Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:36, 22 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Aniu, wszystko pięknie skomponowałaś, a skarpeta pod miłorzębem - rewelacyjna

I chciałam Ci podziękować za info o cebulach w Biedronce
Przeczytałam, pojechałam i rzutem na taśmę coś jeszcze kupiłam
Mój kawałek raju II 21:24, 22 wrz 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Megi napisał(a)
Tess, bo wejście do ogrodu Ani w mieście jest niestety przez piwnicę, taki myk budowniczych

AniuDS sprostuję, fuksja kosztowała 14,20 zł była na nie bardzo duża przecena w centrum, w którym byłyśmy

Aniu, nie było tej horti u Szmitów, Magical Candle zresztą też nie, dlatego kupiłam sobie w zastępstwie Vanille Fraise ale mam dla Ciebie zdjęcie hortensji z ogrodu pokazowego, która wydała mi się podobna do Twojej, porównaj sobie, może to Twoja odmiana ? ( zdjęcie niestety z komórki, bo zapomniałam zabrać aparat







no tak to ta "dama" fajnie , dzięki za wyszukanie zapisuję sobie dzisiaj od 9.00 do 19.00 robiłam na ogrodzie, jestem padnięta, nie dałam rady już podlać posadzonych roślin, ale od 20.30 pada deszczyk, dzięki Bogu Megi a oprócz Vanilia co kupiłaś? a zresztą idę do Ciebie
Mój kawałek raju II 21:16, 22 wrz 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Tess napisał(a)
Szmaciak - cóż za zachęcająca do jedzenia nazwa)))))))))))

Po co taszczyłyście ten wór do piwnicy?

bo do warmińskiego ogrodu wchodzi się u mnie przez korytarz w piwnicy, a potem schodami do góry
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:09, 22 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Aniu, oglądam - jest cudnie
W Gąszczu u Tess 21:06, 22 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Irenko, AniuDS, Kondziu, Asiu (Wasko), Monitko, Ewciu, Bogdziu (Bożenko) - bardzo dziękuję

Dziękuję, ale to nie mnie się te gratulacje należą.

Należą się Wam, bo bez Was - i wielu innych Forumowiczów - nie byłoby ani tych stu stron, ani tego, co już zrobiłam w moim ogrodzie.

Bo oprócz wystukania - przy Waszym udziale i współpracy - tych stu stron, zrobiłam też bardzo wiele zmian w moim ogrodzie.

Zmian na lepsze, co było możliwe tylko dzięki Waszym radom i Waszemu wsparciu

Czasem potrzebowałam też kopa, i go otrzymywałam

Wszystkim bardzo serdecznie za to wszystko, co od Was otrzymałam dziękuję
Dla odmiany czas na zmiany... 20:37, 22 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Gratulacje
Fajnie, że masz to już za sobą

No, to teraz nie masz już wymówki - za rabatę czas się brać
W Gąszczu u Tess 20:34, 22 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Połączyłam te samokulkujące bukszpaniki z taką trawką:





Więcej zdjęć nie udało mi się zrobić, bo zaczęło lać.
Dosłownie! Ulewa jak w środku lata
Co za zwariowana pogoda



W Gąszczu u Tess 20:30, 22 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Dzisiaj poprawiałam rabatkę, którą zrobiłam nie dalej, niż w ubiegłą sobotę

Nie pokażę, bo nie skończyłam jeszcze tego poprawiania

Na tej rabatce posadziłam przepiękne zawilce. Wprawdzie kupiłam je z myślą o angielskiej , kwiatowej rabatce, ale one przecież na słoneczne miejsce się nie nadają






A to bukszpan, co się sam kulkuje Bardzo trudno je dostać, rzadko bywają w szkółkach.
Te widziałam w szkółce już wiosną, ale malutkie były, więc ich nie chciałam. Ale bywałam w tej szkółce co jakiś czas, i bukszpaniki też ciągle były No to w końcu je kupiłam









Mój kawałek raju II 20:22, 22 wrz 2012


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 900
Do góry
Tess, bo wejście do ogrodu Ani w mieście jest niestety przez piwnicę, taki myk budowniczych

AniuDS sprostuję, fuksja kosztowała 14,20 zł była na nie bardzo duża przecena w centrum, w którym byłyśmy

Aniu, nie było tej horti u Szmitów, Magical Candle zresztą też nie, dlatego kupiłam sobie w zastępstwie Vanille Fraise ale mam dla Ciebie zdjęcie hortensji z ogrodu pokazowego, która wydała mi się podobna do Twojej, porównaj sobie, może to Twoja odmiana ? ( zdjęcie niestety z komórki, bo zapomniałam zabrać aparat





W Gąszczu u Tess 20:18, 22 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Irenko, Beatko, dziękuję, ale to za wcześnie
Jeszcze niezasłużone

AniuDS - już wrzesień, wschód słońca już wcale nie tak wcześnie, wstałam normalnie, czyli o szóstej

Maju - no było trzy stopnie, choć niektórzy mi nie wierzą, myślą, że żartuję albo zmyślam (co mnie irytuje, bo tu nie przedszkole, a ja nie przedszkolak).

Mieszkam na obrzeżu miasta, bardzo blisko strefy napowietrzania centrum (od zachodniej strony). Tu jest jakoś zimniej, niż w innych częściach miasta.
Szkód mrozowych w zasadzie nie ma (zielistki, pokrzywki i kordyliny schowałam na noc, a największą donicę przykryłam płachtą ), zmarzły jedynie delikatne kwiaty powojników.










Nigdy nie mów nigdy 11:37, 22 wrz 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Tess napisał(a)
Kasiu, dawno u Ciebie nie byłam, ale nadgoniłam

Domek ogrodnika i kompostownik bardzo mi się podobają, masz zdolnego (i chętnego do takich robót) Męża

Ogromne zmiany widze, no, rwiesz do przodu, że hej Zostaw coś na przysżły rok, bo jak wszystko zrobisz w tym, to zanudzisz się w przyszłym)))))))

O przesadzaniu się nie wypowiadam - ja cały czas sadzę i przesadzam, więc nie mogę radzić komuś żeby tego nie robił
Ale mam obawy, czy to ma sens. Tylko że ja muszę wsadzić, bo mam rośliny w doniczkach. Zimy w doniczkach nie przetrzymają))))))))))

Och Teresiu Lepiej późno, niż wcale
O tak! M to samouk, ale ambitny i wiele rzeczy potrafi zrobić sam w i przy domu Dużo pieniędzy przez to zaoszczędziliśmy w czasie budowy domu
Ja z gatunku tych, co nigdy się nie nudzą Zawsze sobie coś znajdę A do końca obsadzania, to u nas jeszcze daleko Zimą plany będą i wiosną ostro ruszamy do przodu
Ja muszę zaraz po kupieniu wsadzić do ziemi, nie mogę zostawić tam roślin w doniczkach, nie ma kto podlewać Jeden dylemat mniej
Ogród w lesie 10:11, 22 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Doczytałam, że obóz był żeglarski, nie harcerski
To strzelam dalej:

4.byłaś najlepszym na obozie mechanikiem-hydraulikiem?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 07:33, 22 wrz 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Tess napisał(a)
No, Aniu, aleś kawał roboty odwaliła! I to ładnej roboty

Bardzo ładnie wyszło, no super

Przed rh aż się prosi, żeby coś dać. Za pusto. Ale nie wiem, czy trawkę. Uwielbiam trawki, ale ja wolę je sadzić mniej "obwódkowo", czyli krótszymi "akcencikami" (co nie znaczy, że pojedynczo).
Więc skoro już masz tam trawki, to dałabym coś innego.

no właśnie tak myślałam, dlatego uciełam żółta trawkę w pewnym momencie, a hakone włożyłam w donicy do przymiarki ale nie mam pojęcia co tam dać, żeby nie było tak pusto...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 07:22, 22 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
No, Aniu, aleś kawał roboty odwaliła! I to ładnej roboty

Bardzo ładnie wyszło, no super

Ppzed rh aż się prosi, żeby coś dać. Za pusto. Ale nie wiem, czy trawkę. Uwielbiam trawki, ale ja wolę je sadzić mniej "obwódkowo", czyli krótszymi "akcencikami" (co nie znaczy, że pojedynczo).
Więc skoro już masz tam trawki, to dałabym coś innego.
W Gąszczu u Tess 07:13, 22 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ewcia, fajnie, że Ci się rabatka podoba

AniuDS - Królowo Róż, miło mi Cię gościć w moim wątku
Dziś już jest cieplej, o szóstej było prawie 1,5 stopnia ciepła
Pewnie dlatego, że Ziemia pierzynką z chmur się okryła

Ozzi, jesień niech przychodzi, jej kolej, ale dlaczego latem (bo przecież lato jeszcze mamy?) są takie temperatury?

Dzisiejsze, poranne zorze na bemowsko-wolskim niebie. Nieco niepokojące....






Rozchodnik okazały 06:55, 22 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Rozchodnik, jeżówka różowa i miskant - cudne zestawienie.
Ogród w lesie 06:48, 22 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

PS. Zęzoludek?????


A owszem! I jestem z tego dumna! Konia z rzędem temu, kto zgadnie dlaczego Zęzoludek!


E, dzieciaki śpią teraz, bo bym podpytała
No, strzelam

1. byłaś dziewczyną, co wszystko, co techniczno-konstrukcyjne umiała zrobić?

2. można było na Tobie polegać?

3. byłaś świetna w scrabble?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 06:38, 22 wrz 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Aniu asc wiem, że twoja praca ciągle przy klawiaturze, więc nie dziwię się, że ręce bolą, są już w tym zakresie schorzenia zawodowe; nie chce abys wylądowała w wariatkowie...ale u mnie i zrobię ci SPA i naładujesz akumulatory; przyjeżdżaj, pójdziemy na kąpiel czekoladową, masaż czekoladowy i gorącymi kamieniami, po 4 godzinach będziemy nie do zdarcia i siup na narty!!

co do suchodrzewu, nawet nie myślałam o jego urodzie, ot zobaczyłam, tani, pasuje do tego miejsca, a potem dopiero poczytałam, pewnie przemarznie, bo w gazonie, nawet jak będzie okrywany; cóż, za rok zobaczymy, coś nowego wymyślę; mam pełno winobluszczu trójklapowego, powtykam dodatkowo, jak padnie suchodrzew, to może on przetrwa ...co do pogody, to i zimno i słońce w ciągu dnia..cebule nadal czekają!!!

Jola poranki i ranki chłodne, ale w ciągu dnia jest pięknie; zachwyca mnie światło o tej porze, ogród zupełnie inaczej wygląda, zatem cieszmy się; ta żurawka tak opalizuje i ta Georgia Pech, w świetle są niesamowite

Ula możesz wszystko teraz sadzić, najlepiej się rośliny dostosują a taki zegar to hit, dałysmy koleżance w prezencie na 40 urodziny; póki co dalej sadzę, ale o czywiście nie cebule, tylko odłożyłąm wczoraj laurowiśnie i klon palmowy i dzis odbieram i to najpierw posadzę; a potem plewienie i sadzenie

Evchen jeśli u ciebie żyje, to super, ale Ani przemarzł po 4 zimie, zobaczymy jak to będzie u mnie, może skoro kupiłam intuicyjnie, da radę, jak nie..trudno; to zerknę u ciebie na twój suchodrzew; posadziłam 14 sztuk w tych gazonach na cieniolubnej; on taki podobny do irgi..

AniaDs Aniu też pozdrawiam, dawno cie nie było, ale zaglądałam do ciebie

Tess te temperatury twoje...normalnie szok, może to chwilowo! oby! mam nadzieję, że
żadnych strat nie masz w związku z tym zatem radosnego powrotu do domu..

Iza
najważniejsze, że się nie skurczyłaś, ale chyba tez pomogła myśl, że same przyjemności czekają, tak trzymaj i dalej siej optymizm:

Danusiu działam i to równocześnie na wszystkich rabatach, latam jak perszing po ogrodzie, ale korzystam z wolnego; muszę tez posadzić rośliny po prawej stronie domku letniego, żeby juz coś rosło, bo na wiosnę będzie brzydko; wymyśliłam laurowiśnie, hosty, paprocie i trawę, a wiosną z przodu dołożę begonie; no i klonik dojdzie, ale w innym miejscu; mam cykora przed nowym wątkiem, zapomniałam jak to sie robi...twoje archiwum będzie ciekawe, ja zresztą często czytam twoje artykuły z poprzednich lat pozdrawiam i ciągle zachwycam sie tym avatarkiem, bomba!

Jula część cebul posadziłam, chyba 250, a koło 400 czeka, zabieram się do tego...! ciagle po drodze coś innego robię, ale zauważyłam plusik, schudłam po tych działaniach, hura i regeneruję się i korzystam z pogody; napisz mi adres, wyślę ci trawę, mam podzielone sadzonki

Pszczółko prawie, a to duża różnica, jest tak jak mówisz, ale coś do przodu juz mam

Marzenko sama nie wiem kiedy to zleciało, jutro mija 8 miesięcy jak jestem na forum, a tu tyle stron!! masz rację, pogoda była wymarzona, plewiłam i sadziłam rozanielona

Reni wskakuj na bieżąco, pooglądaj, bo jak się ciut nie jest na forum, zaległości nie odrobisz, ja tez tak mam

Ula ta żurawka i Georgia Pech, najbardziej mnie zachwyca, tam jest gra swiatła polecam

Kondzio nie będzie jej smutno, bo posadziłam 2 sztuki i rosną w towarzystwie 3 kul bukszpanowych i jednej co nadaje się na stożek, ale chyba Marzenke poproszę o cięcie na wiosnę no i tam rozrosną się bluszcze na kratce, 3 odmiany, więc za jakis czas będzie efekt, o który mi chodzi

Alinko jeszcze ciut i koniec zakupów zostały mi do kupienia jeszcze 4 wiśnie na pniu i 6 cisów i chyba to będzie koniec w tym roku, bo teraz siły wszystkie pójdą na wykończenie domku; kupowałam roślin sporo, bo w końcu zostały zrobione rabaty i obsadzenie ich, to była moja zmora, ale stwierdzam, nie chwaląc się, że powoli zaczyna mi się podobać

Bożenko to nie zawody, ale duże podobieństwo charakterów a co tam, jak się rozpędzimy to i do ciebie sie wybierzemy i ten trawnik obsadzimy kupiłam takie karmniki dla ptaszków jak ty i pokarm, teraz tylko muszę pomyślec, gdzie powiesić
Mój kawałek raju II 06:35, 22 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Szmaciak - cóż za zachęcająca do jedzenia nazwa)))))))))))

Po co taszczyłyście ten wór do piwnicy?
Pszczelarnia 22:04, 21 wrz 2012

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Do góry
Jak ja lubię do Pszczółki zaglądać. Przypomniała mi o miodzie...Takie lekarstwo mam w spiżarni a ja się antybiotykuję. Goopia, jak mówi Tess!!! Pozdrawiam, Ewuniu!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies