Przesadzone żurawki lime marmelade - mają tu rozluźnioną torfem ziemię. Poobcinałam im wszystkie źle wyglądające listki. Następnego dnia po ich przesadzeniu lało całą noc... Mokro na tej rabacie bardzo Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzą - czerwone nn dają radę...

Tak wygląda żurawka po czyszczeniu i przesadzeniu:


Na miejsce żurawek lime M.posadził hakone:


W kole żwirowym też straty powodowane najprawdopodobniej zbyt mokrym podłożem Buk "rohan obelisk" stracił wszystkie liście, mimo iż dostał do wielkiego doła dobrej ziemi z kompostem Jedna kula z cisa też padła Czy jest jakaś szansa, że ten buk jeszcze odbije? Gałązki po nacięciu są zielone w środku...

Anulka, a Rohan Obelisk? Kolumnowy i rośnie do góry, patrzyłaś za nim?

Celina napisał(a)

Obelisk super! Marzy mi sie taki ,ale boje się,że złomiarze go wyrwą i zdepczą rabaty!
Chyba nie pozostanie nic innego -jak z drewienka ale już nie bedzie taki elegant!!

Zawsze może być wiklinowy i też będzie elegant

Obelisk super! Marzy mi sie taki ,ale boje się,że złomiarze go wyrwą i zdepczą rabaty!
Chyba nie pozostanie nic innego -jak z drewienka ale już nie bedzie taki elegant!!

Gardenarium napisał(a)



Ta prawa strona u góry może jest troszkę zbyt ścięta w porównaniu do lewej górnej, Zaokrągl ją troszkę. Buk może być, może Rohan Obelisk?

Wtedy Twoja wizualizacja części tarasowej ładnie wyjdzie

A tak jak patrzę dłużej to w ogóle bym zrobiła prawie koło na tej górze

dziękuje Danusiu za odwiedziny i podpowiedzi)
Mam pewne trudności z odróznieniem lewej strony od prawej i w ogóle organizacją przstrzenną- taki mózg więc wybaczcie jeśli od czasu do czasu pomylę się w kierunkach.
Danusiu, ta prawa strona jest dla mnie bardzo kłopotliwa gdyz musi biec tamtędy "szlak" od drzwi bocznych do garażu. Na dodatek ten róg to najlepsze miejsce na mały plac zabaw dla dzieci, bo jest widoczne z okien kuchni. Zupełnie nie wiem jak z tego wybrnąć...burzy mi to harmonię całej częsci tarasowej. A co myslisz na temat takiego pomysłu



z prawej strony żywopłocik trochę przesuniety by było miejsce dla dzieci i ewentualnie jakieś mało oficjalne przejście. Generalnie jednak przejscie do garażu wiodłoby przez taras i środkiem. Ładne to to ale nie wiem czy praktyczne.
Z tego co zrozumiałam widziałabys w miejscu dla dzieci koło.

Tess, dzięki. W prostych rabatach jestem zakochana, zainspirowała mnie Justi. Trawnik dostaławał saletrę amonową. Rabataka na tych zdjęciach dostała buka Rohani Obelisk.

Pszczółeczko wchodząc do Twojego ogrodu, człowiek się relaksuje, szczególnie na takiej ławeczce wszędzie śliczniesama uplotłaś ten obelisk?

Laura napisał(a)

Ta prawa strona u góry może jest troszkę zbyt ścięta w porównaniu do lewej górnej, Zaokrągl ją troszkę. Buk może być, może Rohan Obelisk?

Wtedy Twoja wizualizacja części tarasowej ładnie wyjdzie

A tak jak patrzę dłużej to w ogóle bym zrobiła prawie koło na tej górze

Ewelina, zdradź co za pasja ?

Z zakupami zawsze można na zbiorówkę się umówić, wiem, że będą też na początku września na targach w ODRze w lesie miejskim, zawsze to bliżej niż do Wipsowa, chociaż ode mnie jest ok,30 km, więc można przeżyć taką podróż raz na jakiś czas

Zmykam spać, bo dzisiaj wykonałam kawał roboty. Na szczęście wpadli moi rodzice z odsieczą ogrodową, więc na koniec pracy udało się jeszcze wykarczować obumarłe drzewo w miejsce którego zagościł buk "Rohan Obelisk", poza tym odbyło się ogólne pielenie i przycinanie za sprawą rąk mojej mamy, natomiast tata pomógł w posadzeniu 3 Rh i wyznaczeniu ostatecznego kształtu nowej rabaty. Prawie po ciemku poprzymierzałam jeszcze żurawki, trawy i inne maleństwa do piątkowego sadzenia, bo jutro pora na relaksik i oderwanie od ogrodu.

Poza tym czekam na dostawę kory i już się cieszę na myśl o jej rozrzucaniu no ale trzeba to zrobić, póki jest chwila wolnego i dziecię poza domem. Przynajmniej ze spokojną głową pojadę po wszystkim na zasłużony odpoczynek

Rohan Obelisk mojej mamy


I ulubiona kalina mojego taty strzyżona od lat w parasol, która w trakcie kwitnienia jest naprawdę spektakularna


i znowu moje hortensje

w związku z reorganizacją mojego nieszczęsnego ogrodu poszłam na całość i zaprzęgłam męża do roboty, więc wczoraj skończyliśmy dwa newralgiczne miejsca, a reszta roślin czeka w kolejce i macha do mnie listkami

Zakupiłam buka "Rohan Obelisk" który od 10 lat rośnie na froncie u moich rodziców i bardzo mi się podoba - muszę jeszcze znaleźć miejsce dla odmiany "Dwyck Gold" którą wypatrzyłam w szkółce oraz znaleźć gdzieś indziej ładniejszy okaz. Poza tym mąż sprezentował mi nowe nożyce, więc wszystkie tawuły i zacieniowane bukszpany przeszły wczoraj postrzyżyny, a kolejne czekają na chłodniejsze dni.

Do zakupów dołączyły hortensje - jedna Limelight (wymęczony i podłamany krzaczek, ale to i tak fuks że w moich stronach dostałam, bo w tym roku nie ma ich nigdzie liczę na dokupienie dwóch sadzonek na jakimś wyjeździe, żeby mi się ładniej komponowały oraz po jednym krzaczku Mega Mindy, White lady i Magical Candle - wszystkie z pieknymi pąkami, więc zdążą jeszcze zakwitnąć, ku mojej uciesze.
Doszło też kilka sadzonek runianki, żółciutkiej tojeści, rododendrony do fioletowo-różowej kompozycji oraz po ogołoceniu rozsadnika mojej mamy 15 sadzonek bukszpaników i czaję się jeszcze na białą hortensję ogrodową, które mimo mojego regionu żyją w gruncie i rokrocznie kwitną naprawdę pięknymi kwiatami.

Niezmiennie poluję na żurawki, ale wszędzie jest tylko Palace Purple , którą już mam

A teraz kilka zdjęć dla wzrokowców
Hortensje w trakcie kwitnienia

Jolu - tak to buk - "Rohan Obelisk"

Jest to buk Rohan Obelisk, buki latem nie śmiecą, dopiero jesienią jak liście lecą - ale to na wszystkich drzewach

Idąc w prawo - i w dół od tamtej rabaty byłoby tak



Czyli placyk żwirowy z huśtawką (huśtawka już stoi) - obok placyk żwirowy z bukiem Rohan Obelisk i kulkami bukszpanowymi ( jak w ogrodzie przy rezydencji - tylko trójkątny) Placyk byłby otoczony miskantami morning light i podsadzony przywrotnikami, ponieważ z powodu spadku terenu byłby w tym miejscu murek oporowy, a wszyscy wiemy jak przywrotniki cudnie na murkach wyglądają Za miskantami karmnik ościsty, a w rogu posadzone hortensje limelight lub inne bukietowe.

Żywopłoty - po lewej stronie dereń elegantissima, na prawo choiny kanadyjskie. Przed dereniami Tuje occidentalis COLLINS GOLD cięte w gęste stożki- między nimi niebieskie hosty. Przed choinami 5 cyprysików groszkowych "Filifera Aurea Nana" podsadzone bordowymi żurawkami

A tutaj dalszy ciąg rabaty



Od lewej (jeszcze jeden cyprysik i żurawki. Jeszcze dwie choiny kanadyjskie, a na prawo ekran z cisa. Przed ekranem 5 rh, żywopłocik z tawuły japońskiej Golden Princess oraz dywan z runianki. Obok runianki narysowałem dywan z carexów Ice Dance, ale szczerze dałbym tam coś kwitnącego (szałwia, lawenda, kocimiętka). Drzewo to wiąz Wredei - albo klon Flamingo. Pod nim byłyby trzy miskanty gracillimusy, za trawami hortensje bukietowe - 4 wzdłuż żywopłotu i jeszcze jedna przy podjeździe. Ostatnim elementem przy samym wjeździe są trzy stożki bukszpanowe podsadzone jasnozielonymi żurawkami. Będę walczyć przynajmniej o te stożki, bo dwa już mają i to na prawdę duże - wystarczy je przyciąć - i dokupić trzeci Sadzonki żurawek jakby się przyjęły będą ode mnie, ale sadzenie na pewno zacznie się dopiero w przyszłym roku.

Wracając do pierwszego zdjęcia Idziemy w lewo - a raczej też w dół




Przed domkiem gospodarczym buk Purpurea podsadzony runianką albo barwnikiem

Żywopłot byłby z żywotnika Aureospicata. Przed nim 5 lilaków ( na życzenie), obok srebrny świerk, lecz chyba już tam niepotrzebny. Przed lilakami różanka z lawendą, na lewo brzoza Youngii oraz 3 hortensje anabelle.

Otoczenie tarasu



2 klony globosum (na taras słońce świeci calutki dzień, więc patelnia totalna) - ale podobno ma być markiza. Po lewej - od klona żywopłocik z bukszpanu oraz 2 gatunki żurawek - bordowa i zielona. Potem już w żwirze byłaby kula - a na końcu konwalnik.
Po prawej pod klonem 3 kule z bukszpanu podsadzone albo tojeścią rozesłaną albo ilexem Golden Gem. Przy tarasie 3 rh cunnigham's'white oraz pas z dwóch gatunków trzmielin Fortunego.



Nooooooooooooooooooooooooooooo i tak mi minęło pół niedzieli na robieniu wizualizacji

Gdyby powstał taki ogród jaki jest w projekcie to byłbym wniebowzięty, ale życie nie pieści Ale jak ktoś z Was się choć troszkę nim zainspiruje będzie to miłe dla mnie

Celina napisał(a)

ROSENFEE

Piękny ten obelisk! A reszta bez komentarza!

Co do buszu(?) to co ja sierota mam powidzić o swoim misz- maszu?
Pozdrówka


I Celina napisałą, to co i ja chciałam
lubie busz i mam podobnie, tez się boję czy komu sie spodoba, ale mnie u siebie dobrze i podoba mi się
cudne te róże i fajnie rozwiązane

agata_chroscicka napisał(a)

a może taka duża kula bukszpanowa na dywaniku z niedźwiedziego futra? Tutaj jest takie zdjęcie, tylko zjedź nieco niżej na tej stronie: https://www.ogrodowisko.pl/watek/1325-trawy-cieniolubne#post_6

Agata i po co mi to zrobiłaś.... Myśle jak moje kule podsadzić niedżwiedzim futrem.... Ale muszę wywalić ciemerniki

Monika do ja bym rekomendowała do tego kwarcika jednak jakieś żólte (miłorząb) drzewo lub bordowe - buk obelisk lub tricolor. Jakoś do tych żurawek nie widze klonu japońskiego. A pod pniem drzewa trzy kule bukszpnowe takich samych lub róznych rozmiarów coś na wzór tych kul srebrnych

Ale jeśli si nie zdcydujesz na kule bukszpanowe pod pniem to miłorząb

ROSENFEE

Piękny ten obelisk! A reszta bez komentarza!

Co do buszu(?) to co ja sierota mam powidzić o swoim misz- maszu?
Pozdrówka

Monia_B napisał(a)

stworzyłam coś takiego

Kule z bukszpanu mogą zostać. Danicy sam nie wiem czy sadź - po zimie zostają z nich spłaszczone donuty

Jaki wymiar ma ta rabata? Bo w sumie jakbyś dała zamiast tego stożka jakieś szczepione drzewo to można by było go podsadzić różanecznikami i byłyby tylko 3 gatunki - skromnie i przez cały rok efektownie.

luuuuub możesz zrobić coś takiego, jak w ogrodzie przy rezydencji z realizacji Danusi jak na pierwszym zdjęciu, tylko, że tam jest koło, a u Ciebie połówka Ale taki buk (rohan obelisk) podsadzony kulami wyglądałby na prawdę super


Glicynia ? W naszym klimacie to kiepsko z nią, bo często wymarza - no i ona najpiękniej wygląda na pergolach. Ja bym posadził tego tulipanowca co radzi Danusia

Tam w rogu i na tej długiej rabacie, gdzie teraz są prawie same hosty, mają być świerki serbskie. Szukałam u siebie i dzwoniłam do kilku szkółek i muszę czekać. W roku planuję da 4 lub 5 świerkó, przez nimi zielone-białe trzmieliny na pniu, na dole choiny Jedeloh i te hosty Patriot, które już są.

Też myślałam o tym buku Pendula, ale nie wiem czy tam nie trzeba czegoś wyższego, np. Rohan Obelisk? `

Angielka ładnie kwitnie. Tylko obelisk nie bardzo zdał egzamin, bo pędy się na nim nie pomieściły i musiałem je powiązać