Czesto zastawiony stol zalezy od kieszeni zapraszajacych i taki jest wyszynk.
Z pustego nawet Salomon nie naleje.
Tez kiedys bylam na takim weselu przez 3 dni meki, trudno bylo odmowic.
Niektorzy to nie maja wyobrazni jak zapraszaja gosci.

Jak robilam wesele na spolke to przez trzy kolejne soboty jezdzilam do domu weselnego sprawdzac, czy nie oszukuja ze za ta kwote jest takie jedzenie.
Jakby bylo cos nie tak spalilabym sie ze wstydu.
Na tym koniec o weselach.

Ale ten real najnowszy. Ogród ma to do siebie że musi być dogladany regularnie jak spuszczony z oka to rośnie wszystko a najbardziej chwasty.
Też po wyjeździe mam dużo roboty.

Mirka zapodam tylko musze przesiasc i zgrac to wszystko w jeden katalog bo mam rozpirz wszedzie od miesiaca.
Jeszcze dostalam kataru i mnie gardlo boli od zimnego picia.
Jutro przyjezdza ekipa podcinac tuje bo za duze i wiatr moze przewrocic na tym wydmuchowisku.
To na razie.

Po baletach ciezka praca. Pielenia od groma, ale dam rade. Roze zaczynaja rozkwitac powoli zawsze czekam na ten okres wtedy u mnie znowu kolorowo. Lawendy tak samo nowo posadzone i pieknie kwitna.

Roza pnaca, ktora zmarzla pieknie odbila i ma duzo kwiatow.
Mam duzo roz posadzonych w zeszlym roku i teraz na wiosne. Te wiosenne to niktore herlawe ale mam nadzieje, ze dojda do siebie.
Po njedzieli zacznie sie pelny rozkwit roz u mnie. Jest opozniony ze wzgledu na prxymrozki i musialy na nowo odbic.

Malgosiu witam. Widze, ze masz duzo roz Bonica ja od wiosny zeszlego roku tez mam ponad 10 krzakow chcialam sie zapytac czy tniesz bonice czy nie jezeli tak to na ile od ziemi. Ja w jesieni scielam i dosyc ladnie odrosly.
U mnie jeszcze roze w paczusiach, aleza tydzien pewnie juz beda w rozkwicie. Pojedyncze kwiaty gdzie niegdzie u mnie.

Poza tym piekny "łikend" spedzony w ogrodach przeze mnie podziwianych.
Masz tez pieknie, lawenda z bonika bardzo ladnie wyglada, moze tez doloze lawende do bonici.

Ogladam dalej

Witaj Kindziu widze w oryginale, Buczkowice tez. No i jak tam bylo na wyjezdzie? Pogoda wam dopisala bylo pieknie. Teraz to szybko autostrada, ale tam tez korki, przed Wroclawiem. Za waskie te autostrady, tyle tirow ze mozna sie pociac. Kiedy bym nie jechala w strone Karpacza to zawsze stoje w korku.

W poprzednim wpisie strzeliłam byka ma byc źywoplot a nie rzywoplot musialam wtedy nie myslec.

Mirka piekna ta szalwia muszkatalowa. Dziekuje za trawki takke ladne tak szybko urosly takie juz dorodne.
Tak sie nieraz zastanawiam jak ty to wszystko ogarniasz tu siejesz, tu flancujesz do doniczek, potem do gleby i to tylko w "łikendy" to jest nie mozliwe.

Juz przyjechalam i jutro jade na działe. Podobno roze kwitna chwasty do kolan bo padalo i jest cieplo. Bede w zywiole, ale moga mi na widok tez rece opasc i nic nie bede robila.
Wiesz przez te kilka dni to tak sie rozleniwilam, poprzestawialy mi sie godziny. Ide juz spac.

Właśnie wesele udane jak dobry zespół. W drugi dzień był dysk dzokej to dopiero były balety. Od Abby, Rick martin, nawet klasyka przerobiona na disco i polo juz nie wspominam to obowiązek nie ma wtedy zabawy. A teraz idziemy na jednego... było minęło.