Elu , podziwiam twój pięknie wymuskany ogród.
A tych czerwonych rybek to trochę ci zazdroszczę.
Marzą mi się takie w stawie.
Może kiedyś. i ja będę je mieć..
Idealnie krzesło pasuje.
Kociaki śliczne ii na dodatek masz wodę w ogrodzie i się nie nudzą.
Chyba nowe kociaki, jakoś ich nie kojarzę.
Podziwiam wzrost byliny, zdrowa i dorodna
Basia, u mnie do tej pory i Purple i Krzysztofy rosły jak gooopie…
Aż tu nagle w trzecim roku połowa Krzysztofów poszła w liście. Chyba taki rok, nigdy tak nie było.
Liczę, żr za rok się chłopaki opamiętają…
Tutaj przy kostce też pielenie. Kostka granitowa beznadziejna wąska ktoś mi kit sprzedał i teraz co roku tak mam nie można tego wymienić bo siatka założona. Zresztą jak ogród wśród łąk i pól to tak jest nasiona się sieją te chciane i nie chciane.
Na koniec chciałam pokazać takie coś spadlo na mnie z drzewa podobno co dopiero z kokona wyszło po skrzydłach syn poznał bo ma skrzydełka sklejone i jeszcze nie rozwiniętą. Duży owad ok 4 ćma.
Nie wiem czy białe orliki są te moje to ecru są ładne nie powiem, ale wydają mi się jakieś małe kwiatki względem tych różowych.
Na tej rabacie orlikowej nastąpią zmiany tylko czekam aby przekwitły część chore przenieść w inne miejsce. Te różowe mam wszędzie rozsiewają się i rosną gdzie popadnie.
Czasami się zastanawiam jak ja mogłam to wszystko sama znieść w reklamówkach. Oprócz drzew i krzaków.
Poniżej klony pięknie się przebarwiają na biskupi kolor jesienia. Teraz mają bordowe ogonki ktoś mi metki pozdejmowali i zapomniałam nazwę. Ft
Ten kopiec po prawej stronie foty bedzie cały różowy. Po prawej stronie biala gaura. Różowa zamówiona czekam na przesyłkę
Mam też i tak. Ta rabata mi sen z powiek spędza ale jeszcze będzie czysto i nowe nasadzenia. Najpierw pielenie i kora.
Ostatnie tulipany kwitną bylo ich więcej ale nornice zaatakowały.
Uwielbiam takie światło w ogrodzie. Potrzebujesz na tych rabatach jeszcze dużych liści: astilboidesa, rodgersji, rabarbaru.
Spóźniłam się trzy minuty z życzeniami: najlepszego