Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:14, 09 lip 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Magnolia- mówiłam już że Cię kocham?
U nas też komary żrą okrutnie, dziś kończyliśmy donicę to żywcem nas zajadały.
Zawsze jak do przodu idzie to cieszy. Cieszę się i z Tobą. Rozumiem, ty wiesz.

Tesiu- dziekuję za wsparcie.

Ps. Baba która mi pomoga w orce to moja mama też Tereska.


Aguś – dawno Cię nie było. Ty pracusiu u ‘ciebie wszystko już rośnie jak na drożdżach.


Gabrysiu
– byłam , oglądałam, i runianka piękna faktycznie a varelka śliczniutka ale droga. Będę taniej coś namierzała. Dzięki że ci się chciało. Kochana jesteś
Ogród niby nowoczesny ale... 15:49, 09 lip 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
magnolia napisał(a)


Jeszcze nie ma wątku, ale znalazła!
Super, są!
Za rok będzie ich więcej i wcześniej będą.
Inne zdjęcia tez śliczne.


O...zaglądasz miło...
Masz mnie w swojej opiece?!

Ależ jestem ciekawa tego efektu za rok...jak ja zimę wytrzymam...
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 14:41, 09 lip 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
magnolia napisał(a)
ale ładnie, dziewczyno!
Jak wszystko porosło, ech.

Różana cudna.

Runiance może być uwarzyła gnojówy pokrzywowej, co?
Tylko teraz juz trzeba ja przelewać przez sito żeby nie mieć potem łany siewek pokrzywowych. Śmierdzi jak cholera, ale niezłe jest. I róże tym chlapnąć można i pomidorki.
Ale też się nie przejmuj za bardzo, jak nie dasz jej nic, też będzie dobrze, młoda jest , to burzliwie okres dojrzewania przechodzi. tak naprawdę to nie wiem co jej jest, chyba nic poważnego.

Musze Ci pokazać moje pomidorki- kmicice miały coś dziwnego na owocach. Oberwałam i nowe są zdrowe, ale frapujące jest co to. Zdjęcie mam w aparacie.

Na koniec obiedka na zdrowie- w tym roku wypasiona wyrosła. rzeczywiście, mam do niej słabość:




Też jestem zaskoczona jak to wszystko urosło. Różana przy odrobinie wyobraźni cudna .
Przyjrzałam się runiance i chyba Gabrysia ma rację. O tej porze roku ona ma dużo słońca, tylko część jest zacieniona, ale i ta część nie różni się od reszty. Pooglądam dokładnie wieczorem. Zawsze byłam przekonana, ze tu dom robi spory cień, ale teraz słońce jest jednak dość wysoko i cień nie dochodzi. Burzliwy okres przechodzi mówisz, niech tak będzie. Na pokrzywę mnie chyba nie namówisz. Kiedyś robiłam i opryskiwacz mi do dziś śmierdzi choć minęło ze 4 lata. OKROPIEŃSTWO!!! Wolę zapach zwykłego obornika
Czekam na zdjęcie Kmicica. Ciekawe.
Moja obiedka też w tym roku wypasiona, ale tak jak pisałam, kolejna mi samobójstwo popełniła od wiosny. Boję się je rozsadzać, a chcę więcej.

Boćkowe perypetie ogrodkowe 11:44, 09 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ewa004 napisał(a)
Wypięła się na nas
Może gdzieś po wybiegu lata i się nie chwali


nadaje się , to korzysta. Kasę skosi w jakimś fashion week.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:25, 09 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ale ładnie, dziewczyno!
Jak wszystko porosło, ech.

Różana cudna.


Runiance może być uwarzyła gnojówy pokrzywowej, co?
Tylko teraz juz trzeba ja przelewać przez sito żeby nie mieć potem łany siewek pokrzywowych. Śmierdzi jak cholera, ale niezłe jest. I róże tym chlapnąć można i pomidorki.
Ale też się nie przejmuj za bardzo, jak nie dasz jej nic, też będzie dobrze, młoda jest , to burzliwie okres dojrzewania przechodzi. tak naprawdę to nie wiem co jej jest, chyba nic poważnego.

Musze Ci pokazać moje pomidorki- kmicice miały coś dziwnego na owocach. Oberwałam i nowe są zdrowe, ale frapujące jest co to. Zdjęcie mam w aparacie.

Na koniec obiedka na zdrowie- w tym roku wypasiona wyrosła. rzeczywiście, mam do niej słabość:




Ogród niby nowoczesny ale... 09:42, 09 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Magda70 napisał(a)
A tu najważniejszy kwiatek tego roku!!! Tadam!!! Czosnek ostrowskiego zakwitł!!!

Szkoda, że Magnolia nie ma wątku bo pobiegłabym się pochwalić



tu w towarzystwie the beatles i następny pączek..oj będzie się działo za rok









Jeszcze nie ma wątku, ale znalazła!
Super, są!
Za rok będzie ich więcej i wcześniej będą.
Inne zdjęcia tez śliczne.
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 22:43, 08 lip 2013


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
magnolia napisał(a)
ech, jak Ci doradzić?
Moim zdaniem dobrze myślisz- albo róże, albo jeżówki- kwitną w tym samym czasie. Zwykle spokojnie można je łaczyc ze sobą, ale u Ciebie , w tym otoczeniu na tej rabacie tego nie widzę.
Jedli róże, to jakieś mega odporne odmiany, takie do 50-60 cm max.
A jeżówki- możesz dodać im werbeny, będzie fajnie.Wtedy raczej jeden ich kolor. Dodanie rozchodnika to fajny pomysł, choc niekonieczny.
A z ostrózkami nie wiem co Ci doradzić- u wielu się wywalają i kiedy to robią, pięknie nie jest. Ale w niektórych miejscach sie trzyma- wtedy jest pięknie. Może zostaw swoje na próbę, na sezon, skoro i tak juz są, daj im szanse, wywalić jeszcze zdążysz.
Do jeżówek i do róz pasuje ostróżka.
Do róż...- hm, ja jednak głosuję za jeżówkami- tak fajnie będzie z pionowymi rytmami roślin.

Pytałaś tez o kocimiętkę na wiosnę- masz ją obok, tak? To było było nawiązanie, ale chętniej szukałabym czegoś bardziej pionowego.
A może kosaćce syberyjskie plamami w jeżówce?- sa śliczne, wiosenne, dają ładne liście na potem... tylko dość krótko kwitną.
Jeszcze bardzo fajny jest przetacznik goryczkowaty, ale nie hodowałam go i nie często go spotykam- trzeba spytać dziewczyny które go mają czy nie ma jakiegoś 'haka' w nim ( brzydnie, wywala się,itp)

Zamiast jeżówek jeszcze łan tojeści orszelinowatej na lato.

Magnolio - dziekuję Ci kochana za wszystkie rady! Myślałam, że da się jakoś połączyc (u mnie) jeżówki z różami. A jeśli nie i mam wybierac, to nie wiem i dalej myślę... Kosacce miałam raz- sztuk 3 i już mie nie chcę ostróżki na razie zostaną, bo i tak już są i nie mam siły ich wykopywac i szukac nowego miejsca.
Ogród niby nowoczesny ale... 21:08, 08 lip 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
A tu najważniejszy kwiatek tego roku!!! Tadam!!! Czosnek ostrowskiego zakwitł!!!

Szkoda, że Magnolia nie ma wątku bo pobiegłabym się pochwalić



tu w towarzystwie the beatles i następny pączek..oj będzie się działo za rok







Co to jest? 21:05, 08 lip 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
Do góry
magnolia napisał(a)
to ślaz Michalinko ( poza ostatnim zdjęciem- tu cos innego)
W ogrodzie możesz próbować. Wśród ozdobnych jest tzw ślazownik malwowy- piękna roślina w wielu odmianach i barwach od bieli do fioletu.


dziękuję za informację. Ale chyba jednak nie będę jej przekopywać do siebie. Tam wygląda ładniej
Mój mały raj na ziemi :) 20:55, 08 lip 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Do góry
Magnolia- dziękuję !

AniuDS

dziękuję za rady !!! Jesteś nieoceniona !
już ciachnęłam, bo przeczytałam wcześniej na tel., mam nadzieję, że to się nie rozprzestrzeni..... jutro - pojutrze czymś opryskam !
reszta ze szpaleru się trzyma, może i ta odbije ? jestem dobrej myśli

Pszczółko
- zatem zapraszam !


Aga
, już to widzę, hehe - jak leżysz i nic nie robisz..... zupełnie jak ja - mam tarasy, a się nie ma kiedy pobyczyć.... buziaki !
Mój mały raj na ziemi :) 09:43, 08 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ślicznie wyszło....
Co to jest? 09:24, 08 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
to ślaz Michalinko ( poza ostatnim zdjęciem- tu cos innego)
W ogrodzie możesz próbować. Wśród ozdobnych jest tzw ślazownik malwowy- piękna roślina w wielu odmianach i barwach od bieli do fioletu.
Zalanie ogrodu przez opady deszczu 09:20, 08 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
koniecznie dokumentuj straty- rób zdjęcia.
I domagaj się naprawienia stanu u Ciebie- do znudzenia powtarzaj czego się domagasz w urzędach, w gminie. Niech dobrze do nich dotrze, że nie robisz akcji 'po forma', tylko chcesz naprawy szkód. Zniszczony trawnik nawet jest kosztem.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:02, 08 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Radzisz sobie dziewczynko. Dobrze że masz czasem mamę do pomocy.
Wychodzi super!
Bukszpanami się nie martw, trzeba im troszkę czasu i kilka cięć i będą piękne.

U nas komary żrą jak wściekłe, w czwartek tak mi dogrzało w terenie, że zbierałam się do wczoraj ( tak to jest z ciemnym łbem bez czapki).
Za to M. bawił się w brukarza, więc się posuneliśmy do przodu nieco.

Trzymam za Was kciuki
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:17, 07 lip 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Aniu Monte moja magnolia była kupiona duźa ale zabiedzona. Wsadzona do gruntu w listopadzie 2010 notorycznie byla nękana przez choroby grzybowe, liście brązowiały, mialy plamy itp. Cięzka gleba i obfite deszcze też jej nie pomagały. Widzę jednak, że w tym roku wizęła się w garść. Ma nadzieję, ze tez jej graby pomogły, bo już nie jest tak targana wiatrami.
Nie obcinam magnoli, chyba ze coś się złamie marzę aby wreszcie mi zakwitła obficie jak solulangina w starym ogrodzie. Poczekam cierpliwie iwie do wiosny. W lipcu ostatni raz dam jej papu niech dobrze zawiązuje pąki na przyszlą wiosnę. Marzy mi się takie wielkie drzewo w kwiatach wiosną, kiedyś.....

Doczekasz się a ja muszę zostawić swoją Ann, nie mam gdzie jej wcisnąć, a tak ładnie kwitnie cały czas od kupienia
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 16:19, 07 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aniu Monte moja magnolia była kupiona duźa ale zabiedzona. Wsadzona do gruntu w listopadzie 2010 notorycznie byla nękana przez choroby grzybowe, liście brązowiały, mialy plamy itp. Cięzka gleba i obfite deszcze też jej nie pomagały. Widzę jednak, że w tym roku wizęła się w garść. Ma nadzieję, ze tez jej graby pomogły, bo już nie jest tak targana wiatrami.
Nie obcinam magnoli, chyba ze coś się złamie marzę aby wreszcie mi zakwitła obficie jak solulangina w starym ogrodzie. Poczekam cierpliwie iwie do wiosny. W lipcu ostatni raz dam jej papu niech dobrze zawiązuje pąki na przyszlą wiosnę. Marzy mi się takie wielkie drzewo w kwiatach wiosną, kiedyś.....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 15:04, 07 lip 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Zanim mi wszystkie horti padną od grzyba to bedę Was nimi codziennie męczyć i ostatnie bukszpany pod nimi do przycięcia...


Magnolia też do prostowania. Wreszcie w tym roku wypuściła więcej liści, jest szansa na obfite kwitnienie wiosną. I nie choruje tak mocno bo pryskana na grzyba systematycznie od wiosny.


Ostatnia fotka - tu będą kiedyś graby w tle za wiśnią po dwóch stronach kuli...... tzn już są ale niewidoczne


piękne horti, możesz katować do znudzenia zdziwiło mnie, że Twoja magnolia miała grzyba, moja nigdy, jak to się objawia?jak ma przyrosty to w końcu się zadomowiła i będzie kwita tylko jej nie obcinaj bo bardzo tego nie lubi
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 13:33, 07 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zanim mi wszystkie horti padną od grzyba to bedę Was nimi codziennie męczyć i ostatnie bukszpany pod nimi do przycięcia...


Magnolia też do prostowania. Wreszcie w tym roku wypuściła więcej liści, jest szansa na obfite kwitnienie wiosną. I nie choruje tak mocno bo pryskana na grzyba systematycznie od wiosny.


Ostatnia fotka - tu będą kiedyś graby w tle za wiśnią po dwóch stronach kuli...... tzn już są ale niewidoczne

Miniaturowy ogródek 11:58, 05 lip 2013


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Do góry






Pozdrawiam


PS. Magnolia, nadal nie założyłaś wątku
Miniaturowy ogródek 11:37, 05 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
dobrze Cię rozumiem- to wieczna próba balansu między tym co musisz, a co byś chciała akurat. U nas jest tak po pracy- jedno wchodzi do domu z samochodu, a drugie leci do ogrodu. M. zwykle podlewa, albo coś podwiązuje, palikuje ( w marynarce i pracowych butach)... ja w pośpiechu odchwaszczam ( ja zdejmuję torebkę). Po pół godzinie zwykle to które poszło do domu ma dość i sytuacja staje się napięta.

Potem czasem jeszcze próbujemy przed zmrokiem wymknąć się do ogrodu, czasem się uda.
A na soboty mamy misterny plan terenowy, który czasem udaje się nam zrealizować w ok 30-50%.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies