Różnie to bywa. Mam teraz dużo chętnych aby przyjechać na wieś..więc się dzielimy. Jak dzieci się zjeżdżają to ja wyjeżdżam, aby z nimi nie zwariować a po drugie zaraza.
Raczej stosują się do zasad maseczka i daleko szeroko od babci.
U nas teraz pada jak to dobrze niech pada całą noc.
Basiu nie za bardzo jak patrzę na poprzednie lata szczególnie rok 2018 to już wszystko było bardziej rozwinięte. U mnie rośliny zostały podmrozona. Temperatura w nocy -8 przez 2 dni a w dzień ostre słońce i +15.
Wiśnia kiku podmarzla paczki brązowe nie rozwiniete odpadaja
A w 18 kwietnia 2018 wyglądała tak oczywiście mniejsza.
Trochę mniejsze koło i w środku zamiast ścieżek trawiastych - ścieżki z kostki brukowej albo żwirowe...
Po lewej krzewy czarnej porzeczki i czerwonej na pniu, na wprost trzy agresty na pniu...
edit.
albo bez tych brukowanych mini ścieżek w środku...