Hehe, zdarza się coś przeoczyć. U siebie 10 razy odpisywałam ludziom że róża którą pokazałam to Robin Hood i śmiałam się sama do siebie
Że niby to ta sama lilia?
Na bieżącym zdjęciu wygląda inaczej.
Ma mnóstwo kwiatków a na tamtym wygląda jak zwykła lilia.
Widocznie inne ujęcie zrobiłaś i wprowadziło mnie w błąd. Sorki
Fajnie że się podoba
Mało mam teraz zdjęć,
-jedynie liliowcowa szaleje
- w jagodniku dosypywałam torf pod borówkami i tu przewiduję jesienne spektakle na czerwono, narazie nic się nie dzieje
-generalnie muszę zreorganizować niektóre miejsca na rabatach zarówno na przodach jak i tyłach, to takie niekończące się przessdzanki
- po raz 10 chyba siedzę w przedogródku głowiąc się nad nasadzeniami i plewiąc po raz n-ty trawsko. Gdybym założyła w miejscu spływania wody trawnik byłby zieloniutki i angielski. A mi się zachciało roślin i przesłony od sąsiada, wiec mam robotę. Coraz bardziej jednak zmierzam w kierunku wyższych pięter oraz niższych uproszczonych, zimozielonych, czyli część mało obsługowa.
Zrobiłaś niesamowitą robotę, mając na dodatek małe dzieci. Możesz być tylko z siebie dumna!!!! Refleksje człowieka nachodzą, to normalne, czasem lepsze a czasem gorsze Wtedy radzę patrzeć na lata wstecz i sobie porównywać
Ostatnio pokazałaś tak piękną fotę że szczęka opada
A że zawsze może być lepiej to wiadomo, czego Ci życzę na kolejne sezony
Wczoraj po deszczu ogród był fajny, trochę tajemniczy, za dużo nie robiłam, bo co chwilę padało, pobawiłam się, zrobiłam kilka zdjęć
Nie pokazywałam ławki, ale też dostała nową oprawę, mały placyk z kamieni, paprotki sadziłam jesienią, trochę mają tam sucho, muszę pamiętam by je podlewać w upały.
Przesadziłam wczoraj liliaka palibina, nie pasował do oczka. Posadziłam tam liliowce i hostę. Z tej strony już nic tam nie będzie. Teraz jest tak.
A to zdjęcia z wczoraj, w tle widać jeszcze tego liliaka, po drugiej stronie oczka. Ale i tak nad oczkiem najbardziej podoba mi sie ten klonik
Druga piękność, równie kolczasta ale ciut mnie długowieczna to Poetry.
Już ją oczyściłam z przekwitniętych kwiatów ale tez bardzo długo kwitnie i wygląda znakomicie.
To jest roza, ktora ma w zasadzie tylko dwie wady.
Po pierwsze nie pachnie. Przynajmniej ja nie zauważyłam.
Po drugie ma duze kolce.
Poza tym kwitnie nieprzerwanie od ponad miesiąca i tak wygląda na kompletnym finiszu.