Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Biało różowy ogród za płotem. 21:21, 21 wrz 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
lutroja napisał(a)
rewelacyjnie i pięknie, trawy robią swoje zakończenie skarpy niziutko i się nic nie sypie nie wymywa w deszczu ?


Skarpa zachowuje się bardzo dobrze, nic nie spływa nie ucieka, jedynie lżejsze fragmenty kory wywiewa w jednym miejscu, ale to musi dość hulać
Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole 12:20, 20 wrz 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Do góry
nawigatorka napisał(a)
Nieczasowa


Ale co???


nawigatorka napisał(a)
A gdyby tak na tej skarpie przy tarasie zrobić rabatę albo inaczej mówiąc duży głęboki ale niewysoki stopien obsadzony roślinami i zostawione przejście orzez te rabate

Myślałam o 2 niezbyt dużych rabatach w kształcie litery L??? W sumie ta skarpa jest wygodna, bo można z każdej strony wchodzić na taras
To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:36, 17 wrz 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Samosiejki kosmosów ładnie wpasowały się w stałe nasadzenia.



Rozchodniki na półksiężycowej.



Skarpa widziana z góry



Przesadziłam z podokiennej na froncie na półksiężycową dzwonki Poszarskiego. Ciekawe, co z tego wyniknie w następnym sezonie? Mają rosnąć na krawędzi rabaty.



Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 06:07, 16 wrz 2017


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Wczoraj do południa wykopałam róże koleżanki z warzywnika, pojechałam do niej wsadziłam i pokazałam jej jak ma wsadzić swoje 10 hortensji które jej przywiozłam.


Wróciłam miałam godzinę do odebrania chłopaków, wzięłam ogrodnika sąsiada i razem wykopaliśmy hosty na skarpie

mówiłam że zebrinus to ostatnie wykopki
ale teraz już z czystym sumieniem sobie mówię że te hosty to był prawdziwy koniec wykopalisk

ja tylko podważałam, Rafał wyciągał kępy - kępiory raczej na włókninę, potem podzieliłam sobie 8 mniejszych sztuk a reszta pojechała do sąsiada - Rafał ma nimi obsadzić wejście do lasu

mnie by to zajęło cały dzień

potem na raty sprzątałam zamiatałam, na 16 pojechałam na dzieciakowe urodziny z młodszym
wróciłam 18.40 i poszłam wsadzać hosty, mało co już widziałam i jak skończyłam zaklęłam bo krzywo wyszło i dziś przy świetle dziennym będę poprawiać

Skarpa przed wykopaliskami



Ogródkowe perypetie:) 10:28, 15 wrz 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88414
Do góry
abiko napisał(a)
hahah, a szarogęś się, przynajmniej ktoś zagląda, bo ja nie mam za bardzo kiedy

Wstawię może dziś co kopię to zobaczysz sobie jeszcze raz to oczko
Sam pomysł jest fajny.. i skarpa jest faktycznie zrobiona tylko oczko kupić

Pomyślałam, że lepiej będzie jak trochę przesunę to nowe bliżej gabionu. Ziemi i tak muszę dosypać, bo faktycznie spadku tam nie będzie.. chyba muszę Cię wypożyczyć z Wojtkiem na jakieś popołudnie


Nie ma sprawy
Ogródkowe perypetie:) 09:37, 15 wrz 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
hahah, a szarogęś się, przynajmniej ktoś zagląda, bo ja nie mam za bardzo kiedy

Wstawię może dziś co kopię to zobaczysz sobie jeszcze raz to oczko
Sam pomysł jest fajny.. i skarpa jest faktycznie zrobiona tylko oczko kupić

Pomyślałam, że lepiej będzie jak trochę przesunę to nowe bliżej gabionu. Ziemi i tak muszę dosypać, bo faktycznie spadku tam nie będzie.. chyba muszę Cię wypożyczyć z Wojtkiem na jakieś popołudnie

Moj skrawek ziemi 14:37, 12 wrz 2017


Dołączył: 02 lis 2016
Posty: 22
Do góry
Witam,
Z ukrycia podziwiam Wasze piekne ogrody, bo na Ogrodowisku jestem juz od prawie roku, natomiast dopiero teraz zabralam sie za moj skrawek ziemi 13a.
W tym roku zakoncza sie wszelkiego rodzaju wykopki na budowie wiec mam czas do wiosny na planowanie ogrodu. I tutaj nie ukrywam licze na Wasza pomoc, bo papier przyjmie wszystko a rzeczywistość nie koniecznie. Poliglotka ze mnie zadna wiec tyle wstepu, teraz przedstawie wszystko od strony technicznej.
Wieksza czesc dzialki stanowi ziemia nawieziona (ok 250m3), jedynie od domu na polnoc jest rodzima-gliniasta bardzo tlusta. Czesc domu otulona jest skarpa co stanowi dla mnie ciezki orzech do zgryzienia bo nie mam kompletnie na nia pomyslu, ale o tym pozniej.
W tym roku ramy dzialki obsadzilam tuja szmaragd i to bylo by na tyle roslinnosci poza trawą i chwastami oczywiscie.
Wrzuce zdjecia z mapka mam nadzieje ze bedzie czytelna i moimi malunkami oczywiscie zaczerpnietymi z Waszych pomyslow.
Pozdrawiam
Jagoda
Ogródkowe perypetie:) 12:57, 12 wrz 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88414
Do góry
Woda będzie spływać do oczka a z niego pompka podawać wężykiem znowu na samą górę
teraz mi jeszcze do głowy przyszło , że woda by mogła spływać od góry po takich drewnianych rynienkach jak ta co z wyjazdu do Morskiego Oka pokazałam, tyle, że kamień chyba lepiej zagra z gabionami, ewentualnie ostatnim punktem już do oczka wodę podającym byłaby taka drewniana rynienka Byłby ruch wody, natlenianie, szum, mikroklimat i jednocześnie oczko, kaskada i wodospad - 3 w jednym .
Super by było moim zdaniem Żal nie wykorzystać tego ukształtowania jakie już masz. Tu bym dała gdzie jest teraz skarpa nad oczkiem i kosodrzewina wpisze się w ten plan idealnie
Ogródkowe perypetie:) 10:31, 12 wrz 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88414
Do góry
Żebyś szukać nie musiała

abiko napisał(a)
no ja wiedziałam brać udziału w konkursie nie mogłam
Ławka super zrobiona jak zwykle w tempie ekspresowym

Sylwuś kaskada u mnie? Nawet nie wiem jak się zabrać za coś takiego. Na razie skarpa straszy.. poważnie mówię, nie mogę na nią patrzeć. NAwet rozchodniki nie urosły na tej części, co sadziłam.. nie wiem jak to ugryźć naprawdę.

Aga z oczka pompką wodę wężykiem by podawało do góry i spływało po kamiennych płytach, pod płytami trzeba by folię rozciągnąć w celu uniknięcia strat wody, pod folią wężyk z wodą by był ukryty.
https://pl.pinterest.com/pin/843862048900257430/
https://pl.pinterest.com/pin/530791506072752185/
https://pl.pinterest.com/pin/530369293590430743/
Coś w tym stylu tylko bardziej po Twojemu

Katkak napisał(a)

Z kaskada fajny pomysł, warunki idealne

Prawda, że niewielkim wysiłkiem i kosztem
półki można zrobić nawet z łupka lub dużych fragmentów kory kamiennej, bo bokach folię drobnymi przyłożyć , jak u mnie w strumieniu i gotowe. Prąd do pompy od domu to nawet przedłużką pociągniesz, bo blisko, a efekt by był niesamowity( taśmą ledową można z boku podświetlić)
Ranczo Szmaragdowa Dolina 10:26, 12 wrz 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88414
Do góry
abiko napisał(a)
no ja wiedziałam brać udziału w konkursie nie mogłam
Ławka super zrobiona jak zwykle w tempie ekspresowym

Sylwuś kaskada u mnie? Nawet nie wiem jak się zabrać za coś takiego. Na razie skarpa straszy.. poważnie mówię, nie mogę na nią patrzeć. NAwet rozchodniki nie urosły na tej części, co sadziłam.. nie wiem jak to ugryźć naprawdę.

Aga z oczka pompką wodę wężykiem by podawało do góry i spływało po kamiennych płytach, pod płytami trzeba by folię rozciągnąć w celu uniknięcia strat wody, pod folią wężyk z wodą by był ukryty.
https://pl.pinterest.com/pin/843862048900257430/
https://pl.pinterest.com/pin/530791506072752185/
https://pl.pinterest.com/pin/530369293590430743/
Coś w tym stylu tylko bardziej po Twojemu
Ranczo Szmaragdowa Dolina 10:21, 12 wrz 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
abiko napisał(a)
no ja wiedziałam brać udziału w konkursie nie mogłam
Ławka super zrobiona jak zwykle w tempie ekspresowym

Sylwuś kaskada u mnie? Nawet nie wiem jak się zabrać za coś takiego. Na razie skarpa straszy.. poważnie mówię, nie mogę na nią patrzeć. NAwet rozchodniki nie urosły na tej części, co sadziłam.. nie wiem jak to ugryźć naprawdę.

Z kaskada fajny pomysł, warunki idealne
Ranczo Szmaragdowa Dolina 10:07, 12 wrz 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
no ja wiedziałam brać udziału w konkursie nie mogłam
Ławka super zrobiona jak zwykle w tempie ekspresowym

Sylwuś kaskada u mnie? Nawet nie wiem jak się zabrać za coś takiego. Na razie skarpa straszy.. poważnie mówię, nie mogę na nią patrzeć. NAwet rozchodniki nie urosły na tej części, co sadziłam.. nie wiem jak to ugryźć naprawdę.
Dla mnie wyzwanie, Płyty ażurowe na skarpie. Co posadzić? stok północny? 09:59, 12 wrz 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77363
Do góry
Posty poprzenosiłąm właśnie tutaj https://www.ogrodowisko.pl/watek/246-skarpa-w-ogrodzie?page=30#post_3

Poczytaj, a znajdziesz co kto sadzi na skarpie.
Dla mnie wyzwanie, Płyty ażurowe na skarpie. Co posadzić? stok północny? 19:56, 11 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
jest wątek o skarpie w ogrodzie
Ranczo Szmaragdowa Dolina 15:05, 11 wrz 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88414
Do góry
abiko napisał(a)
A mówiłam wczoraj do Ł.że na bank oczko skończyliście. Jestem świadkiem, że jak byłam koło 12:30 to mąż Sylwi stał w dole z łopatą i kopał sobie dołek Tak powiedział, hahah
I nawet w koło zasypaliście żwirkiem?
Ja wam chyba wypożyczę na 3 h to mi cały ogród zrobicie

Sadź wrzosy, ja ci ciąć pomogę

Robotę Ci jeszcze na bank przywiozę, ale co to dla was

Ogród Sylwi jest tak cudowny, że ja się w nim odstresowuję, nawet jak ma chwasty
I zaklepuję niebieskie astry.. moja skarpa woła o pomstę do nieba, taka biedna.

Życzenia przekazałam

Po tej stronie nutkajskiego zasypane i niech się trawa rozkładavdo wiosny, Katka mi obiecała swojevhortki rozmnożeć te w ciemnych kolorach, ja mam te uszabrowane, może coś z nich będzie to sobie tam dam plus trawy i jakieś bukietowe jeszcze i będzie jak talala
Wrzosów dosadziłam 12, a jeszcze jak tak policzyłam to ze 14 wejdzie, ale z cięciem trzymam za słowo
Wiesz, że ja chętnie w Twój ogród wpadnę tylko czy efekt będie Ci potem odpowiadał to nie daję gwarancji i nie narzekaj bo masz cudnie, skarpa też w końcu zacznie satysfakcję przynosić, choć przyznaję, że trudny orzech do zgryzienia. Pomyśl, czy jak będzie zmiana w oczku to nie robić kaskady spływającej po skarpie, ja bym zrobiła bo aż żal tego ukształtowania nie wykorzystać
Ranczo Szmaragdowa Dolina 12:51, 11 wrz 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
A mówiłam wczoraj do Ł.że na bank oczko skończyliście. Jestem świadkiem, że jak byłam koło 12:30 to mąż Sylwi stał w dole z łopatą i kopał sobie dołek Tak powiedział, hahah
I nawet w koło zasypaliście żwirkiem?
Ja wam chyba wypożyczę na 3 h to mi cały ogród zrobicie

Sadź wrzosy, ja ci ciąć pomogę

Robotę Ci jeszcze na bank przywiozę, ale co to dla was

Ogród Sylwi jest tak cudowny, że ja się w nim odstresowuję, nawet jak ma chwasty
I zaklepuję niebieskie astry.. moja skarpa woła o pomstę do nieba, taka biedna.

Życzenia przekazałam
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 22:53, 10 wrz 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Johanka77 napisał(a)


Dobrze pamiętasz.
To wynika z układu skarpy i terenu względem domu.

a jakby połączyć ta rabatke że skarpa i płyty by w niej były? Ta skarpa taka z cicha pęk może też by na tym skorzystała.. jakoś żeby to spójne było
masz może jakiś plan ogrodu? Lub choć tej części?
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 18:38, 10 wrz 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
anna_t napisał(a)

Asiu powiem Ci ze ja bym przede wszystkim wprostowała ten skos i te płyty też prostopadle ulożyła.. jakoś tak dziwnie mi tam
trawę masz śliczną! szok


Ania nie da się. Tam jest skarpa i rabaty by się stykały. Tak już musi być.
Blaski i cienie nowego życia 17:07, 05 wrz 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88414
Do góry
Ściąganie darni i odwracanie trawą do dołu sprawdza się świetnie, cała skarpa za oczkiem to taka darń zasypana ziemią z wykopu oczka
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 21:55, 04 wrz 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Tę część ogrodu uwielbiam, czy słońce, czy deszcz. Skarpa jest Miszcz!

Rozplenice w tym roku jeszcze malutkie, ale kłosów co niemiara.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies