Ela, szczękę zbieram na widok traw
Rhapsody in Blue w cieniu ma intensywniejszy kolor. Będziesz prowadzić na pnącą? Może dorosnąć do 2 metrów.

Jak jesteś na forum to spójrz bo dałam fotę. Jest jeszcze taki środek substralu ale ja mam ten co na focie. Daj wpis że byłaś to go wyrzucę ze strony bo to inaczej ....

30 ml na 10 litrów wody podlewanie pryskałam 3 ml na 1 litr bo miałam tylko zaatakowany rodek.
Tym można pryskać wszystkie szkodniki gryzące liście, ja dzisiaj popryskałam rudbekię i cynie bo cos mi żre.

Trawnik w podlewaniu

Samego trawnika obok domu jest ok. 1000 m wiec eM musi sie niezle nagimnastykowac aby byl taki jak na focie. W tym miejscu jest najwiecej i widok dla foty dobry. Trawniczek jest kolo calego domu, wezsze i szersze miejsca. Aniu maszyneria do koszenia u mnie duza wiec nie sprawia to trudnosci.
Gesty, sprezysty, chodzisz jak po persie. Strzyzony co kilka dni. A podlewany co dwa dni w czasie kiedy desz nie pada. Caly dzien prawie w sloncu.

Kratke zbijalam sama listewki nie pomalowane bo ze starej kratki a nie mialam farby w przyszlym roku pomaluje.
Mam cos takiego czego bym sie nie zlapala to zrobie. Kiedes polozylam sama w mieszkaniu mozaike na podloge, rodzina wyjechala ja z kraizega, deseczkami i klejem zostalam sama i po zdarciu pcw. Zaczelam od jednego rogu pokoju przez cale mieszkanie do nastepnego rogu pokoju kleic plytki a potem docinki pod sciane i to cala filozofia. Meble przesuwalam na recznikach frotowych. Szafy na filcach.
Zawoskowalam i do dzisiaj ponad 30 lat jest elegancka bielusienka podloga.
Nikt nie chcial uwierzyc ze to ja zrobilam. Wszyscy sie smiali niedowierzali.

Mam swoja skrzynke z narzedziami od pily do kombinerek, gwozdzi i srubokretow.

Kobiety duzo moga.

Rozmawiałyście z Milka na temat traw. To prawda z trawami najmniej kłopotu/pracy. Wiosną ściąć a jesienią związać, ew. niektóre potrzebują podpór i trzeba je podeprzeć np. wszystkie prosa bo są wiotkie.

Dzisiaj siedziałam w różach kolce w każdym palcu nie mówiąc o dłoni, ale cóz królowa to królowa. Miałam nie ciąć krzaków, ale irgi tak wyrosły nawet ponad pół metra i że zasłaniają wszystko. Jedną robotę człowiek zakończy druga się rozpoczyna.

Kasiu lilia pod oknem przepiękna inne też. Nie mogę znieść zapachu lilii od razu mnie głowa boli za intensywny zapach.

Witam. Lawenda zawsze piekna jaka by nie byla. W tym roku kupilam nowa lawende bo poprzednia zmarzla. Piekny gatunek bardzo ladnie kwitnie.

Wrzosy u mnie przezimowaly o dziwo nie byly przykryte zima kazdego roku okrywam agrowloknina. W tym roku pozno je przycinalam i ladnie rosna.

Jak moglas przenawozic? Nie syp nawozu tylko podlej. Ja podlewam plynnym nawozem do kwasnolubych i to wszystko, podlewalam juz dwa razy no i sa okorowane.
.

Ania jakieś róże już masz więc możesz w przyszłym roku się spodziewać dużego rozrostu róż. Kupuj róże wielokwiatowe one nadają się do ścięcia i długo trzymają się w wazonie.
Lawenda to chyba wszędzie w tym roku pięknie kwitnie. Co prawda u mnie wymarzła więc musiałam posadzić nową ale tez ładnie kwitnie jutro dam foty.

Aniu jak widzę chmurę na niebie to zrywam róże. Bo deszcz dla kwiatów róży to prawdziwe nieszczęście i aby je oszczędzić to zrywam.
Wolę jak rosną sobie w ogrodzie.

Witam Monia. Czy byłaś na zorganizowanych czy tak pojechaliście samochodami?
Pewna pogoda w Chorwacji. Bo Ślązacy tak jeżdża zawsze to bliżej niż z Warszawy.

Ten kolorowy krzaczek to pewnie "Bugenvilia" tez mam taki, ale tam zimuje a u nas trzeba sprzątać do domu nim się po zimie rozbuja to trwa. Mój tez juz kwitnie muszę fotki zrobić.

No to dochodź do siebie po tym wypadzie.