierniczków

Jak jutro wstanę wcześnie rano, to wyruszę na giełdę kwiatową.
A potem do lasu po inne skarby
Ostatnio jak poszłam po mech miałam zabawną sytuację . Wracając z lasu szłam dumnie wymachując plastikowym wiaderkiem pełnym mchu. Spotkał mnie grzybiarz, bo to było jeszcze w październiku. Zatrzymał mnie i chciał pouczyć, że grzyby to się trzyma na wierzchu, a nie pod spodem. Powiedziałam, że w wiaderku grzybów nie ma, bo ja tylko mech zbieram. To się chłop stropił i zapytał zdziwiony czy to się je?
Tak więc jak jutro wyjdę z wiaderkiem pełnym mchu, patyków itp., to będę się skradać, niczym szpieg z krainy deszczowców, żeby sensacji na osiedlu nie wzbudzać A u nas sąsiedzi czujni

Przesyłam pozdrowienia i macham do Was Owocnego weekendu
Ogród u stóp klasztoru 20:04, 22 lis 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
ja nie uprawiałam nigdy jarmużu , ale mam na warzywniaku jeszcze karczochy i wiem że na drugi rok będą kwiaty , które maja sporo cennych minerałów . teraz już późno , ale można też zrobić zabieg bielenia liści we wrześniu i tez są jadalne

URSZULKO ---- tabelka już skopiowana żeby na wiosnę nie szukać . dzięki za info .
ANITA -----ty chlorofil ??? . chciałabyś widzieć mój warzywniak w lecie . selery schowały się pod ziołami , koper zginął w ogórkach , pietruszka rosła pod fasolką szparagową. masakra jedno na drugim .....ale wszystko urosło i nawet duże plony były . uwierz że nie trzeba być Kopernikiem

EWKA----z katalpa na wiatry -newer. dobrze postanowiłaś . ja bardzo chwalę klony czerwony i jesionolistny, robinię frisie , brzozy i wiąza wredei . górski pendula też ładnie urósł u mnie , ale chyba kolonia nornic , która się w korzeniach zagnieździła dała mu rady .mam drugi okaz , ale nisko szczepiony i jest bardzo odporny. mam tez parę buków , ale to jeszcze młode okazy .

AGNIESZKO-----krajanko , ja tez do ciebie ciągle zaglądam i kibicuję
AGNIECHA -------nie wykluczone że i jarmuż posieję na wiosnę .
Przyjazny ogród 18:29, 22 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Mariusz napisał(a)
Dzięki Wam za odwiedzinki, na pewno spróbuje tę godzinkę w ogrodzie przedłożyć na Ogrodowisku. Czy będzie ciekawie, to pozostawiam Waszej fachowej ocenie.
Bogdzia, piwonie są z mojej uprawy. Pół-zdrewniałe nasiona wysiewane do piasku zazwyczaj kiełkują w kilka miesięcy, zdrewniałe – kilkanaście miesięcy. Obecnie sieją się same i wschodzą pod matecznikiem.
Piwonie mają po kilkanaście lat – są dzieckiem moich młodzieńczych zapałów, podobnie jak szczepione wierzby, brzozy i róże.


W takim razie jeśli znajdziesz czas napisz o ich pielęgnacji, głównie o stosowaniu nawozów, moze potrafię moim pomóc?
Przyjazny ogród 18:14, 22 lis 2012


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Dzięki Wam za odwiedzinki, na pewno spróbuje tę godzinkę w ogrodzie przedłożyć na Ogrodowisku. Czy będzie ciekawie, to pozostawiam Waszej fachowej ocenie.
Bogdzia, piwonie są z mojej uprawy. Pół-zdrewniałe nasiona wysiewane do piasku zazwyczaj kiełkują w kilka miesięcy, zdrewniałe – kilkanaście miesięcy. Obecnie sieją się same i wschodzą pod matecznikiem.
Piwonie mają po kilkanaście lat – są dzieckiem moich młodzieńczych zapałów, podobnie jak szczepione wierzby, brzozy i róże.
Moje Takie Tam w Ogródku 18:30, 21 lis 2012


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Do góry
aga_k napisał(a)
a tu jest tak


wywalić wszystko i posadzić trzy brzozy i trawkami i wrzosami



Aguś nie szkoda Ci będzie "wywalać" tyle roślin? A może dosadz jeszcze dwie wiśnie bordo,modrzewie przesadz i puść pas RH - jednego już tam masz. I wtedy wrzosy z samego przodu.
Rabatę z robiniami "objęłabym mini żywopłotem z bukszpana,cisa a w środek gąszcz Perovskia lub Hortensji Lime.
Tu jest mały przykład

http://www.gapphotos.com/images/WebPreview/0168/0168169.jpg

Moje Takie Tam w Ogródku 15:43, 21 lis 2012


Dołączył: 09 paź 2012
Posty: 1269
Do góry
a tu jest tak


wywalić wszystko i posadzić trzy brzozy i trawkami i wrzosami

Ogród Ginger 09:33, 21 lis 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 692
Do góry
Dziękuję w imieniu brzozy . Nie mam kiedy zrobić zdjęć już posadzonej bo tak szybko robi się ciemno, że mam wrażenie jakby wcale się nie rozjaśniało .
Ogród Ginger 00:10, 21 lis 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Z rozpędu Twoim śladem przed spaniem wpadłam...... Kocham brzozy.. kocham drzewa ...... ładna ta brzózka...
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 23:23, 20 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
Nie mam się nad czym zastanawiać. Realizujemy skrupulatnie plan
W Polsce jest mnóstwo pięknych krajobrazów, także w Wa-wie. No może tam to bardziej widoki niż krajobrazy, chociaż jak kiedyś Aga moje brzozy przy Przyszłym Ogrodzie zobaczysz, to Cie zaskoczą. Że to w Wa-wie.. Ja bez mojego miasta żyć na dłuższą metę nie mogę. Jak przyjeżdżam to jadę sobie autobusem do centrum i wszystko mnie cieszy: i tłok na ulicach, i korki, i mnóstwo samochodów i wystawy sklepowe - zupełnie wszystko.
Ale tu też ładnie. Nie wiem czy gdzieś w Polsce jest podobnie, możliwe że tak. Troszkę jest jednak inaczej. Ziemia tutaj ma bardzo charakterystyczny kolor. Ciągniki pomykają po polu nawet w styczniu. Laurowiśnie w co drugim ogródku. I te wzgórza mają takie piękne.
Idę już spać, ostatnio jestem padnięta - to pewnie przedświąteczne porządki tak się objawiły. Dobranoc, Aga.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 11:16, 19 lis 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Ja też zawiedziona z powodu braków w fotkach Chociaż jedno obowiązkowe w ogrodzie szkodaaaa


Danusia, no widzisz jak to jest, gdy Ciebie zabraknie, ot gaduły roztrzepane jesteśmy!!!
poprawę obiecujemy
kurcze, runda w ogrodzie była i piękne brzozy i trawy w tle i wielgachne lawendy i piękne geometryczne rabaty
buziam


Opowiadanie nie zastąpi oglądania No ja nie mogę, nie pomyslałyście o Nas

Mimo wszystko wybaczam


wiem, no samoluby z nas, ale już się wszystkie pokajałyśmy!!
uff, kamień z serca, wybaczone
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies