Aniu, Noemi - perowskia jest tak śliczna, że myślę sobie jak nawet przemarznie - dokupię ! tylko jutro muszę piachu podsypać, coby lepiej jej się rosło
a kolorowa rabataka b.mnie cieszy !

Noemi - ja tam muszę dać coś małego, bo to wąziutki pasek ziemi pomiędzy podjazdem, a stopniem do kanciapy a ten buk jest ooooogromny! tzn. byłby

Aniu (Monteverde) w Kubusiowie brak zasięgu! oni się śmieją, że tylko w 2 miejscach jest może dlatego Gosia nie odbierała? no i cały czas byliśmy w ruchu.... spacery, odwiedzinki, jeziorko....

Ana napisał(a)

A na jakie drzewka będziesz wymieniac??

Z klonami jak z tatuażem - będziesz miala jednego - będziesz chciała więcej Są cudne

Ana,
zamiast hakuro chcę wiśnię umbraculifera, będzie kształtna i nie zrobi mi niespodzianki rosnąc za duża a pod nią, jak do tej pory , skarpeta z bukszpana i druga z wrzośćców

a zamiast wierzby myślę o buku Purple Fountain, ale nie wiem czy na pewno chcę tam coś wysokiego.... jeszcze pomyślę

A buk pendula szczepiony? Tylko drogi bardzo.

Gabi, on jest chyba za szeroki.... ten Fountain jest wąski, można go lekko formować i ograniczyć rośnięcie, a wiesz, że ja mam ciasno
http://www.futuregardens.pl/buk-pospolity-purple-fountain-fagus-sylvatica.html

Anulka, dużo się u Ciebie dzieje, ale z przyjemnością nadrobiłam zaległości

Pobyt w Kubusiowie to takie prawdziwe wakacje, szczególnie dla dzieciaków, widać jakie są szczęśliwe i niczym nieskrępowane. To uroki dzieciństwa, które na pewno zapiszą się w ich pamięci, mimo młodego jeszcze wieku chłopców. No i rodzice też wyglądają na zadowolonych! A jakie dorodne okonki (chyba okonki? )! Super sprawa! Ech, czuję ze zdjęć to letnie wiejskie powietrze...

Zakupy bylinowe bardzo fajne! Ja na pewno zrobię sobie jedną taką rabatkę i będę się nią bawić. Ale to chyba dopiero na przyszły sezon, zatem chętnie popatrzę, jak u Ciebie się to tworzy.

Czytam też o planowanych kolejnych zmianach? Będę podglądać z zainteresowaniem.

Anula, jeszcze mam pytanie, brzozy w Twoim ogrodzie to brodawkowe, pożyteczne, czy jakaś inna odmiana? Jakie masz z nimi doświadczenia?

Pozdrawiam!

Anula, ten mój płaczący tak wygląda. Tylko przemarzł mu górny pęd zimą, na razie wygląda ładnie, ale ciekawe, jak się będzie rozrastał.

Anulka, a Rohan Obelisk? Kolumnowy i rośnie do góry, patrzyłaś za nim?

Vesper, dziękuję za odwiedziny !
moje brzozy to chyba są brodawkowe .... takie zwykłe są , z lasu wujka mojego M
A moje doświadczenie z brzozami jest takie, że przymykam oko na wszystko, bo je uwielbiam!!!
ale:
- rosną b.szybko
- śmieciuszki są
- i pijaki - obok nich ziemia sucha jak pieprz

poza tym są bezproblemowe.
Mam też brzozę pożyteczną od Szmita, ale ta nie jest taka strzelista, tylko w formie krzaczastej

Gabi, chyba jednak ten buk purple fountain zostanie..... jego pokrój b.mi się podoba! no i rośnie powoli, nie jest za duży, ma fajny kolor - dużo przemawia ZA

Myszorku dziękuję za propozycję, ale wolę taki...płaczący coś mnie w nim ujęło ! podoba mi sięale może jeszcze zrobię wizualizację w garden puzzle ?zanim wywalę tą nieszczęsną wierzbę.....

no i proszę jak Anulka się rozkręciła - kolorowo! ale i stronkowo! gratulacje z okazji pół tysiąca stron!