Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Za drzwiami do ogrodu... 00:55, 18 paź 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8942
Do góry
Basiu, to lilia azjatycka Landini. W opisie jest mrozoodporna. Ja nie będę wykopywać. Podobno lilie nie lubią też przesadzania.
Wiesz ja myślę, że to jednak ptaki. U mnie często przylatują całymi chmarami i robią nalot np. na owoce zdziczałych dereni świdwa, które rozpanoszyły się na sąsiedniej działce z ugorem.
Jeż chyba nie dałby rady jednej nocy zryć tyle ogrodu. I to w różnych miejscach.
W sumie może z 50 m kwadratowych. Bo na na tej działce co mam warzywnik to wiele więcej przeorane, takimi placami oddalonymi od siebie po kilka metrów. A może był z całą rodziną.
Przedogródek pod dębem 23:00, 17 paź 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10331
Do góry
Waclaw napisał(a)
dalej aleja

Szkoda, że pelargonie na tym sercu już przekwitły.
Sporo suchych strumieni. Za strumieniami rosnące snopki traw ładnie się prezentują


Dużo wody w tym parku


Przepiękne miejsce odwiedziliście Wacku. Ale zdjęcia też mistrzowskie.
Na przykładzie tego ogrodu widzę jak dobrze wprowadzić do zieleni kolor bordowy, bardzo ładnie i elegancko wygląda z zielonym trawnikiem.
Też widzę, że za sprawą Dorotki posadziłeś lilie latem. Ja też.
Pozdrawiam ciepło, zdrówka.
Ogród bez reguł 18:07, 17 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
MiluniaB napisał(a)
Jesienne przebarwienia dostrzegam

Teraz sadziłaś lilie?
Cześć
Lilie teraz Że za późno? U mnie jest tak ciepło, że spokojnie dają radę Wypróbowałam już
Ogród bez reguł 17:53, 17 paź 2020


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3498
Do góry
Jesienne przebarwienia dostrzegam

Teraz sadziłaś lilie?
Przedogródek pod dębem 15:06, 17 paź 2020


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Wacławie też podobają mi się rośliny pod drzewami. Pamiętam Twoją inspirację na której chciałeś się wzorować. Niestety u nas często są długie przerwy w dostawach deszczu, mamy bardziej suchy klimat. Ja pod moimi świerkami sadziłam już tak wiele roślin i lałam wody tyle ile mogłam. Niestety prawie wszystkie rośliny wcześniej, lub później marnieją. Między splątanym barwinkiem i bluszczem posadziłam lilie i o dziwo one kwitną tam już kilka lat. Żonkile i tulipany nie przetrwały.


Zobaczę co zostanie z mojej inspiracji za jakiś czas. Nasze ogrody wciąż się zmieniają. Barwinków i bluszczów nie lubię dlatego ich nie sadzę.
Ale lilie ...

To są te które posadziłem za Twoją radą.
Dziękuję
Przedogródek pod dębem 05:55, 17 paź 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Wacławie też podobają mi się rośliny pod drzewami. Pamiętam Twoją inspirację na której chciałeś się wzorować. Niestety u nas często są długie przerwy w dostawach deszczu, mamy bardziej suchy klimat. Ja pod moimi świerkami sadziłam już tak wiele roślin i lałam wody tyle ile mogłam. Niestety prawie wszystkie rośliny wcześniej, lub później marnieją. Między splątanym barwinkiem i bluszczem posadziłam lilie i o dziwo one kwitną tam już kilka lat. Żonkile i tulipany nie przetrwały.
Dębowe zakątki 21:43, 15 paź 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Do góry
Alicja169 napisał(a)
Po raz pierwszy odnalazłam Cię na nowym wątku, a to wielka strata, już zaczęłam nadrabiać od pierwszych stron. Trzeba to jakoś podzielić w czasie, ale warto, bo masz doskonałe ujęcia i ciekawe rośliny.
U mnie też sporo jeszcze kwitnących, dali, hortensji i chryzantem, ale najciekawsze sa kwitnące o tej porze roku rododendrony.
Pogoda deszczowa u mnie, nie ma prac ogrodowych, mąż coś tam dłubie w ogrodzie, ale ja oddam się w całości lekturze na "O".
Pozdrawiam

Alu, cieszę się ,że zajrzałaś do mnie.I dziękuję za miłe słowa.

Jesień mamy jeszcze łdną, bogatą w kwitnienia.
Dalie mnie cieszą i to bardzo. Hortensje wciąż piękne.
U mnie lilie niespodziankę zrobiły. A u ciebie rodki.
Ech, ciekawe jak będą kwitły na wiosnę ??
Ja jeszcze trochę prac w ogrodzie mam do zrobienia.
Ale aury odpowiedniej nie mam. I czasu trochę brak.
Taka lektura na O. jest bardzo ciekawa i wciągająca
Tu narazie jest ściernisko... 22:23, 14 paź 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10331
Do góry
Basieńko, ale nasyciłam oczy kolorami. U mnie ich mało więc nacieszyłam się nimi u Ciebie.
Świecznice Twoje bardzo mi się podobają. Też skusiłam się na nie i kupiłam ich wiosną kilka. Takie z bordowymi listkami. Czy one pachnące mają być? Bo teraz kwitną ale zapachu nie wyczuwam. Mają długie kwiatostany, białokremowe.

Czy Twoje zawilce też takie wysokie porosły? Bo moje kładą się.

Bardzo podobają mi się te jesienne żółcie i pomarańcze. Piękne, zdrowe kwiaty. Widać, że im u Ciebie pasuje. Te kwiaty żółte, które zapomniałaś jak się nazywają to chyba słoneczniczki szorstkie czy jakoś tak. Sama nie wiem.

Też chcę wprowadzić trochę żółci i "pomarańczy" do mnie bo dotychczas to tylko róże, fiolety, kremy i biele były. Dlatego wczoraj posadziłam lilie w tych kolorach. Zobaczymy latem jak to będzie wyglądało.
Wycieczka do Kotliny Kłodzkiej wspaniała. Jakie piękne wejście. Cudne. Widać , że to zamek.
Basiu, czemu te derenie usunęłaś? Tak pytam bo u mnie derenie jakoś postarzały się i też miałam zamiar coś z nimi zrobić. Z jednym na pewno.
Zdrówka.
Ogród Basi 21:51, 14 paź 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10331
Do góry
BasiaLT napisał(a)
Ależ masz piękne lilie, szoku jestem że o tej porze jeszcze kwitną.


Basieńko, od Dorotki ściągnęłam ten sposób na październikowe kwitnienie lilii. Sadziłam je w czerwcu-lipcu. I dlatego teraz dają pokaz swojej urody. Też je lubię.
Ogród Basi 14:48, 14 paź 2020


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Do góry
Ależ masz piękne lilie, szoku jestem że o tej porze jeszcze kwitną.
Ogród pod lasem 12:13, 12 paź 2020


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9033
Do góry
Dziewczęta kochane, ja już hibernuję, jak niedźwiedzicy przystało W ogrodzie nic ciekawego, przebarwień brak, pogoda szaro-bura, kwitną jedynie rdesty, zawilce, astry i lilie wsadzone jakiś miesiąc temu. Nowa część wyspy powoli tyje...
Wrzucam parę fotek z obchodu, ale naprawdę nie mam za bardzo czego pokazywać.







Dębowe zakątki 21:49, 11 paź 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Twoja kobea zakwitła, u mnie tylko maleńkie zawiązki pączków widać.
Zapach lilii mnie zwabił, uwielbiam te pachnące.
Twoje "rojniki" jakieś inne, nie spotkałam takich.
Ogród masz nadal bardzo kolorowy od kwiatów, żeby u mnie tak chciały rosnąć i kwitnąć dalie.[/quot
Kobea kwitnie paroma kwiatkami. Ale szału nie ma.
Wiem marne miejsce jej wybrałam. Ale nie wiem czy na przyszły rok będę z nią się bawić w wysiewy .
Och i ja uwielbiam ter pachnące lilie
No tak mam inne rojniki. Jeszcze za takimi jak twoje muszę się rozejrzeć. Ale to na wiosnę. I,, ciągłe coś mi przybywa do zimowania.. oj ,oj,,
Dalie wciąż pięknie się trzymają Pięknie kwitną.
Ale nie tylko one.

I jesienny wianek na tarasie

Ogród Basi 21:37, 11 paź 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10331
Do góry
Roocika napisał(a)
Basiu ile cebulek! Będzie szał wiosną
U mnie bergenia zawsze dwa razy kwitnie
Slonko odrazu poprawia humor...


Asiu, te cebulki w skrzynce to nie pójdą na rabaty. One są jakieś małe, chyba nie kwitłyby. Posadzę je do 3 skrzynek, zobaczę czy zakwitną. Jak nie, to na kompost.
Na rabaty to pójdą tylko te w koszyczkach. I to są w większości czosnki ozdobne, lilie i trochę "starych" cebulek tulipanów. Zobaczymy jaka będzie ta przyszła wiosna.
Przedogródek pod dębem 21:02, 10 paź 2020


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Do góry
Ta jeszcze potrzebuje czasu i pogody


Ku mojej radości zakwitły późno posadzone lilie

Te już tuż, tuż

i jeszcze te
Hortensjowo 19:49, 08 paź 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Twoje kosmosy jakieś inne.
Piękne zawilce i ta ciemna rudbekia.
Ale przyznam, ze te jasne są z daleka widoczne.
Ta penie z żółciutką ładnie by kontrastowała.
Widzę, że lilie też zaczynają kwitnąć. Ja też mam kwitnące teraz lilie.

Ania, witam
Kosmosy to odmiana cupcakes, podpatrzona u Ewy/Andy i od niej otrzymałam nasionka. Podobno w przyszłym roku nie powtórzą cech, ale zobaczymy. Nasiona zebrane a i sporo ich się też rozsiało
Zawilce dziękują i rudbekia też. Ona mi się bardzo podoba z limonkową turzycą i red baronem
Zaraz do Ciebie zajrzę, żeby obejrzeć lilie (jeśli pokazałaś)
Osiedlowy ogródek 19:35, 08 paź 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Do góry
Margarete dzięki również pozdrawiam
Helen moje lilie zeżarły ślimory, nie zakwitnie ani jedna
Ania to rozplenica Rubrum, niestety nie zimuje, pozdrawiam i dziękuję
Hortensjowo 08:31, 08 paź 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Do góry
Helen napisał(a)
Kosmosy nadal czarują do powtórzenia w przyszłym roku

rudbekia też, jest śliczna no i liczę na lilie

Twoje kosmosy jakieś inne.
Piękne zawilce i ta ciemna rudbekia.
Ale przyznam, ze te jasne są z daleka widoczne.
Ta penie z żółciutką ładnie by kontrastowała.
Widzę, że lilie też zaczynają kwitnąć. Ja też mam kwitnące teraz lilie.
Dębowe zakątki 21:42, 07 paź 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Do góry
anpi napisał(a)
Aniu oglądając Twoje ostatnie fotki, aż się nie chce wierzyć że jesień nieuchronnie się zbliża Zieleń soczysta i tyle jeszcze kolorów Piękniusio!!!

Ja ciągle myślę, ze jesień jest jeszcze łaskawa. Kolorów sporo.
Fajnie. Chciałoby się aby tak było przez cały październik.
Dzięki,
A tutaj kwitnie sobie ta lilia Pretty woman. Pachnie z daleka cudnie
Jestem ciekawa jak te lilie, co kupiliśmy w lipcu i teraz kwitną. J
Jak ona odpoczną przez zimę , i jak będą kwitły nam w przyszłym sezonie ??


Ogród Basi 21:25, 07 paź 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10331
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Uwielbiam lilie i zapach niosący się przy nawet najlżejszym powiewie wiatru. W tym roku nie kupowałam lilii bo mam ich w ogródku ponad 400 sztuk. Nie ma gdzie sadzić, część sobie przesadziłam, bo były albo źle posadzone, albo już się rozrosły. Sprawdź sobie w opisie, czy ta ciemno bordowa lilia zimuje w gruncie. Coś mi się wydaje, że dlatego jej nie mam, bo była nie mrozoodporna. Jeśli ona nie zimująca to wykop je po pierwszych przymrozkach. Szkoda by było zmarnować taką piękność.

Zauroczyła mnie Hakonechloa w doniczce, jaką ziemię jej dałaś? Ja w tym roku wsadziłam trochę do donic z hortensjami, ale słabo mi przyrosły. W ogródku wcale mi nie rosną.


Wiesz Dorotko, nie wiem czy znajdę nazwę tej lilii. Ale poszukam. Ładna jest więc szkoda byłoby ją stracić. Może w zakładce "kupione" poszukam.

A w donicy z hakonechloa to chyba jest zwykła ziemia ogrodowa. Może dodałam jakiejś z worka, nie pamiętam. Ale wiesz, ta trawa to u mnie rośnie dobrze na takiej bardzo przepuszczalnej ziemi. W gruncie mam ją w 3 miejscach i widzę, że rozrasta się dobrze a tam ziemia jest najzwyklejsza, taka przeciętna ogrodowa, pod spodem piach.
Wiesz Dorotko, hakonechloa nie za bardzo lubi mokro a hortensje chyba bardziej. Więc może one razem w jednej donicy to nie za dobrze.
Ogród Basi 20:24, 07 paź 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Uwielbiam lilie i zapach niosący się przy nawet najlżejszym powiewie wiatru. W tym roku nie kupowałam lilii bo mam ich w ogródku ponad 400 sztuk. Nie ma gdzie sadzić, część sobie przesadziłam, bo były albo źle posadzone, albo już się rozrosły. Sprawdź sobie w opisie, czy ta ciemno bordowa lilia zimuje w gruncie. Coś mi się wydaje, że dlatego jej nie mam, bo była nie mrozoodporna. Jeśli ona nie zimująca to wykop je po pierwszych przymrozkach. Szkoda by było zmarnować taką piękność.

Zauroczyła mnie Hakonechloa w doniczce, jaką ziemię jej dałaś? Ja w tym roku wsadziłam trochę do donic z hortensjami, ale słabo mi przyrosły. W ogródku wcale mi nie rosną.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies