Kwiaty Oli straciły kolor landrynkowego różu. Wyraźnie pojaśniały. Na tym etapie jest najładniejsza.
Ruszyły parzydła. Na zdjęciu parzydło Kneiffi.
Niby wiedziałam, że brunnera pięknie kwitnie, ale wciąż nie mogę przestać się zachwycać tym ubiegłorocznym nabytkiem.
Kalina angielska wchodzi w okres kwitnienia. Niestety, nie ma tej zalety, co jej japońskie kuzynki, którym w kwitnieniu towarzyszą liście. Aż szkoda, że te pięknie pachnące na kilka metrów kule, nie mają zielonego tła z liści.
Nie można mieć wszystkiego.