Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ślimak"

Ogrodowy spektakl trwa ... 10:30, 20 cze 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Międzu szkrzyniami wysypałam korą na gołą ziemię (zdjęłam darń dość głęboko) i jeszcze nie musiałam pielić (od 6 tygodni). Ale kora bardzo się nagrzewa - jest duża różnica temperatur miedzy trawnikiem oddychającym a korą.

No ale czymś się trzeba ratować. W warzywniku z jednego boku mam trociny (te są fajne ale mam zbyt mało) a z drugiego słomę (ślimak się może zaplątać pod nią i dobrać do dalii, lepiej ją posiekać jednak).

Taka płyta zaprawa Ci popęka (granica przemarzania), nie warto się w to bawić.

Ja kiedyś pójdę w cegłę (cegłę fajnie się moczy w lecie i zachowuje fajną wilgotność, kamień też).

Zrębki będą fajne w Wojsławicach tak mają i jest super miękko i naturalnie.



Typografia ogrodu 22:44, 05 cze 2018


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Przyjemny dzień miałaś.
Przy cięciu żywopłotu w gęstwinie lepiej się sprawdza model nożyc z akumulatorem. Warte są swojej ceny. Właśnie z powodu obawy o trudności z opanowaniem kabla w szale ciecia, nabyłam takowe. Rozumiem Twoją radość po cięciu. Z tymi nożycami człowiek idzie jak burza i czuje moc.
Widoki z Twojego ogrodu radują oczy i koją duszę.
jedynie popołudnie to było. Żyć tez trzeba ja jednak wole elektryczne i to nie z powodu ceny a ciężaru. Kabel co ciekawe miałam za soba wiec chyba jakis ślimak mi go jednak przegryzł
Warto dać się poparzyć pokrzywom dla takich slow
W samym słońcu 09:15, 31 maj 2018


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Mamy nowo poznanego mieszkańca działki pewnie ma młode
Miałam ślimak likwidować jakaś trutka, ale nie zrobię już tego, żeby im nie zaszkodzić
Mój ogród pod lasem 23:39, 17 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
To moze sa takie małe zielone gąsienice, zwane na forum kosmitami
Ślimak żre z nerwami, całe lisie.
Kosmici zazwyczaj tak wyżerają mi liscie orlików.
Ogrodowe szaleństwo ... 07:11, 27 kwi 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
anpi napisał(a)
Ale pomost wymodziłaś!!!Z tego co jednak widzę to najbardziej zagrożony jest ten ślimak największy , bo zbliża się do przepaści ...pomost mu się skończył nagle......no dobra ...wiem po kamieniu zejdzie

nie pomyślałam. Przygotuję mu spadochronom, żeby nie poobijał się. Pewnie ucieka przed innymi slimorami, które już są tak natrętne ze zastanawiam się ile zjedzą w tym sezonie
Ogrodowe szaleństwo ... 21:13, 26 kwi 2018


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8955
Do góry
Ale pomost wymodziłaś!!!Z tego co jednak widzę to najbardziej zagrożony jest ten ślimak największy , bo zbliża się do przepaści ...pomost mu się skończył nagle......no dobra ...wiem po kamieniu zejdzie
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 10:29, 09 kwi 2018


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Asiu, będą rzuty z góry- mam tylko nadzieję, że będzie coś widać

Kamila, jak patrzę po innych wątkach, to ślimak przy mnie wydaje się sprinterem
Z ogródka na wsi 20:40, 16 sty 2018


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Do góry
Nowalijka napisał(a)

Radziu masz rację. Ogród Sylwii inspiruje. Ja na rabacie którą chce zrobić zbuduję imitację kostka. Mam już plan. Wiem z czego go zrobię. Widzę już tą rabatę przed oczami. Po mostku wędrować będzie duży ślimak którego kupiłam jesienią z przeceny. Jest duży jak arbuz


O proszę Czekam więc na Twoje realizację
Ja dzisiaj chciałem iść na targ na starocie coś wyhaczyć, ale ze względu na pogodę targu nie było
W Głogowie otworzyli natomiast nowy sklep Action [baaaardzo fajne rzeczy po baaaardzo przystępnych cenach, naprawdę baaardzo-niektóre pierdoły(i to te większe) w innych sklepach kosztowałyby duuużo więcej]
Z ogródka na wsi 20:13, 16 sty 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
Radziu2013 napisał(a)
Patrzę tak sobie np. na Sylwię i myślę sobie, że u niej w ogródku to cały czas sie coś dzieje...

w związku z tym do celi ogrodowych na 2018 dopisuję jeszcze:
budowę kapliczki (marzy mi się ona już od dawna)
i budowa wąwozu hostowego (jego obsadzanie może zaczekać...)

Radziu masz rację. Ogród Sylwii inspiruje. Ja na rabacie którą chce zrobić zbuduję imitację kostka. Mam już plan. Wiem z czego go zrobię. Widzę już tą rabatę przed oczami. Po mostku wędrować będzie duży ślimak którego kupiłam jesienią z przeceny. Jest duży jak arbuz
Kiedyś będzie tu ogród 19:54, 09 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
roma2 napisał(a)
Ja też lubię dziko i mnie się podoba. Już. Aniu, derenie Twoje chyba mają grzyba . Moje też.
Romciu tymi plamkami przy takiej pogodzie nie mam zamiaru się przejmować. Bez przesady, nie wszystkie listki muszą być idealne. Dereń jest dla łodyg.

Kasia_CS napisał(a)
Ale masz areał do obrobienia! Nie dziwne, że nie da się tego ogarnąć tak po prostu... a ja myślałam, że na fotce goły ślimak siedzi
Kasiu to tylko mały wycinek części ogrodowej.. ten bardziej nieogarnięty...


Kiedyś będzie tu ogród 19:42, 09 paź 2017


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Ale masz areał do obrobienia! Nie dziwne, że nie da się tego ogarnąć tak po prostu... a ja myślałam, że na fotce goły ślimak siedzi
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 07:54, 21 wrz 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
Agania napisał(a)

W tym roku jeszcze nie miałam okazji, ale rok temu przerzuciłam trzy paczki i coś tam się znalazło

Ślcznie masz

Dziękuję Aganiu. Niestey opadam z wiary ogrodowej. Pogoda taka wstrętna. Wszystko stoi w wodzie. W jednym kwadracie na grabowej-zaczął się panoszyć grzyb na bukszpanach-udało mi się opryskać Topsinem. Ale od poniedziałku cały czas pada. Boję się, że szlag trafi wszystkie bukszpaniki w kwadracie, a co gorsza przeniesie się zaraza na większe kule.
Na klonie już położyłam krzyżyk-wygląda okropnie.
Wszędzie pełno ślimaków-slimak na ślimaku, ślimak ślimaka pogania;-(
Coś jeszcze, coś więcej... 18:20, 17 wrz 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Asia - jedynie pomyślałbym o sadzeniu lawendy na gruzie, może z trzcinnikiem powinienem spróbować?


Kasia - a proszę Cię bardzo Fajnie, że mogę się jeszcze na coś tu przydać

Sylwia - dziękuję Jesień już pewnie wstąpiła do mojego ogrodu, ale jakoś ostatnio zapominam chwycić za aparat

Aga - napiszę Ci pw Może coś pomogę

Kasia - lubię tą rabatę o tej porze Ciągle się zastanawiam czy usunąć te kamienie, ale biegną z jednego końca ogrodu na drugi i chyba dziwnie by wyglądała taka urwana ścieżka A jak sobie ile kasy poszło na ten marmur to już w ogóle

Iza - plagi ogrodowe i życiowe nas umocnią Przynajmniej tak to odbieram, szkoda mi porzucać mój życiowy optymizm

Kasia - właśnie mi uświadomiłaś, że jako osoba jedząca ciągle to samo (serio ) jestem mniej wymagającym konsumentem niż przeciętny ślimak Ehhhh...

Anula - ja zaległości na forum już nawet nie próbuję odrobić. Wolę książkę poczytać albo pobiegać szlakiem pobliskich domów ładnych Nawet już wyszukałem niezłe perełki zwiedzając okolicę
Małymi kroczkami do celu... 09:52, 28 sie 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
kerii napisał(a)
350 cebulek będziesz miała co robić
ja tylko marniutkie coś ok. 100 tulipanów i 50 cebulek szafirków ale to dopiero pączek sezonu cebulkowego

Ale szczęściara z Ciebie jeden ślimak u mnie po deszczu to aż pomarańczowo na trawie, hosty wyobgryzane masakra, gorąco było to był z nimi względny spokój teraz znowu się uaktywniły.

A rozchodników nie wywalaj zielone czy czerwone piękne są od tamtego roku usiłuje je rozmnażać z jednego mam już kilka kępek




No sama nawet nie wiedziałam,że aż tyle cebulek kupiłam Co byłam w B. brałam po trochę i się uzbieralo u mnie ślimaki odpukac tfu tfu wielkich szkód nie robią, jedynie do róż mi się przyczepily. A rozchodników wywalac nie chce, chciałam tylko co drugiego wykopać i przenieść gdzie indziej, ale teraz podoba mi się taki mini szpaler z nich
Małymi kroczkami do celu... 22:17, 27 sie 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Do góry
350 cebulek będziesz miała co robić
ja tylko marniutkie coś ok. 100 tulipanów i 50 cebulek szafirków ale to dopiero pączek sezonu cebulkowego

Ale szczęściara z Ciebie jeden ślimak u mnie po deszczu to aż pomarańczowo na trawie, hosty wyobgryzane masakra, gorąco było to był z nimi względny spokój teraz znowu się uaktywniły.

A rozchodników nie wywalaj zielone czy czerwone piękne są od tamtego roku usiłuje je rozmnażać z jednego mam już kilka kępek


Małymi kroczkami do celu... 21:59, 27 sie 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
jolanka napisał(a)
Piękne zdjęcia oprócz jednego, tego potfffora Wrrr
Cudnie wszystko się rozrasta.


To pierwszy ślimak, którego zauważyłam w ogrodzie ale na pewno jest ich więcej, dzisiaj odwiedziła mnie babcia i jak zobaczyła jak mam pogryzione róże od razu powiedziała,że to te france. Muszę koniecznie kupić jakiś oprysk na nie.
Ukojenie 15:45, 17 sie 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19925
Do góry
zoja napisał(a)
Kto mi zdradzi co slimaki robia na swierku/jodle?



Może to ślimak - fakir?
Albo korzysta z akupunktury
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 21:30, 14 sie 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Robię w ogrodzie minimalnie. Wczoraj skosiłam trawnik, malutko było.

Dziś np. polałam chodniki i schody wodą, zmyłam z kurzu i śmieci.
Zajrzałam, czy nie ma ciem w pułapkach feromonowych.

Podlałam rośliny w donicach

To wszystko, co zrobiłam dla ogrodu. A ogród dla mnie co zrobił? - istnieje i cieszy jeszcze ciągle.

W grujecznikowych listkach jakby dziurki od opuchlaków? Czy nie? Widziałam ślimaka skorupowego, nie uwierzycie, ale siedział na drzewie

Może to ślimak? Opuchlaki chyba grujeczników nie jedzą?

Same plagi. Jak to wytrzymać?
Choroby i szkodniki grabów, grab - Carpinus 14:37, 09 sie 2017

Dołączył: 09 sie 2017
Posty: 2
Do góry
Witam
Również mam problem z grabem koreańskim lub japońskim - roślinie usychają końcówki liści i obumarły najnowsze przyrosty, w zasadzie nie było tego w poprzednich latach na tak dużą skalę (jakieś pojedyncze liści na samym dole). Miałem kilka podejrzeń - proces zaczął się mniej więcej po tym jak znalazłem ślad ślimaka (później także samego intruza) na glebie w donicy. Pierwsze podejrzenie choroba grzybowa - zrobiłem oprysk fungicydami ale zdecydowanej poprawy nie widać. Niestety grab został też trochę przesuszony wcześniej, lekko oklapły liście (miałem kilkudniowe wyjazdy) u mnie na Pomorzu dość mocno wieje wiatr więc razem ze słońcem zwiększa to znacznie transpirację - to drugie podejrzenie. NIE SĄ to chyba szpeciele ale na wszelki wypadek zastosowałem także oprysk (nie wiadomo co mógł przywlec ten ślimak). ALE na koniec postanowiłem zrobić płukanie donicy okazało się że po jej trzecim przelaniu woda wypływająca ma ponad 1100 mikrosimensów (kranówa ma u mnie ok 440, woda do podlewania z nawozem organicznym ok 5 ml na litr ok 1400/1500), tymczasem przelanie robiłem wodą odfiltrowaną mającą ok 250 mksim. PH wody wypływającej było ok 7,3 więc raczej ok. Zastanawiam się zatem poważnie czy to nie przypadkiem przenawożenie - stosowałem nawozy organiczne (na bazie wyciągu z buraków, mączki rybnej i melasy) ale dość często, być może za dużo się tego nawozu odłożyło ?? z góry dziękuję za pomoc



Ukojenie 14:53, 03 sie 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
Zoja akurat usiadłam przed laptopem z drażetkami, a Ty tu takie robactwa pokazujesz, od razu inaczej smakują hihi współczuję ślimaków, ja jakoś w tym roku jeszcze nie spotkałam tfu, tfu i mam nadzieję, że nie spotkam jedynie różę mi coś zjada, ale czy to ślimak nie wiem, nie widziałam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies