andzia458 napisał(a)

Moja dzisiejsza twórczość

Bardzo ładna Twoja twórczość.

Ciekawe czy ta roślinka na pierwszym zdjęciu zakwitnie - u mnie nie kwitła

Czy to zdjęcie pokazywałam? W upały miło było poleżeć i popływać.
Pokazywałam..skleroza

Kokesz napisał(a)

Viola, czy Twoja Amistad jeszcze kwitnie?

Kupiłam dziś w Obi za grosze chyba szalwię, bo nikt nie wiedział co to za roślina. Wygląda mi na Amistad albo Black and blue? Jest dość wysoka. Ciekawe czy jeszcze zakwitnie i czy uda się ją przezimować?

Pokaż doniczkę. Byłam w Obi i widziałam te szałwie. Były 2 ale nie było na nich ceny. Na pewno to nie jest Amistad, bo oni jej nie mieli w ofercie. To pewnie jest Black and Bloom lub Wendy's Wish. Ja kupiłam inne przecenione byliny, też nieopisane, chociaż w większości domyślam się co to jest. Renata moje agastache już przekwita i jest nieciekawe. Czy dalej chcesz sadzonki, czy poczekasz do przyszłego roku? Wydaje mi się, że teraz przesadzać takie drapaki nie ma sensu. Tylko oszpecą rabatę.

ElzbietaFranka napisał(a)

Aniu pieknie.
Widze sianokosy u ciebie. Wszystko rośnie jak na drożdżach bo dobre warunki glebowe glina ma dużo witamin.
Domek ładny taki w sam raz na spędzenie czasu po ciężkiej pracy. Ile ma metrów bez tarasu?

Rdest też muszę kupić to piękna roslina. Ja to zamowie w Albamarze mają ładne sadzonki bo u nas w szkółkach nie widziałam. Przy okazji jeszcze zamówię astry wrzosolistne.

Pozdrawiam

Elu sianokosy późno w tym roku przez ciągłe wcześniejsze opady.
Domek ma wymiary 4 na 5 m, a taras 2 na 6,4, bo jeszcze z boku schodki dochodzą. Na dwie osoby wystarcza w zupełności, a okazjonalnie więcej też się zmieści.

Rdest himalajski od dawna mi się podoba. Nawet miałam zamawiać, tylko w Albamarze drogo. W szkółce ładne sadzonki po 12 zł były. Jeszcze na wiosnę się tam wybiorę, bo to tylko pół godziny jazdy od Rzeszowa.
Jeśli mowa o zakupach, to z tych róż jestem bardzo zadowolona.

Cześć, jestem nowy na forum więc witam wszystkich

Jak widać na poniższych fotkach robię sobie z tui zielony tunel, pytanie czy to już czas aby je przyczepić do metalowego stelaża ? Kupiłem na allegro trytytki (opaski zaciskowe) 780x9.0 z myślą, że im grubsze (ale bez przesady) tym lepsze - nie będą się wżynać w pień "drzewka" (na ostatnim foto średnica rurki to 5cm). I jeśli to już ten czas, to w których miejscach je chwycić ? Zaznaczam, że chcę aby rosły dalej aż do czasu gdy góra się złączy i złapie jeszcze trochę "objętości". No i po przejrzeniu tego tematu zdałem sobie sprawę, że fajnie byłoby je przyciąć po bokach bo się mocno rozrosły, ale o tym może później Nie wiem czy są to tuje brabanty czy szmaragdy, ale postaram się dowiedzieć. Były sadzone w 2012 roku z urośniętych już do 30-40cm roślinek.

Z góry dziękuję za wszelki odzew i wskazówki, zależy mi aby doprowadzić ten projekt do końca zgodnie z jego pierwotnym zamysłem

Muszę wyciepać pięciorniki żółte ,wkurzają mnie ,niby kwitną ale te które przekwitają są takie bure
myślałam o różach okrywowych Bonica ,będę na jesień zmieniać co nieco na tej rabacie to chyba dam tam te róże co myślicie o tym ?

Jola_M napisał(a)

Bożenko jak najbardziej można nazwać ogrodem. Jest cudnie.

Jolu no dziękuję Ci bardzo jeszcze mnóstwo roboty przede mną ,teraz muszę zająć się planowaniem rabaty wokół altanki

tak pomyślałam że plan mogę mieć ,będzie czekał cierpliwie a wkurza mnie ta altana jak tak stoi samotna na ogrodzie
Na fotkach widać gołe patyki Dębów błotnych ,narazie nie wykazują chęci do życia poczekam do wiosny może się wezmą

Szersze kadry dla orientacji w terenie

Pomocy, one mi zjadają kwiaty hortensji! W zeszłym roku nie miałam prawie wcale płatków, a teraz widzę, że już kilka kwiatów łysieje i znalazłam te robaczki. Zakładam, że to coś z pluskwiaków, wczoraj godzinę szukałam i nie znalazłam takich samych w necie. A jest ich inwazja. W domu na Jurze obsiadły nas stadami, co usypiało czujność na kleszcze.

Co to jest?

Agapantowa ścieżka





I jak zawsze kwiaty w bukietach

Ciapate groszki.

I wreszcie mam orlaya'ę w jakimś zauważalnym porządku.

Anusia napisał(a)

Bardzo ladny aniol, wena trwa cudownie to czekam na dalsze prace. Ogrod pieknie sie prezentuje pomimo suszy. U mnie trawy juz nie ma a podlewam tylko to co konieczne.
Dalie piekne i taka roznorodnosc w odmianach. Podziwiam

Anuś dziękuję bardzo.
Na matowanie nie zawsze jest tyle czasu jakby się chciało.
Człowiek ma różne zajęcia, praca, dom ogród i dopiero przyjemności
chociaż i ogród też jest przyjemnością.
Ja też już podlewałam tylko to co konieczne.A trawa nie wszędzie jest już ładna. Trudno.
Rośliny ważniejsze
Dalie bardzo lubię. I jak z nimi isę zaczyna to chce się mieść i takie i takie kolor i taki kształt kwiatu i taki jeszcze..i tak to leci