Piękne zdjęcia. Nie mam pojęcia co to za roślinka zakwitła, pewnie jakaś kalina?

Mi też ta ostatnia fotka, Pani sobie siedzi i co jej tam. Goście nieprzeciętni, pozdrów ich, bo lubię je bardzo.Kalina obsypana kwiatami, masz na niej mszycę, bo u mnie lgnie co roku.

Elu łączka cudowna, zwłaszcza te bordowe kwiatki, co to za jedne, odbijają się na tle zieleni. Kalina może Ci zmarzła.U nas dziś rano był przymrozek, trawniki zmarznięte. Jak możesz pokaż swoją macierzankę. Apropo fryzjera, ja dziś zaliczyłam, głowa lżejsza..
Wysiałam fasolę , już wyszła, cukini i ogórków nie widać a przykrywam codziennie na noc. Nawet fasola była później siana. Niech no wreszcie się zrobi ciepłi, zimna Zośka już była. Ten maj -to nie maj. Kora śpiewała o zimnym maju -Wyjątkowo zimny maj.

Przykro mi Sylwia ..bardzo teraz znowu zapowiadają przymrozki buuuu

U mnie jak nigdy dotąd ..Wszystkie plagi egipskie Róża (na razie ) tylko jeden krzaczek ma jakieś białe plamy..nie wiem mączniak ?
Śś też ma jakieś dziwne listki ,jakby przypalone zwijają się do środka
Kalina ..wiadomo ,mszyca na mszycy
Pisardii, to samo plus stado mrówek ..jest ich tyle aż czarno
Grujecznik ..ten to już w ogóle mnie zadziwił ..jakieś żółte twory pod liśćmi mu wyrastają

nie wiem zaczynam się zastanawiać czy to nie są choroby od gruszy ? nie wiem..nigdy wcześniej tak nie było ..ale bardzo możliwe ..

Jak w dalszej części roku zachowuje się ten wawrzynek? Z czym go się sadzi i co lubi?

Bardzo, bardzo lubię Twoje kadry, Twojego ogrodu - mają zawsze jakąś tajemnicę. Jest niby "po sznurku" a można zbłądzić.

To może kalina sztywnolistna, jest zimozielona, możesz ją kontrolować, ewentualnie rodek, ale nie gigant.

A u nas przymrozek zniszczył jabłuszka na rajskich jabłonkach, nawet Ola mieć nie będzie wszystkie owocki sczerniały

Fajnie mam, bo każdy z moich dereni posadzony w innym miejscu, każdy kwitnie
o innym czasie i mogę cieszyć się długim kwitnieniem

Prawie kończę południową bylinówkę przesadziłam już przywrotnika i 3 szałwie.
Wczoraj 3 floksy.
Mężaty psioczył, bo dołki kopał obrośnięte korzeniami od okropnego jałowca,
ale zadowolony wrócił do domu, zrzędzi, bo ta praca musi przybrać skalę wyzwania

Wczoraj odebrałam paczkę z zamówieniem, roślinki ładne i silne + jeden gratis

Kalina japońska lubię jej kwitnienie

Roseum już w bieli

Piękna kalina, dopiero na forum widzę ile jest różnych rodzai kalin. U mnie tylko ta starodawna.

Tak jak Ty Iwonko uwielbiam tą zwykłą kalinę i jej pomponiki stare dobre odmiany, chociaż mszyca je lubi... u mnie dużo biedronek i niech sobie z tą mszycą radzą, od zeszłego roku nie używam chemii, natura musi sobie radzić...a co do bruner to wycinasz tylko te końcówki z kwiatkami, łodygi całe zostawiasz bo na nich są liście i one po wycięciu kwiatostanu zrobią się większe, ja jeszcze swoje zostawiam, żeby się wysiewały, dopiero później ucinam obeschnięte kwiatostany... buziaczki