Witam wszystkich forumowiczów!

Od niedawana śledzę z zapałem wasze piękne ogrody i również odważyłem się pokazać swój. Mój ogród to działka 20-arowa na której znajduje się dom, altanka, skalniak i kilka innych rabat. Obecnie staram się ciągle rozbudowywać ogród o nowe skalniaki czy rabaty co będę relacjonował z wami na bieżąco
Poniżej przedstawię kilka fotek z mojego ogródka. Pozdrawiam

Witaj na forum chętnie coś doradzę, ale musisz napisać jaka to strona świata, ponieważ inne rośliny doradzę do cienia a inne do słońca.

Tego bukszpana w kostkę też bym lekko podcięła do równa i iglaka żółtego za bukszpanem też w kostkę, wtedy byłoby jednakowo. Możnaby jeszcze przed nimi jakieś mniejsze formy prostokąta zrobić np. dwie mniejsze kostki bukszpanowe. A na ziemi zasadziłabym może trzmielinę żółto-zieloną i płożąco ją puściła na całej powierzchni. Ewentualnie pod różą runiankę (jeśli to nie jest południowa strona świata).

Może inni też coś doradzą.
A najlepiej brać po kawałku rabata za rabatą

Cieszę sie, że ci sie podoba! Ale jak zakwitnie to będzie ładniej .
A jak tam poczynania u ciebie?
.

Violu magicznie ziękuje ale do czarowania daleko

Aniu no jaki wstyd nie wiem co to za domiana. Kwiaty będzie chyba miałą kremowe... nie dam się tak łatwo znajde i zgadne Pamiętaj rojników u mnie pod dostatkiem czerwonych, zielonych, bordowych, zielono czerwonych i innych kolorów, których mój mózg nie potrafi nazwać.


Marzenko zawsze byłem bardzo leniwy, ale jakoś teraz mam więcej energii do pracy, musi tylko wrócić energia do nauki, którą miałęm na 1 i 2 rok.

Żurawki nawoże dwa razy doglebowo i dwa razy dolistnie.
Na wiosne azofoska, dolistnie florowit, drugie doglebowe nawozem do roślin kwitnących. Można też raz podlać nawozem do pelargoni, podobno służy wybarwieniu, ale to raczej równoważne z nawozem do kwitnących.
W tym sezonie zrobie 3 opryski dolistne.
Podkreśle, że mam bardzo słabą glebe, więc troszke jedzonka muszą u mnie dostać.


Ewo dziękuje za odwiedziny i miłe słowa u mnie też z chwastami jest lepiej, myślisz po co takie zbliżenia ale cichutko, jutro coś podłubie przy skalniaku.

Aniu już przesądzone, skalniak zostaje. Muszę mu tylko przeprowadzić rewaloryzacje
Tak wszyscy go chwalą, więc zbrodnią byłoby jego likwidowanie. Dodam mu też troszke smaczków i wywale to co mnie denerwuje, dojdzie sporo rojników, obecne troszkę ogranicze.

Doroto ogromnie jestem ciekaw co z tego wyjdzie, bo to totalna improwizacja.

Kejti dziękuje za tak ogromne wyróżnienie, bardzo mi miło. Jednak jest mnóstwo o wiele ładniejszych ogrodów, które tworzą całość. Mój taki nie jest niestety i chyba nie będzie, ale to co mam cieszy.

Agnieszko dziękuje Ci bardzo. Twoje wpisy bardzo motywują i dodają skrzydeł. Nie wiesz jak przydałby mi się chociaż jeden klon No, ale jeszcze technologia tak do przodu nie poszła i nie pochlebiam takich działań Natura to natura.

Elu jak czasu mi braknie to coś przygotuje o fotkach pamiętam, ale wróciłę do domu o 20. Jutro będą na pewno.

Też jestem ciekawa miejsca na skalniakowe.

Zeta - mój ogród przy Twoim to malutki. Był lekki przymrozek u mnie , ale termometr pokazuje +2 i szkód nie narobił. Miejscami go było widać tylko. Myślę, żę bukszpanom nic nie będzie, bo jak był to krótko.

Madżen - na skalniaku to najlepiej posadzić różne gatunki by się uzupełniały, bo cały sezon to tylko jednoroczne kwitną. Niewątpliwie, że na skalniak to maj najładniejsza pora roku.. .. bo wszystkie byliny typowo skalne kwitna w tym czasie. Ja mam naćpane wszystkiego po trochu, właśnie dlatego by wydłużyć okres kwiatowy.
Zaczynają krokusy, iryski żkowane i sasanki, jest trochę iglaków by nie było pusto.. a potem przetaczniki i żagwin, ubiorek, teraz dają czadu floksy różnych odmian, kocimiętka, niskie irysy, następne były astry alpejskie (ale się wysypały .. nie wiem dlaczego.) i ostróżki, kolejne kwitną dzwonki poszarskiego, przetacznik siwy, trytoma (może się rozstaniemy), w lipcu królują lawendy i rozwary (muszę dosadzić niską parowskie...bo przedłuży okres kwitnienia), w sierpniu prym wiodą jeżówki posadzone na dole skalniaka i jednoroczny maczek kalifornijski, rozchodniki, nachyłki, wrzesień wrzosy, listopad aster płożący. Są też czosnki, pod choinką tawuły. Kocimiętka po przycięciu kwitnie ponownie... i jakos tak cały rok rabata wygląda nie najgorzej.. Są berberysy, klony, trawy.. taki klasyczny misz-masz
Odsłony lipcowe


Sierpniowe

Wrześniowe

Oglądam co wstawiłam i niestety foty całościowe nigdy na forum nie wychodzą dobrze... wygląda to jak bezładna plama... real lepszy.

Matylda - najgorzej, że starych odmian nie sprzedają Niektórych nazw nie pamiętam, bo wtedy nie zapisywałam.. ale ogólnie dobrze wypadają w rankingu liliokształtne Ballerina (na skalniaku rosną od 5 lat bez wykopywania, a na rabacie wypadły po 1 sezonie, Alladin , corsage, Maja, Princess Irene, Tarda, Willemsoord, Peach Blossom, Pink Diamond, Johann Strauss.. to odporne z tych co mam i znam nazwy...