Ewcia, hakone All gold też kupiłamWłaśnie doczytałam ze hakone lubi cien, a ja ją katowałam na słońcu, zeby ładnie się wybarwiła, z zamierzeniem, ze wstawię ją w cieniste zakątki Oj głupia ja. hakona zbladła i trchę zbrązowiała na sońcu, od razu ją przestawiłam na właciwe miejsce
Kasiu, będziesz zadowolona; pokaż ją koniecznie na nowym miejscu. Cytrynowa jest piękna. Często tak jest, zobaczymy, spodoba się i akcja-reakcja W tym sezonie mam sporo roślin o takim wybarwieniu od trzmielin, trawek, klonów aż po tawuły
Dziękuję za życzenie...oby, oby
Pytałaś kiedyś o Hakonechloa i oprócz Aureoli mam jeszcze All gold...ta dopiero świeci.Popatrz..
Dorotko, dzięki za odpowiedż. Trochę więc tawuły wyrównam i na razie tyle.
Dorotko, a sąsiadka to potem w sezonie już róż nie nawozi? Tylko ten nawóz kurzy na zimę? Ja mam w tym roku po raz pierwszy 2 róże pnące i chcę uczyć się od innych, bardziej doświadczonych.
Pozdrawiam.
Acha, OK. Też tawuły trochę wyrównam w takim razie. A z resztą jeszcze zaczekam.
Wiesz Dorotko, u mnie teraz to w zasadzie z prac ogrodowych to nawożenie tylko jest. Mam mało czasu na ogród więc postanowiłam sobie w wolnych chwilach inną grupę roślin nawozić. Jednego dnia azalie innego dnia bukszpany innego powojniki, trzmieliny, trawki i żurawki, iglaki, krzewy liściaste, wisnie przy ulicy i świerki serbskie itd, itd. I pewnie aż do czasu na cięcie bukszpanów dociągnę.
Pozdrawiam.
Basiu bukszpanów jeszcze nie tnę, ale lamówki trzmielinowe dziś obcięłam. Z bukszpanami czekam aż gałązki troszkę stwardnieją. Tawuły też ciachnęłam delikatnie, bo strasznie były rozczochrane.
Dziękuję Jeszcze dużo mam pracy w moim ogrodzie..... Ale... powoli nadrabiam zaległości.
Dosadziłam kilka drzew i krzewów. Miałam już nie kupować róż, a kilka kupiłam.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam
Witaj Bardzo się cieszę, że znalazłaś czas by odwiedzić mój ogród. Dziękuję za miłe słowa, są zawsze budujące i motywujące.
Ty myślisz o tawułach, a ja o krzewuszkach.
Pozdrawiam serdecznie
Tawuły swój popis zrobiły. Teraz będą przycinane. Mocno też przytnę szczepione migdałki. Na nowych pędach za rok pojawi się mnóstwo pięknego kwiecia.
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej Pozdrawiam gorąco
Kasia moje tawuły pochodzą od jednej matki. Sama ukorzeniłam. Kolejne będą na dalszą część żywopłotu. Cały czas patrzę i patrzę, że mało mam roślin w ogrodzie.