Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 20:00, 26 lip 2017


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Pod drzewami ale nie pod moimi brzozami. Gdyby miała slonce byłaby raczej żółtawa. Wyblakła. Ta albo chora albo wygnita albo podgryziona.
A skarpa coraz lepiej wyglada. Ale ja bym sala tam jeszcze solidnych wytrzymałych traw dla lekkosci. Bo stipa to za mało. Może seslerie jesienna?
Nieśmiałe pierwsze kroki 17:07, 26 lip 2017


Dołączył: 04 cze 2015
Posty: 441
Do góry
Toszko pewnie wyjdę na totalną blondynkę, ale ja już nie chciałam robić tarasów na tej skarpie. Wydaje mi się, że jest już ona dość wąska i w miarę wypłaszczona. Patrząc na ogród Kasi to moja skarpa to takie jej jedno piętro. Tak mi się wydaje... Chciałam, już kombinować z obsadzaniem jej. Zdjęcia chyba nie do końca oddają jej realny wygląd.
Japoński ogród Reni i Matiego 22:15, 25 lip 2017


Dołączył: 19 cze 2017
Posty: 1258
Do góry
Dziekuję Gonia za odwiedziny i miłe słowa.
Zastanawiam się czy nie za wcześnie założyłam swój wątek bo są osoby, które robią wielkie wow wklejając zdjęcia ogrodu prawie dojrzałego a u mnie dopiero się tworzy, ale trudno. Mam jedną rabatkę przy tarasie trochę tu jeszcze pusto "coś" trzeba dosadzić ale jeszcze pracuję /zastanawiam się/ nad tym "czymś". A oto moja skarpa tarasowa
Ogród z łezką II 09:51, 25 lip 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Monia81 napisał(a)
Kasiu za jeżówkowana jesteś, piękne odmiany Wilga i inni skrzydlaci przyjaciele cudni, a skarpa to taka wisienka na torciefajnie, że kora się trzyma

Wcale nie mam tak dużo, parę odmian tylko. Chciało by się więcej, tyle, że nie ma gdzie. Jeżówka jak ma ścisk, to nie jest okazała

Z kory jestem bardzo zadowolona, na razie chwastów nie widać, a to już dwa tygodnie od plewienia
Leje intensywnie od czasu do czasu, jak teraz pojedziemy i będzie wszystko w porządku, to to jest strzał w "10"!!!
Ogród z łezką II 09:32, 25 lip 2017


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 9106
Do góry
Kasiu za jeżówkowana jesteś, piękne odmiany Wilga i inni skrzydlaci przyjaciele cudni, a skarpa to taka wisienka na torciefajnie, że kora się trzyma
Lubię go :) 14:00, 24 lip 2017


Dołączył: 01 gru 2016
Posty: 872
Do góry
kasia_c napisał(a)
Liliowce piękne. Ileż Ty masz odmian?



najwięcej mam Stella De Oro, a pozostałych nie liczyłam 5-6 różnych, kupowałam w szkółce liście dopiero potem okazywało się jakie to są kwiaty
liliowce to jedne z pierwszych kupowanych roślin na skarpę wokół domu, to skarpa pierwsza powstała w moim ogrodzie (oprócz opaski wokół ogrodzenia)
Ogródkowe perypetie:) 13:25, 24 lip 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
JA nie wiem co wy z tym ang. ogrodem.. 3 rabaty są do kitu nie umiem sobie z nimi poradzić zupełnie
Skarpa na drodze to jakaś makabra.. nawet planu na nią nie mam, nie pokazuję.

Kosmosy się rozlazły, choć pieliłam ile mogłam.

Plus jeden.. znalazłam kartę do aparatu, którą myślałam, że zgubiłam Yupii dobrze, że sprawdzam kieszenie przed praniem

I wiem, że muszę dokupić traw. bo Kasia dała mi dobry pomysł.. co dołożyć do skarp, żeby to jakoś wyglądało.
Ogródek Lolanki sam historię opowiada 12:52, 24 lip 2017


Dołączył: 30 kwi 2016
Posty: 103
Do góry
Jest już reszta świerków, warzywnik i obsadzona skarpa.




