To inaczej liznęło niż u nas. U mnie drzewiaste rosną jak na drożdżach.
Nie mam zdjęcia z nimi w roli głównej, ale na tym zdjęciu, gdzie króluje Giardina, wydać je w głębi. Mają już z 1,4 m. Rosną jak na drożdżach
Czosnki u nas też nie ruszone. Za to mam kłopot z dwoma azaliami japońskimi, w połowie bez listków, czyli bez kwitnienia. I nie wiem czy to susza, czy przymroziło...
Dzisiaj ogród w deszczu, a u sąsiadki kwitnący bez. W zaszłym roku sąsiad pytał czy wyciąć bez, poprosiłam aby tego
Absolutnie nie robił, bzy rosną wzdłuż całego ogrodzenia i gdy kwitną zapach jest cudny.
Aniu ona w zeszlym roku pierwszy raz owocowala. Mam ja teraz drugi rok. Nie wiem jak to w tym sezonie bedzie, bo w porze kwitnienia byl przymrozek -6 czyli zimniej niz zima. Wiec byc moze nie bedzie owocow. A pyszne byly.No ocztak juz jest brzoskwinie sa kaprysne i trzeba sie nastawic, ze zbiory nie kazdego roku beda.
Cześć Marta. Ten mój aparat chyba powiększa optycznie . Chciałbym aby to było 1700 ale niestety. Co do włókniny systematycznie się pozbywam tego świństwa.
Tak wyglądały korzenie roślin pod włókniną, dosłownie pełzały po ziemi.
Została tylko tam gdzie kamień ale to tez pewnie się zmieni. Pozdrawiam
Elu, dziękuję za wsparcie w mojej kwestii postrzegania świata. Ta marchewka kiedyś zrobaczywieje, ale będzie już za późno na sadzenie ziemniaków. One też mogą się wyrodzić.
Każdy dzień chciałabym wykorzystać do poprawienia wyglądu swego poletka, może dziś padać nie będzie, wtedy jedynie słuszny kierunek o tej porze: ogrod!
Miłego dnia
Majówka nam się udała, bo na taką deszczową aurę czekaliśmy Co prawda mogłoby bardziej popadać, ale nie narzekajmy
Tulipany mają śliczny kolor, pamiętasz nazwę?
Derenie kwieciste kwitną szybciej niż kousy? Super ma kolor wieczorową porą...
Rany przegapiłam te twoje zakupy... Derenie BOMBA !!! Moja siostra zrobiła objazd po małopolskich szkółkach, lipa z dereniami. Internetowo też, szukam midwinter fire i kicha. A ty kobieto takie sadzonki dorwałaś!!! Rany szkoda, ze tak daleko. Cudne, grube, wysokie... Zazdroszczę
Kalinkę CHL mam od jesieni, pięknie mi kwitła. Podoba w rozmiarze jak twoja.
Witam wszystkich,
moja magnolia soulangeana posadzona 6 lat temu każdego roku obficie kwitła, w tym roku... nie miała ani jednego pąka i nie zakwitła, nie mam pomysłu co jej zaszkodziło - zima była łagodna a w sąsiedztwie magnolie kwitną
dokładnie to sama sytuacja z magnolią soulangeana Lennei (posadzona rok temu od razu zakwitła)
jedna i druga magnolia jest ściółkowana korą, bez agrowłókniny, podłoże przepuszczane, zakwaszone, dość często podlewane
Hakonki dostały miejscówkę.
Tutaj szybko robi się cień i po południu jest ciemno na tle żywopłotu, to mi trochę rozjaśnią. Chyba do tyłu będą rosły, nie w stronę trawnika. Tak mi tu sąsiadujące Trzmieliny rosną.