Basiu donica utopiona w wodzie, żeby dobrze beton związał. Dziś wyjmę, Podstawka jeszcze nie oddzielona od plastiku.
Funkie w donicach mieszam z trawami, z tulipanami, z narcyzami i z hortensjami.
Na studni będzie inna aranżacja, ta duża donica jest tam tymczasowo.
No pięknie, ja u siebie muszę pomyśleć o ścieżce w foli, w tamtym roku nic nie mieliśmy i przy otwartych drzwiach wróble tam wlatywały, kompały się na suchej ścieżce w piachu robiły niezłą zadymę
Witam. Jesienia zabralem sie za ogród bo wolał o pomstę do nieba i tak oto nawiózłem kilkadziesiąt ton ziemi kompostowe po czym to wyrównaliśmy i stało cała zimę. Teraz na wiosnę 23 marca zasialem trawę firmy Barenburg . Na dzień dzisiejszy moim zdaniem trawa nie wyglada obiecująco. Przed sianiem trawy zamontowałem system automatycznego nawadniania tak ze wilgoci raczej jej nie brakuje . W tym tyg zaobserwowałem ze trawa zmienia kolor na czerwony, praktycznie stało się to zcdnia na dzień, najprawdopodobniej jest to czerwona nitkowatosc trawy.
Powiedzcie czy brakuje jej substancji odżywczych czy poprostu jest jej za mokro??
Ładne zakończenie rabaty z tymi obeliskami. Będziesz je czymś obsadzała czy zostawisz gołe?
Bardzo mi się podobają te kamienne koryta. Ja bym ich niczym nie wypełniała. Wokół jest pełno roślin, a one taki spokojny element tworzą i same w sobie są ozdobą.
To Guernsey Cream, on jest bardzo wczesny. Uwielbiam go, choć kupiony omyłkowy, bo miał być inny . Rzeczywiście przypomina nieco Emperorki.
Magnolia z tych wcześniejszych - po kwiatach pozostało wspomnienie ale liście mnie zauroczyły . A u derenia China Girl też ledwo co widać, mam dobry zoom w telefonie .
Kasia podglądam i się zachwycam (pomiędzy pracą a garnkami i książkami). Ale ten powojnik zwalił mnie z nóg. SERIO!!!!!!! Jego kolor skojarzył mi się z tulipanami emporkami. One tez są takie waniliowe. I proszę Kasia tylko nie pisz mi , że to jakiś powojnik NN
Ania sa brzydkie jak noc i je wysadzę po kwitnieniu na dół działki gdzie nie będę na nie patrzeć buaahaha a tu posadze pewnie las werbeny i tyle.
Też na tej zasadzie kupiłam bo stała nietknięta paleta ludzie z piętrowymi wóżkami a na rośliny nikt nie spojrzał... stwierdziłam i tak potrzebuję to niech bedzie a akurat percy'ego chciałam. Ale to na bank nie jest on buuu
Kasia zazdro!!! hehe z drugiej strony cieszę się że nigdzie nie jeżdżę bo mam szczerze dosyć sadzenia!!! Po dobrym 1000 doniczek musze mieć przerwę i to pilnie. Jeszcze trochę host i już
Hahahahhaha mój to pierwszy strażak w domu i też mnie goni. Zawsze sprawdza czy te moje świeczunie aby bezpiecznie stoją i nie spowodują pożaru. Teraz w I. są takie mniejsze tealighty które szybciej się wypalają. Czuję się bezpieczniej zostawiając je w latarence. Minusem jest fakt, że często zdążą sie wypalić zanim my skończymy biesiadę na balkonie.
W zimie zrobiłam sama kilka świeczek ale chyba dałam za duże knoty i teraz strasznie dymią przy paleniu. Mam zakaz palenia ich na balkonie:0)