Witaj Szymka,
jestem cichym podglądaczem ale Twój ogród sprawił, że się ujawniam. Stworzyłaś wspaniałe miejsce. Uwielbiam kiedy w ogrodzie panuje styl "co mi w duszy gra". Ogród jest inny i wyjątkowy, piękny i masz śliczne stadko kiciusiów. Pozdrawiam i zapewniam, że będę częstym cichym gościem w Twoim wątku
Agnieszka

Witam się i ja piękny ogród stworzyłaś, podobają mi się te murki , ścieżki z cegły, zaskoczyła mnie ilość kotów, fajnie, że znalazły schronienie pozdrawiam będę zaglądać

Witam Cichego podglądacza z okolic Cieszę się, że wybrałaś mój ogród żeby się ujawnić.

Jestem pod ogromnym wrażeniem. Takiego ogrodu na Ogrodowisku chyba nie ma. Podziwiam konsekwencję w tworzeniu ogrodu, trzymaniu się wybranego materiału (cegła). Te wszystkie murki, schodki, detale w domku (chyba odsuwane drzwi wejściowe?), linie koliste. Placyk z wgłębnikiem i oczkiem - cudo!
Twoje oczka nie wyglądają na duże. Co robisz zimą - opróżniasz je z wody?
Chyba zapiszę się do ciebie na korepetycje z murowania

Witam z radością kolejnych odwiedzających.
Oczko z wgłębnikiem ma 60 zm głębokości. Jest to wkopana niecka plastikowo silikonowa do fontann. Nigdy nie wylewałam wody bo mam lilie wodne, a od ubiegłego roku rybki. Oczko dla żab to wkopana i obłożona grubą folią do oczek wanna.
Nigdy nie było problemu zimą ale w tym roku drżę. Pokrywa lodowa jest dość gruba i nie wiem co się wydarzy wiosną.
Murarzem jestem samoukiem , co zresztą widać Ale nie lubię mieć ogrodu pod linijkę i murków też.
Chciałam jeszcze dodać,że nie mam prądu na działce i całą zaprawę mieszam ręcznie w wiadrze

Hej Już chyba wiem, kto sprzątnął mi 'szyszki' sprzed nosa, he, he. Ale fakt, za długo się zastanawiałam. U Ciebie świetnie się wkomponowały. Dobre proporcje. Oprócz szaleństw murarskich masz jakieś preferencje roślinne?

Hej
Jeżeli myślisz o szyszkach z miejsca gdzie są też piękne żelazne kwiaty, to tak, to ja je sprzątnęłam i zrobiłabym to jeszcze raz
Co do preferencji roślinnych, to co roku zakochuję się w innej grupie roślin , kupuję wszystko co mi się spodoba w realu i w internecie
Przez pewien czas nie lubiłam żółtego ale odkąd posadziłam różę Charlotte, zmieniłam zdanie i w przyszłym roku planuję rabatę żółto bordową

No i dobrnęłam do 2020 roku. Ciężko będzie bo już wiem ,że jest limit 4 fotek w poście

Taka była zima 2020 roku.

W żadnym innym miejscu takich szyszek u nas nie było Ja już nie kupuję wszystkiego, co mi w oko wpadnie, niestety/ stety. Bardzo mnie zaintrygowałaś

Wiosną nigdy nie ma u mnie fajerwerków, nigdy nie zdążę posadzić tulipanów. Jedyne co uda mi się posadzić w ostatniej chwili, to czosnki