Beatka, Ty mi tu gadu gadu, a fotki gdzie masz, ja się pytam Skandal skandaliczny, żeby zimowe fotki mieć w wątku, pokazuj mi tu tę Twoją irgę, szybciutko A ja już nie grymaszę, tylko czekam cierpliwie na to "porośnięcie"
Przebiegłam pędzikiem (zaraz lecę do pracy)
Fajnie się Twój ogród kształtuje. Od pierwszych zdjęć widzę, że masz podobny problem z wyniesionym do góry domem, jak ja.
Macie zupełnie inne rozwiązanie, ale Twoja skarpa podoba mi się bardzo! Wrzuć jakieś świeże zdjęcie.
Co to jeżówek, ja bym tylko białe dała. Ale ja monokolorowo lubię
Joluś! Skarpa coraz zieleńsza! Gratulacje
Moja skarpa wyglądała tak w zeszłym roku....a w tym nie ma ani kawałeczka gdzie byłaby widoczna ziemia! Cała porośnięta jest pięknie irgą Chwasty wyrywam z niej sporadycznie. Cierpliwości! " Będzie Pani zadowolona!" ...tak jak ja
No, zawsze to jakieś pocieszenie, że ciężko winorośl cięciem skrzywdzić. ALE z tego co piszesz, to chyba jednak trochę zawaliłam Wyłamałam wszystkie boczne pędy u nasady, nie za pierwszym liściem Bardzo źle się stało???
CO do przyginania OK, wszystko jasne. Na razie nie ruszam, wiosną przywiąże do pierwszego druta. No i pytanie, czy teraz trzeba je jakoś nawozić, coś im jeszcze robić??
Skarpa u mnie tak jak pisałam, górą irga coś tam próbuje, a dołem chyba tawuły posadzę. Na razie tylko chwasty usuwam. A za miłe słówka bardzo dziękuję
Hej Beatka Widzę, że jeżówka dzielnie się spisała Pewnie się jej u Ciebie spodobało Bordowa bardzo fajna. A ja dziś zauważyłam, że z moich białych wyrosły dwa krzaczki zielonych. Ale się zdziwiłam Jutro je obfocę, bo dziś nie zdążyłam.
Skarpa na razie ... "mizerna, cicha, stajenka licha" hehe.. ale walczę Irgi wyplewione, nawet dzisiaj parę z małymi korzonkami do doniczek powsadzałam celem namnożenia Zrobię jakąś fotkę przy okazji, ale szału nie ma.
Dzięki za info o ćmie, czytałam to już. Póki co u siebie nie zauważyłam, ale nigdy nic nie wiadomo, uważać trzeba.
zapraszam na spacery jak najbardziej czy mam prosto ... rośliny sadzone w prostych liniach ale rabaty to jak pijany Felek by rysował.
Ja wolę proste linie rabat a tworzę wywijasy, bo do domu, terenu i całego obrazka wydaje mi się, że bardziej pasują.
Co do gabionów przy skarpie - sfera marzeń na razie, najpierw te nieszczęsne schody z tyłu i trawa z tyłu domu
Lusi, pospacerowałam troszeczkę po Twoim ogrodzie . Ale masz dużo miejsca i tak prościutko . Bardzo podobają mi się rabaty, żórawki, trawy, kulki, wszystko to co lubię . A skarpa z gabionów...jestem bardzo ciekawa realizacji, bo pomysł świetny
Sąsiedzi robią Ci dobre tło. Na tym kawałku, gdzie powsadzałaś różniste berberysy hortensje by pasowały. Albo kolumnowe berberysy z rozchodnikiem i trawką. Ale jednolite berberysy. Albo kosodrzewina Pumilo z trawkami i rozchodnikami lub niewysoką jeżówką.
Fajnie ta skarpa zaczyna wyglądać.
Rabata frontowa limkowa dech zapiera Piękna jest. Z ciekawością się przyglądam, jak się temat skarpy u Ciebie rozwija, bo u mnie wciąż skarpa leży odłogiem, co jakiś czas tylko chwasty wyrywam i patrzę jak się irga rozrasta, ale szału nie ma.
a wiesz ze wiele rzeczy powstwje u nas z "dostosowanego" do potrzeb przypadku. muru miało nie byc ale poprzednie płyty się waliły, skarpa powstała z koniczności, plac na pergolę wyznaczyła posadzona na ślepo lipa od sąsiada...
Wreszcie kosteczkę widać. Zaczyna robić się przejrzyściej. Warto było czekać.
Skarpa czeka na murek i drenaż. A pod osłoną zielonej maty cieniujacej posiana przedwczoraj trawka. Pilnujemy i zraszamy stale. Może się uda
Niestety nie obeszło się bez start które wyrządziła burza. Widzicie ta lukę pomiędzy tujami? Podczas wichury połamało wierzbe. Jedyne duże drzewo jakie mieliśmy. I nie wiem czy płakać czy dziękować. Strasznie śmieciuch z niej był Ale za to na wiosnę to cała się ruszała jakby chciała odlecieć. To za sprawą pszczółek które co roku tam gościły. Uwielbiałam te bzykania
Skarpa........
tomalise i popy rose kwitną sobie pojedynczymi pękami kwiatów
różanka pod grabami ma przestój, mam nadzieję że jeszcze wybuchnie
oczywiście kombinuję już coby tu dosadzić żeby w sierpniu albo wczesną jesienią jeszcze było tutaj kolorowo, mam późne marcinki które rosną za trawami pod murem jak się zrobi chłodniej będe je przesadzać.......są różowe , chciałabym jeszcze jakiś inny kolor........
Jeśli chodzi o projektowanie to niestety nie pomogę,a w szczególności jeśli chodzi o drzewa,u siebie mam tylko Amanogawy i 2 małe kolumnowe buki Dawyck Purple.Bardzo podobają mi się wiązy holenderskie,graby odmiany kolumnowe,śliwy Nigra,świdośliwy np.Larmacka.Zwróciłabym się do Asi Makadamii o pomoc.Toszka także dobrze radzi: żywopłot na górze byłby fajnym rozwiązaniem.Już rozejrzyj się za pięknymi cisami z gołym korzeniem,można tanio kupić i jesienią dobry czas na sadzenie albo bukszpan