ryska ku pamięci
Posadziłam dziś papryki do kalfasów. Jak się zrobi cieplej to zakotwiczą gdzieś w ogródku. Póki co są w szklarni.
Wieje dziś, ziemia już przesuszona. deszczówka z beczki starczyła na papryki i pomidory.
Wróbla złapałam w locie, czysty przypadek, dopiero teraz zauważyłam
Muszę jakoś zamaskować te rury, przewody i krany. Co proponujecie?