Ogródek Lolanki sam historię opowiada 08:37, 24 lip 2017


Dołączył: 30 kwi 2016
Posty: 103
Do góry
Cześć wszystkim,
Mój ogród postanowił wam opowiedzieć jak to z nim jest a ja obiecałam, że to tutaj umieszczę. Ten wątek chyba będzie się nieco różnił od pozostałych, proszę traktować z prymrużeniem oka i wybaczyć infantylny język - to jeszcze dziecko przecież
Zapraszam

Ogródek Lolanki napisał

Cześć, nazywam sie Ogródek Lolanki ( nie wiem dlaczego lepszego imienia matka nie mogła wymyślić???)
Postanowiłem założyć własny wątek bo jakoś matka nie może się zebrać, żeby założyć swój... no to ja opowiem wam moją historię.

Urodziłem się coś koło 2009-2010 i byłem na początku placem budowy, dostałem dom, podjazd, taras, ścieżkę wokół domu i taką drewnianą chatkę. Aha i deweloper zrobił mi też wieeeeelką skarpę z tujami na szczycie i posiał trawkę - Lolanka mówi, że ta skarpa to dlatego, że deweloper chciał żebym miał równy trawnik.

Tak, matka to nie moja prawdziwa matka - Lolanka mnie adoptowała w 2012 (nie powiem, że kupiła bo przecież handel dziećmi zabroniony nie???)

Na osiedlu prawie wszyscy jesteśmy adoptowani, poza trzema ogrodami na końcu - oni mają prawdziwych rodziców. Ale im nie zazroszczę bo matka jest dobra i mnie kocha.

Mam też brata, dziwny jest... ma 4 łapy, ogon, jest czarny i ma biały krawat(kto to widział, żeby codziennie latać w krawacie????) Nazywa się Czad i matka mówi, że jest psem. Czad też jest adoptowany, kiedyś mieszkał w schronisku.

Lolanka twierdzi, że na pierwszy post to już i tak za długo i że jak będę ględził to nikt tego nie będzie czytał.

Papaaaa
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 01:09, 24 lip 2017


Dołączył: 26 cze 2015
Posty: 197
Do góry
Witam,

Zaczęłam obsadzać skarpę znajdującą się na zachodniej i południowej części. Skarpa ma od zachodu 10 m i od południa też, tyle tylko, że oddzielona jest w połowie schodami.
Zaczęlam nasadzenia ale utknęłam w pewnym pkt i nie wiem co dalej.

Na początku skarpy od zachodu wsadziłam świerka białego Rainbow end, pod nim jałowciec płożący Golden Carpet 6 sztuk, potem kosodrzewinę Pumilo (wlasnie jaki odstep od niej zachować) na górze od tarasu trawy Miskanty 3 szt w równej linii a pod nimi nazakładkę 3 jałowce pospolite Gold Cone, dalej narazie jest luka a przy narożniku posadziłam dwie brzozy Youngi planuje jeszcze 3 od zachodu tak , żeby osłonić narożnik.

Dochodzimy zatem do strony południowej na ktorej od schodów posadziłam wrzosy (jeszcze nie skończyłam) i kosodrzewinę.

Do posadzenia zostaje mi jeszcze wierzba hakuro na pniu, 3 berberysy Red Pillar, 3 rozplenice japońskie Herbstzauber, dwie kosodrzewiny Pumilo, wrzosy, śliwa wiśniowa Nigra i hortensja Vanilie Fraise. Te rosliny mam juz zakupione.


Jeszcze bardzo podobami sie rozyjska szałwia i lawenda.

Nie wiem co mam posadzić dalej naskarpie od zachodu pomiedzy brzozą, miskantem i jałowcem gold Cone oraz od południa po drugiej czesci schodów, myslałam, żeby również posadzić tam wrzosy, tak jak po drugiej stronie i czy wg Was wierzba Hakuro na pniu moglaby rosnac wsrod nich? Nie wiem równiez czy mam obsadzac brzozy jeszcze czymś od dołu...

Chcialabym również na skarpie u dołu puścić jakąś obwodke.

od zachodu


Od południa wsadziłam wlasnie te brzozy (tylko zwiększe dystans pomiedzy nimi do2 m i dosadze jeszcze jedna od zacho) kosodrzewinę i wrzosy(jeszcze nie skończyłam nasadzeniem bo komary za bardzo gryzły

Po drugiesj stronie od schodów też zamierzam wsadzic jeszcze wrzosy i wierzbe hakuro.


Tak wyglada ta skarpa, tyle tylko że na zdjęciu jest jeszcze nie poszerzona do 2 m
Ogród bacowej 23:06, 23 lip 2017


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Do góry
GorAna napisał(a)
Ewciu, cudne te Twoje rabaty, trzy lata a jaka zmiana.....nie powiem, że dobra
Powiem, że zachwycająca
Pozdrawiam

Ania lubię rewolucje w ogrodzie, ta skarpa przez wiele lat była porośnięta prawie samymi iglakami, ale " to se ne wrati ".
Nieśmiałe pierwsze kroki 22:18, 23 lip 2017


Dołączył: 04 cze 2015
Posty: 441
Do góry
Toszko wiąz, który rośnie teraz na szczycie skarpy jest posadzony jakieś 5,5 m od domu. Można go przycinać, żeby nie rósł zbyt wysoki? Chodzi mi o to, żeby kiedyś w przyszłosci pod wpływem wiatru nie wpadł mi na dach? Tyczki z kolei wyznaczają miejsce nasadzeń wymienionych drzew po nowemu. Każda z nich to inne drzewo. Od domu to będzie gdzieś w granicach 9 - 15 m, z kolei odległości między nimi to 3,5 m. Tyczki wbiłam 3 m od górnego murku. Mówisz już o innych wymaganiach glebowych,a z drugiej strony to nie byłby zbytni misz masz. Powiem Ci że szukajac nawet na pintereście nie znalazłam nic co bardziej by mi się podobało niż ogrodowiskowy "Mój ogród pod górkę". Może zbliżona skarpa, choć u Kasi jest o wiele więcej pięter skarpy już zbliżyła mnie do tego ogrodu. Do czego zmierzam w tym ogrodzie jest taka wielość roślin, ale to wszystko ma jakiś sens i układa się w całość, natomiast sadzenie obok siebie wszystkiego co posiadam i na co za bardzo nie ma pomysłu to chyba nie najlepszy pomysł. Toszko proszę doradź.
Raczkujący ogród u Gosi ;) 02:11, 23 lip 2017


Dołączył: 26 cze 2015
Posty: 197
Do góry
W ramach przypomnienia skarpa ma od zachodu 10 m a od południa 5m schody i 5 m czyli razem 10 m i 2 m szerokosci.
Nieśmiałe pierwsze kroki 23:07, 22 lip 2017


Dołączył: 04 cze 2015
Posty: 441
Do góry
sylwik69 napisał(a)

Tak mi się wydaje masz tam sporo miejsca i fajnie by wyglądały takie sięgające do parapetu


Bedę działać w tym kierunku

Mam natomiast problem ze skarpą. W tym miejscu nie chcę robić nic na tip top. Generalnie tu szukająć wciąż natchnienia tylko plewię i wzbogacam glinę. Problem natomiast zrodził sięsam, gdyz przeniosłam tu mojego wiąza holenderskiego. Dotychczas rósł w pełnym słońcu i mocno przypaliły mu się liście. Skarpa nie jest aż tak nasłoneczniona więc go tam przeniosłam. Zostałam jednak mocno skrytykowana , że to zbyt duże drzewo na to miejsce. Rzućcie okiem - proszę

I jeszcze jedno z innej perspektywy:

Doradzono mi też takie zmiany:

Nie wiem czy widać to dość wyraźnie, ale patrząc od dołu skarpy pierwszy - tamaryszek, drugi - klon palmowy, trzeci - wiąz i czwarty - perukowiec.
Szczerze nie bardzo to widzę. Każde z tych drzew jest dość charakterystyczne w swym rodzaju a połączenie ich w taki niby szpaler jest chyba zbyt nasycone. Czy ktoś może pomóc?
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 21:10, 21 lip 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
gosiacz22 napisał(a)
Witam, Planuje posadzić w narożniku skarpy otaczającej taras dwie brzozy Youngii szczepione na pniu. Skarpa ma 2 m szeokości. W jakiej odległości od tarasu najlepiej je posadzić i ile od siebie?


Trudno powiedzieć bo nie ma zdjęcia. Zależy też od wysokości pnia, czy wysoko szczepiona na 3 m czy niżej. Pokaż jakieś zdjęcie, gdzie chcesz to posadzić. Ułatw zadanie.
Tonący w bieli 16:37, 21 lip 2017


Dołączył: 25 mar 2014
Posty: 505
Do góry
ok... idziemy do przodu- uff
skarpa jest cały czas obsadzana, niestety chwasty wciąż ze mną wygrywają- anabelki podgryzane przez nornicę... tylko jedna kwitnie



dalej hosty, turzyca Elata Aurea od Edyty :* , konwalie, bluszcz, wrzosy, jałowiec Golden Carpet i nowość- hortensja pnąca

Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 15:53, 21 lip 2017


Dołączył: 26 cze 2015
Posty: 197
Do góry
Witam, Planuje posadzić w narożniku skarpy otaczającej taras dwie brzozy Youngii szczepione na pniu. Skarpa ma 2 m szeokości. W jakiej odległości od tarasu najlepiej je posadzić i ile od siebie?
Ogród wśród pól i wiatrów 08:42, 20 lip 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Toszka napisał(a)
Jolu,a jak skarpa?

Tosia, sprawa na skarpie ma się tak: w 2/3 od góry jest wyplewiona, irdze lekko poszczypałam końcówki, żeby się bardziej zagęszczała. W 1/3 od dołu na całej długości jest jeden dłuuugi mikro-kompostownik Po prostu plewiąc chwasty nie miałam już gdzie ich kompostować, a spalenie/wyrzucenie wydawało mi się marnotrawstwem, tak więc układałam wszystko u dołu skarpy, potem posypałam skoszoną trawą i myślę, że z czasem będę miała dobre podłoże i żyzną glebę na dalsze działanie.

Ogólnie, tak jak już pisałam kilkakrotnie, nie jestem zadowolona z irgi. Ale mając na uwadze wydane pieniądze, włożoną pracę i rekomendacje Dziewczyn, staram się po prostu jej nie zmarnować. Drugi raz bym wybrała inne rośliny.
Ogród z łezką II 14:46, 19 lip 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Skarpa super ogarnięta kora się utrzyma , w razie W buksy zatrzymają
Niemożliwa jesteś......żeby nie mieć ani jednego chwasta.....to niemożliwe. Chętnie bym Cię wypożyczyła w tej materii do siebie

Obyś rację miała Sylwia

Mam chwaściory, mam Zajechać mnie chcesz? U siebie nie obrabiam, a Ty mnie na swoje hektary chcesz? Życie to nie tylko robota
Ogród z łezką II 14:36, 19 lip 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87374
Do góry
Skarpa super ogarnięta kora się utrzyma , w razie W buksy zatrzymają
Niemożliwa jesteś......żeby nie mieć ani jednego chwasta.....to niemożliwe. Chętnie bym Cię wypożyczyła w tej materii do siebie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies