u mnie to samo- biało, ślicznie, ale paskudnie zimno i wieje.
Dobrze że zostałaś w domu i się grzejesz.
Dzisiaj utkneliśmy w korku za Tolkiem -zawiało śniegiem z pól, więc spychacze szalały. Zatkały przejazd na 20 minut.
Kuruj się, świeży imbir z pomarańczami i miodem pij- mocno rozgrzewa, mnie też humor poprawia.

Ja

Aniula no dzieje się u Ciebie. Pooglądałam grę w kolorki - niby mały ogródeczek - niby na betonie a proszę ile pięknych roślinek i kolorków się znalazło Magnolia dech zapiera Fajne Ci wyszły te heliotropy.
Może faktycznie formuj sobie tam te bukszpany - podrosną to będzie "coś wyższego" - ja się też zupełnie nie znam, ale myślę, że całkiem dobrze wyglądałyby - jak jeszcze ma być ekonomicznie... trzmielinka się faktycznie szybko przyjmuje to i kolorku doda...
Coraz ładniej u Ciebie się robi Pozdrawiam

Wpadam tu 'przechodząc obok'. Te irysy tez mam. I udało mi sie je oznaczyć - To irys trawolisty- iris graminea.
Jest śliczny i nieziemsko pachnie- mocno owocowo, prawda?

Ładnie tu u Ciebie, będę zaglądać

Mirą jak byś dzieliła tego irysa to proszę o sadzonek jestem pod wrażenie wątku hi hi hi

Na zimę trzeba zdjąć jeżyny z podpór, położyć na ziemi. Moi rodzice i znajomi, ja także przysypujemy pędy liśćmi, gałązkami, kawałkami kory. Ale wcześniej, po owocowaniu wycinamy pędy co owocowały, i nadmiar z rośliny- ok 4 szt tylko zostaje.
A wiosną znów na stelaż- lepiej łapią słońce, pędy są suche.
Aha- pędy wiosną warto dość szybko odsłonić, bo mogą zagniwać
Ale pewnie to wiesz. Ja tylko chciałam napisać że na zimę warto zdjąć pędy i położyć na ziemi, nie rezygnować ze stelaży.

Sadownicza kariera: w podstawówce wiśnie rwałam w sadach towarowych na zarobek. Przed studiami pracowałam w szkółce drzewek owocowych, szczepiliśmy jabłonki, odchwaszczali drzewka brzoskwiniowe.

Nie, nie rozciągałam drzew owocowych na sznurach i murach. Starze odmiany? Jeżeli masz na myśli wiekowe drzewa - to nie. A jeśli myślisz o dawnych odmianach to tak. Zaczynasz od małego zakupionego drzewka. Wiem, że Karola (wątek "co by tu wcisnąć do ogródka") tak próbuje prowadzić jakieś drzewko owocowe. Ja mam sad taki zwykły. Ale jak Cię temat drzew rozpiętych interesuje, to mam zdjęcia i mogę pożyczyć Ci książki. Bo rozpina się grusze, jabłonie i ew. śliwy (choć śliwy mają piękny strzelisty pokrój i ja bym ich nie rozpinała). Kiedyś chciałam rozpiąć jeżyny - przygotowałam wszystko: paliki, druty, kotwy ściągające. I mój Ojciec mówi: "córko te, co masz ładnie rodzą, bo mogą się położyć na ziemi, rozpięte przemarzną" . Ale to dotyczy jeżyn w ogrodzie, gdzie są wiatry.
Więc daj znać, czy będziemy zdalnie rozpinać Twoje drzewka owocowe.

A zakup narzędzia do gniecenia jabłek mam w planie.

pytałas Alinki o kupno piwonii Early Glow.
Podstolec na allegro ma Claire de Lune, na oko podobną
http://allegro.pl/paeoniaclaire-de-lune-pm-i3851576623.html
Dziewczyny bardzo go chwalą za jakość

Z jakim skutkiem? Kupiłaś już? Bo po takiej reklamie to wiosną nie da rady nabyć.

no śniegu to masz więcej u mnie lekki puder , o bałwanie na razie dzieci marzą magnolia piękna podziwiam bo ja nie mam i chyba mieć nie będę bo u mnie wygwizdówek na maxa dziś ten róż króluje na całego

Tulipany i magnolia obłedne