We Włoszech trzeba kupić. Z prawdziwego marmuru. Kosztują majątek, dobry samochód. Będą stały kilka wieków, na pokolenia. Niech pokryje je mech i porosty.
Stawiasz na osi widokowej lub we wnęce w żywopłocie. Na postumencie. Otulasz roślinnością.
I teraz odezwą się producenci kamiennych posągów. Reklamy zostaną usunięte.