Na szczęście Danusię odnaleźli.

Przysympatyczne spotkanie z jeszcze sympatyczniejszymi ludźmi.

Nawet sobie nie wyobrażacie ile pracy Blokersi włożyli w ten ogród. Jak oglądam pierwsze zdjęcia to jestem pełna podziwu dla pracy Asi i Piotra. Przypuszczam, że za parę lat jadąc do Anglii na wycieczkę pojedziemy do ich ogródu już całą grupą jako jeden z ogrodów do zwiedzania.

I cieszę się, że mogłam spotkać ich w realu. I teraz wiem, gdzie jest różanecznik, który znalazł się prawie jako "skarb" czy magnolia z kwitnącą obok niej przecudnej urody łąką kwietną. Powodzenia w dalszych pracach!

Na zdjęcia musicie poczekać aż Danusia się ogarnie bo tylko ona robiła zdjęcia z tego spotkania.

Dziękuję, że miałam okazję Was poznać. I buziaki dla mojej ulubienicy Marysi - ta na pewno zostanie angielską ogrodniczką.

Oj czytam, czytam - ja też czytam Margolko
Ja dopiro wróciłam z urlopu ale znów bym pojechała... nie chciało mi sie wracac tak było pieknie...
Gratuluje zbiorów, magnolia kwitnąca piękna... jak przyjdzie wiosna to na pewo wybiore sie na spacerz psem w twoje okolice, żeby podziwiac.
Mój ogród zmienia sie, rosnie w oczach, dlategotez robie duzo fotek.. to potem świetnie sie porównuje.
Pozdrawiam i zycze udanej wyprawy nad Hanczę. czy bedzie tam nurkowanie ?

jeżówki o których pisałam- domowe zdjęcie



i znowu dobranoc

P.s.
wrzosy masz śliczne. Całe wrzosowisko śliczne

nie jeży mi się włos, fajnie że nawet mateczniki i przedszkola komponujesz ładnie kolorystycznie- zółte róze podbite ciemnymi zurawkami, z akcentami z Red Barona.
Poza tym bardzo cenne jest każde działanie ograniczające puste miejsca zarastające chwastami.

część rózana dziewczyno.
Wpadam przelotem, a tu takie ładne zdjecia.
I wypadam, kończyć się pakować wakacyjnie.
Rano ruszamy na podbój świata.
zoastawię Ci tylko informację, o której powinni trąbic w wiadomościach- Moja jezówa Green jewel jest niezwykła- kwiatnie od ponad miesiąca i nie przekwitł jej jeszcze ani jeden kwiat- jest niesamowita.
O. na Matki Boskiej Zielnej zrobiła bukiet do którego zerwała i Green Jewel- w samochodzie inne jeżówy padły, ta jak z żelaza.
Te które padły oskubałam i wsadziłam na sucho do wazonu same środki- świetnie to wygląda i pachnie ( akurat to Solar Flare, więc środek czerwonawy i pachnący).

Pa

No dobra i na zakończenie mam jeszcze jedna historię - z jagodnikiem.

ROK 2003 Kasieńka i jej pomidorki


ROK 2004 Z cegieł po budowie kombinuje rabatki w kształcie romba, doprowadzam do normalnego stanu zapuszczone stare porzeczki, powstaje studnia do której odprowadzamy wogdę z rynien



ROK 2006 Sadzę borówki amerykańskie, poziomki i truskawki, z tyłu posadziłam róże pnace



ROK 2007 Pierwsze kwitnienie róż i pierwsze zbiory jagódek



ROK 2008 (z tyłu) Studnia obsadzona, magnolia i jabłonka coraz większe

teraz ta rabata mnie się podoba, za rok będzie piękna!......najpóźniej kwitnie biała budleja


metasekwoja już wspaniale widoczna, moja wnusia wie, że to jej drzewo
i trawy z jeżówkami na gazonowej



na ostatniej fotce widoczne cedry libańskie, judaszowiec i magnolia Susan

No to umawiamy się, że pokażesz fotki (masz na imie Renata?) i zobaczymy. Jeśli to nie jest absolutnie konieczne, to lepiej nie ciąć - po co ryzykować. Moja jest juz wielka i niewiele rzeczy jej szkodzi, dlatego nie boję się ciąć, ale też czytałam, ze niektórzy tną magnolie od początku, zeby ja ladnie uformować, więc chyba nie ma sie czego bać...?

Małgosiu szkoda bo takie spotkania sa bardzo fajne No i jest okazja do poznania nowych ludzi (i ogrodów, w których można cos podejrzeć, zainspirowac się, wymienić roślinami). Ale zawsze możesz się podłączyć do "zlotu" z innego rejonu kraju i tez będziesz sie dobrze bawić

Ja ostatnio przewaliłam mnóstwo pracy w ogrodzie. Przede wszystkim rozsypałam 6 worków 80 litrowych kwaśnego torfu pod magnolią i Rh.

Ogoliłam cis i zajęło mi to kilka godzin, aż go z ciekawości zmierzyłam - ciężko w to uwierzyc, ale ma prawie 8 metrów w obwodzie - sama jestem w szoku... Ponizej zdjęcie z czerwca, kiedy jeszcze nie był przycięty ani cis, ani magnolia; no i widać o ile ciachnęłam Rh, które wyłaziły juz na alejkę i nie dało się tamtedy przechodzić


Nie robiłam jeszcze czegos takiego, to mój nowy pomysł, ale to co przycięłam rozdrobniłam i rozsypałam cienka warstwą pod magnolią. Mam nadzieje, że będzie dobrą warstwą izolacyjną, zastapi korę i dodatkowo zakwasi glebę. Przed zimą zdąży podeschnąć, a do wiosny pewnie sie rozłoży.
Niestety nie mam z tym żadnych doświadczeń, więc nie wiem, co z tego wyjdzie, ale skoro mozna ściółkować igliwiem, to dlaczego nie cisem? Ciekawe czy ktoś tutaj ma z tym jakieś doświadczenia?

Moja magnolia musi dużo znosić, ale póki co jest cierpliwa

A oto co znalazlam wczoraj na moim rododendronie


Nieźle się zakamuflował i zdążył urosnąc do takich rozmiarów

Miałam z niego cała michę mizerii


I jeszcze rzut oka na mój warzywnik "pod magnolią" - rosna tam 3 krzaczki pomidorów (każdy inny, a z prawej malinowy, z którego miałam już zbiory, te pokazane wyżej) i 2 ogórki Od północy osłania je magnolia, od zachodu jest Rh, po którym pną sie ogórki, od wschodu cis gigant, a od południa pięknie świeci na nie słonko (jeśli mój mąż nie postawi samochodu na podjeździe ) Rosna sobie prawie jak w szklarni


A tak Rh kwitły wiosną



Teraz, po przycieciu, krzewy sa bardziej zwarte i kuliste. Ciekawa jestem, jak bedą wyglądac wiosną

moja znajoma co roku wysadza cały karmnik, czyści z chwastów i sadzi znowu. Właśnie z powodu chwastów unikam sadzenia go na większych powierzchniach.

Cieszę się że Wam sie podobają foty, uwielbiam focić!
Magnolia poraża wiosną, to naprawdę arcydzieło natury, ja żałuje że nie mam więcej miejsca bo mi gwiaździstej brakuje...

Agatko mam pracę która choć nie jest idealna to daje i pieniącze i czas wolny - nie jakos wiele ale fajnie się żyje a co najważniejsze pewnie - każdego miesiąca. Kiedy ma się pracę w papierac h to odpoczywa na łonie natury dla przeciwwagi. Lubię projekty, lubię tez pomagać innym tworzyć bo robię to z zamiłowania. Poza tym robiąc ok 3000 fotek w sezonie, zawsze wybiorę ok 10 rewelacyjnych a potem śle na konkursy. W ten sposób ,,zarobiłam" już sporo sprzętów ogrodniczych i publikacji.

Płyty to było wyzwanie - niewiarygonie ciężkie 50 na 50 cm które pozostały po zdemontowaniu starej ścieżki. Układałam je w dwóch rzutach po kilka dni ( no i przypłaciłam to postrzałem), ale wyszło jak chciałam i fajnie się kosi trawnik.

Oczko jest malutkie ma średnicę ok 1,5 i jest na 1,2 głębokie żeby ryby przeżyły. obok dolepiona jest malutka sadzawka na rośliny błotne. Oczko w sumie jest młode ma ok 4 lata.

Absolutny CZAD!!!!.Magnolia cudna, marzę o tym drzewku ale nie mam na nią miejsca, chyba że w formie drzewka sobie kupię a nie krzaczorka. Masz na prawdę piękny ogród....Pozdrawiam

Jeżówka jest boska i ciągle kwitnie.
Cisy się czają za buczkiem, ale już całkiem okazale. Buczek za to się pręży bo zdrowiutki cały czas. Ani pół mszycy, ani innego robala. Idealny jest. Zresztą oba grzeczne na razie.

Hortki nie mam i nie wiem, czy chcę jeszcze. Magnolia mi odradza symetrię i mam jedną roślinkę, która nie wejdzie tam gdzie chciałam i pewnie pójdzie do donicy. No i jeszcze ta brzydka hortensja do wywalenia nie jest już brzydka, tylko wielka i w ogóle mam zagwozdkę. Nawet patyczek jej się nie zagiął po piątkowej burzy, a vanilka dotej pory leży. I kwiaty ma ogromne, tylko nie pełne.

asc napisał(a)

W Zielną sobie podłubiemy... na zielono... dokupiłam jeżówek.. białych pełnych i marmalade...
Biała lawenda u mnie wygląda do niczego...... nie polecam.. mdła, kwiaty słabsze, słabiej zimuje...

Tez liczę na Zielną Aniu.
Lawenda biała i rózowa tak jak Ciebie- nie zachwyca mnie

bociek napisał(a)

Mamy to... Myslicie, ze przesadzam? Moze tak byc... Ale dla mnie nierowno



Tu mi sie wydaje, ze zrobil sie za maly brzuszek przy kostrzewie...



A tu przesadzilam goryczke i pelnego dzwonka karpackiego... Szalu nie ma, wiem, dlatego moze dalabym zamiast goryczki zurawke Lime Marmelade, jakies 10 szt... Potem buksiki...

Tu gdzie masz carexy Frosted C? , po lewej, przesadź je do przodu. Przy okazji ja bym je podzieliła na 5-6 szt. A za carexami, na tle świerka można posadzić coś wyższego- pas jeżówek o mocnej barwie- np vintage Vine, Fatal attraction, albo jaka Ci się podoba. ładne by tez były tam pysznogłowki, ale w wielu ogrodach łatwo łapią mączniaka, więc mam do nich watpliwości. Po drugiej stronie hortensji to samo- pas trwałych bylin . Do jeżówek możesz dodać plamy krwawnika, juz tu niżej , w szałwie, albo Trojeść- Asclepias tuberosa 9 ja znam pomarańczową- piękna jeśli nie stronisz od pomarańczu) , lub czyściec Hummelo- świetny. Albo plamy bodziszków z przodu, np kantabryjski Karmina, czy Biokovo- da ładny dywan w czerwcu, a potem świetne listki i kształty kęp.
Jak nie jeżówki, to może baptysia australis, tylko krócej kwitnie. Chyba że podobają Ci się i jedne i drugie, wtedy dużo jeżówek i kilka- ze 3 plamy baptysji pomiędzy.
A przed ulem może być kulkowo z żurawkami

A to co - magnolia Ci kwitnie?


A co to za stwór to ostro strzępiaste ?

hiii a mni ktoś mówił że ta hameln największa, ale skoro Magnolia mówi tak, to inaczej być nie może

magnolia napisał(a)

wszystko paskudne, nie tylko skrzynki.
Hameln jest mniejsza niż zwykła rosplenica i wcześniej zakwita. Zwykle bardzo obficie kwitnie.

Szałwie - fajnie że się przyjeły. Bardzo fajnie wyglądają z sesleria jesienną- ładne zestawienie i nie ma wielkiej dziury na rabacie po pierwszym kwitnieniu ,kiedy trzeba ściąć.
Tylko na ta kompozycje potrzeba troszkę miejsca, bo sesleria potrzebuje z 50 cm miejsca. Zresztą- sesleria posadzona, pokażę w przyszłym sezonie, kiedy podrośnie jak wyszło. Można jeszcze punktowo dodac krwawnik do tego, albo pomarańczową trojeść- Asclepias tuberosa

A widzisz....dobrze mi dzwoniło z rozplenicą

Sesleria powiadasz?? Już wygooglałam bo nie bardzo wiedziałam o czym piszesz....
Poczytam...pomyślę....zapamiętam.... i czekam na fotki w przyszły sezonie...oj tylko czemu tak długo...

nieszka napisał(a)

Tu będzie super jak roślinki się rozrosną. A jałowce jak płaszczki wyglądają

uf, paskudne!

wszystko paskudne, nie tylko skrzynki.
Hameln jest mniejsza niż zwykła rosplenica i wcześniej zakwita. Zwykle bardzo obficie kwitnie.

Szałwie - fajnie że się przyjeły. Bardzo fajnie wyglądają z sesleria jesienną- ładne zestawienie i nie ma wielkiej dziury na rabacie po pierwszym kwitnieniu ,kiedy trzeba ściąć.
Tylko na ta kompozycje potrzeba troszkę miejsca, bo sesleria potrzebuje z 50 cm miejsca. Zresztą- sesleria posadzona, pokażę w przyszłym sezonie, kiedy podrośnie jak wyszło. Można jeszcze punktowo dodac krwawnik do tego, albo pomarańczową trojeść- Asclepias tuberosa

magnolia gwiaździsta ma 3,5 m, jak podetniemy sąsiada śliwę, będzie większa

miłorzęby, my....para, ja rosnę szybciej, mają skarpetę z hortensji bukszpanów


perukowiec amerykański, rewelacyjny, polecam, rośnie wąsko, kolumnowo

cyprysiki muszą urosnąć



w zeszłym roku miałam w skrzyniach portulaki, nasiały się w kostce i kwitną