Ogrodowy spektakl trwa ...
10:30, 20 cze 2018
Międzu szkrzyniami wysypałam korą na gołą ziemię (zdjęłam darń dość głęboko) i jeszcze nie musiałam pielić (od 6 tygodni). Ale kora bardzo się nagrzewa - jest duża różnica temperatur miedzy trawnikiem oddychającym a korą.
No ale czymś się trzeba ratować. W warzywniku z jednego boku mam trociny (te są fajne ale mam zbyt mało) a z drugiego słomę (ślimak się może zaplątać pod nią i dobrać do dalii, lepiej ją posiekać jednak).
Taka płyta zaprawa Ci popęka (granica przemarzania), nie warto się w to bawić.
Ja kiedyś pójdę w cegłę (cegłę fajnie się moczy w lecie i zachowuje fajną wilgotność, kamień też).
Zrębki będą fajne w Wojsławicach tak mają i jest super miękko i naturalnie.
No ale czymś się trzeba ratować. W warzywniku z jednego boku mam trociny (te są fajne ale mam zbyt mało) a z drugiego słomę (ślimak się może zaplątać pod nią i dobrać do dalii, lepiej ją posiekać jednak).
Taka płyta zaprawa Ci popęka (granica przemarzania), nie warto się w to bawić.
Ja kiedyś pójdę w cegłę (cegłę fajnie się moczy w lecie i zachowuje fajną wilgotność, kamień też).
Zrębki będą fajne w Wojsławicach tak mają i jest super miękko i naturalnie.