Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Choroby trawnika

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby trawnika

witka24 17:06, 29 maj 2019

Dołączył: 28 maj 2019
Posty: 3
Witam ponownie

Chciałam zaktualizować zdjęcia trawnika, ponieważ dzisiaj wyglada to już inaczej.







Naprawdę nikt nie wie co to za dziadostwo ?
witka24 19:07, 29 maj 2019

Dołączył: 28 maj 2019
Posty: 3
Jeżeli komuś miałoby to pomoc, to najprawdopodobniej są to śluzowce.




Pozdrawiam
Czesio 09:20, 06 cze 2019

Dołączył: 02 mar 2014
Posty: 22
Dzień dobry,
Zastanawiam się która to choroba trawy, mam dwa przypuszczenia, a może to coś innego?:
1. Helmintosporioza - leczenie - nawozić azotem w umiarkowanych ilościach, zawsze z odpowiednią dawką potasu, podwyższyć wysokość koszenia (szczególnie w cieniu), usuwać reszt­ki po koszeniu z zainfekowanych powierzchni, usuwać starą darń przez wertykulację
2. Rizoktonioza - leczenie - nie stosować nawożenia azotowego gdy nadchodzi okres upałów, lub stosować go w obniżonej dawce, utrzymać normalny poziom fosforu i pot­su, usuwać starą darń - nie dopuszczać do jej sfilcowania, podlewać umiarkowanie (rano lub w południe), utrzymywać suchą powierzchnię trawnika wieczorem. Dobrze jest strącać poranną rosę.

Trawa mieszanki Barenburg shadow

Czy nawieźć azotem, czy spryskać preparatem grzybobójczym (Amistarem lub Bravo ew. Gwarantem), czy coś innego?

Z góry dziękuję za pomoc i wszelkie rady.
Zgr 01:01, 15 sie 2019

Dołączył: 03 lip 2019
Posty: 116
Szanowni!
Mam trawnik niespełna roczny (zasiewany w październiku). Generalnie w ładnej kondycji, ale ostatnio wyrastają pojedyncze grzybki, a jeden obszar w półcieniu zachorował na rdzę. Podejrzewam, że trochę za mokro i zbyt wysokie koszenie.
Czy tak młody trawnik należy opryskać Topsinem- punktowo grzybki oraz rdzę, czy przeczekać do przyszłego sezonu ograniczając podlewanie i stosując już tylko nawozy jesienne?
Zgr 12:43, 30 sie 2019

Dołączył: 03 lip 2019
Posty: 116
Czy ktoś poradzi?
Leeliana 09:30, 14 maj 2020

Dołączył: 14 maj 2020
Posty: 2
Dzień dobry
Czy mogę prosić o pomoc w znalezieniu sposobu na żółknięcie młodej trawy?

W połowie kwietnia na przygotowany grunt wysialiśmy trawę uniwersalną samozagęszczającą. Długo wschodziła, ale w końcu zaczęło się coś dziać. Podlewana codziennie. Jakiś tydzień temu, po deszczu zauważyłam żółte plamy w niektórych miejscach, teraz są one coraz większe.

Wczoraj zastosowałam nawóz substsral do siewu, czy to pomoże?

W niektórych częściach ogrodu trawa pozostała zielona i rośnie, ale żółte plamy robią się coraz większe.

Z góry dziękuję za pomoc.





fenix 16:46, 24 maj 2020

Dołączył: 11 sie 2019
Posty: 8
Witajcie.

Trawnik tydzień temu prezentował się tak:




Troszkę padało i aktualnie wygląda tak:



Trawnik nienawożony od 5 tygodni, co oczywiście już widać ale chyba nie tu jest problem.
Pojawiły się ciemniejsze miejsca, najpierw myślałem ze tam poszło więcej nawozu i dlatego jest ciemniejsza, jednak teraz w tych miejscach trawa ewidentnie zamiera. Robi się brązowa. Ciężko mi to ująć na zdjęciach z bliska o telefon przekłamuje barwy.


Ziemia była wzbogacana ziemią z łąki (czarna, tłusta), po wymieszaniu glebogryzarką była badana w laboratorium. Uzupełnione braki nawozowe, pH w okolicach 6,8, jedynie zasolenie było na granicy normy.


Trochę w ciemno wykonałem oprysk Amistarem. Ale może ktoś z fachowców widzi problem?

- Zasolenie raczej nie bo trawa miała się dobrze.
- Przenawożenie tez odpada bo trawnik nie widział nawozu od 5 tygodni.
- Trawa się trzyma, pędraki raczej jej nie podgryzają choć parę sztuk chrabąszczy majowych widywałem podczas zakładania trawnika.
- Ziemia jest dość tłusta ale przepuszczalna na tyle ze woda szybko się wchłania.

Pomóżcie, szkoda trawnika...taki był ładny...

Pozdrawiam Sławek
marcin544 06:22, 25 maj 2020

Dołączył: 11 cze 2015
Posty: 131
fenix napisał(a)
Witajcie.

Trawnik tydzień temu prezentował się tak



Trawnik nienawożony od 5 tygodni, co oczywiście już widać ale chyba nie tu jest problem.
Pojawiły się ciemniejsze miejsca, najpierw myślałem ze tam poszło więcej nawozu i dlatego jest ciemniejsza, jednak teraz w tych miejscach trawa ewidentnie zamiera. Robi się brązowa. Ciężko mi to ująć na zdjęciach z bliska o telefon przekłamuje barwy.


Ziemia była wzbogacana ziemią z łąki (czarna, tłusta), po wymieszaniu glebogryzarką była badana w laboratorium. Uzupełnione braki nawozowe, pH w okolicach 6,8, jedynie zasolenie było na granicy normy.


Trochę w ciemno wykonałem oprysk Amistarem. Ale może ktoś z fachowców widzi problem?

- Zasolenie raczej nie bo trawa miała się dobrze.
- Przenawożenie tez odpada bo trawnik nie widział nawozu od 5 tygodni.
- Trawa się trzyma, pędraki raczej jej nie podgryzają choć parę sztuk chrabąszczy majowych widywałem podczas zakładania trawnika.
- Ziemia jest dość tłusta ale przepuszczalna na tyle ze woda szybko się wchłania.

Pomóżcie, szkoda trawnika...taki był ładny...

Pozdrawiam Sławek

Zrob inne zdjecia bo tu nic nie widac
Na prosto pod tujami kolo zjezdzlni ?
fenix 15:08, 25 maj 2020

Dołączył: 11 sie 2019
Posty: 8
marcin544 napisał(a)

Zrob inne zdjecia bo tu nic nie widac
Na prosto pod tujami kolo zjezdzlni ?


Tak dokładnie. Chociaż te place są na większości trawnika tylko ze na zdjęciach nie widać. Jak się dobrze wpatrzysz to widać ciemne/brązowe place, duże, takie po kilka m2.

Załączam zdjęcie z bliska.


Po lekturze chorób traw z pierwszej strony tematu obstawiam że jest to brunatna plamistość traw. Ale pewności nie mam. Nie mam też pewności czy fungicyd Amistar jest akurat na tego grzybka.

Ciekawostką jest to ze choroba trawy wystąpiła po około tygodniu, może dwóch od podsypania nowej kory pod tuje. Zapewne w tej korze coś złego siedziało.

Na dzień dzisiejszy trawka delikatnie odżyła.
marcin544 07:51, 26 maj 2020

Dołączył: 11 cze 2015
Posty: 131
fenix napisał(a)


Tak dokładnie. Chociaż te place są na większości trawnika tylko ze na zdjęciach nie widać. Jak się dobrze wpatrzysz to widać ciemne/brązowe place, duże, takie po kilka m2.

Załączam zdjęcie z bliska.


Po lekturze chorób traw z pierwszej strony tematu obstawiam że jest to brunatna plamistość traw. Ale pewności nie mam. Nie mam też pewności czy fungicyd Amistar jest akurat na tego grzybka.

Ciekawostką jest to ze choroba trawy wystąpiła po około tygodniu, może dwóch od podsypania nowej kory pod tuje. Zapewne w tej korze coś złego siedziało.

Na dzień dzisiejszy trawka delikatnie odżyła.

Moim zdaniem to brak wody a nie choroba.
Teraz odżyla ? A byly deszcze ?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies