Trochę przesadziłem z kupnem roślin. Chodzę po działce i szukam miejsc na roślinę.

Paweł witam. Dawno nie byłam. Będę wieczorem aby na dużym ekranie zobaczyć te cudowne kwiaty wiosenne. Kupiłam Santolina.

ElzbietaFranka napisał(a)

Basiu, najwazniesze slonce na swiecie. Bez slonca ani rusz. Jak dzisiaj zaswiecilo slonko w naszym regionie to od razu razniej. Wszystko zaczelo bzyczec. Pszczoly, trzmiele uwijają sie po moich jagodach kamczackich ktore teraz kwitna. Zreszta na mleczach tez.

Nie wszycy rozumieja to, ze w mazowieckim to opoznienie co najmniej 2 tygodnie.

Elu ja tez łapie doła jak długo bez slońca...U mnie mlecze jeszcze nie kwitną ..ja jeszcze trochę dalej na wschod A słońce u mnie takie wstydliwe dziś ..nieśmiało wyglada za chmur i się chowa

Długo wg prognoz słońcem sie nie nacieszymy bo od środy opady

lubię te wiosenne kolory

Witam. Same na tej stronie Elzbiety, wiec tez pisze.

Gdzie wy mieszkacie, ze wszystkie rosliny tak rozwiniete. Mozna popasc w kompleksy.

Witam Ania. Przyszlam od Adeli. Jeszcze nie zajrzalam do ciebie, tylko kilka stron od konca. Ale masz piekne tulipany i takie obfitosci. Pszczyna cieply rejon. Bede wieczorem to wglebie sie w twoj watek.

Bede wieczore to odpisze. Jade sadzic i cos z ta woda zrobic. Bo slonce nie kwapi sie aby stale swiecilo nad naszym regionem. Swieci na zmiane z chmurami dosyc duzy wiatr to troche osusza mokra ziemie.

Basiu, najwazniesze slonce na swiecie. Bez slonca ani rusz. Jak dzisiaj zaswiecilo slonko w naszym regionie to od razu razniej. Wszystko zaczelo bzyczec. Pszczoly, trzmiele uwijają sie po moich jagodach kamczackich ktore teraz kwitna. Zreszta na mleczach tez.

Nie wszycy rozumieja to, ze w mazowieckim to opoznienie co najmniej 2 tygodnie.

Monia jak potrzebujesz zrobic obwodki na szybko to tawuly.
Mam tez tawulki ktore maja listki jak cytryna kwitna na rozowo. Obcinam zaraz po okwitnieciu i znowu za tydzien maja ladne listeczki.

Duzo nakupilas, pora sadzic. Ja jutro bede sadzic jak nic nie wypadnie. Dzisiaj dopiero nawozilam roze, i inne rosliny pierwszy raz. Bo jest zimno i jeszcze na dodatek deszcz lał przez trzy dni. Jest mokro. U mnie dopiero wszystko co wychodzi.
Roze starsze juz mialy ladne listki to mroz je troch sciał. Niektore to ledwo paczusie mają. Piwonie po 10 cm od ziemi.
Noce zimne, wiec zastoj w przyrodzie.

Tulipki malo ich, ale cos tam sie ostalo. Syn podczas mojego wyjazdu na swieta bal sie ze zmarzna i sporo tulipkow scial do wazonu.

U mnie to duzo wody jeszcze mimo, ze nie pada tylko troche zeszla od wczoraj.

Skalniak jutro pokaze.







Floksy juz powolutku zaczynaja kwitnac.

Wpadlam znowu. Nie przejmuj sie, ze nie raz do ciebie nikt sie nie wpisuje.
To jest ryzyk fizyk.
Robisz zdjecia dla siebie aby uwienczyc to co stworzylas, Twoj ogrod.
Ja czesto zagladam do swojego watku i patrze co udalo mi sie zrobic, co trzeba poprawic a co zmienic.
Staram sie podjac jakis temat ogrodowy i sie kreci albo i nie.
Nie lubie komus kadzic wiec czesto sie nie wpisuje. Mam watki, ktore mnie fascynuja i tam sie wpisuje. Lubie piekne ogrody wykonane wlasnymi rekoma i bardzo je podziwiam wytrawne oko to widzi.

Chcialam sie zapytac na stronie 441 pojawia sie prawie na kazdym zdjeciu roslina kwitnaca na biało, napisz jak sie nazywa.

Dorotka bylam kiedys u ciebie bo poznalam twoj ogrod, ale nie wiem czy sie wpisalam. Musze jeszcze raz odbyc podroz po twoim ogrodzie.

Ogladajac ostatnie strony to ogrod piekny, i odpowiadam na twoj wpis w moim watku odnosnke kolorystyki "przygadal kociol garnkowi...."

DORotka, lubie kontrast. Obserwujac moja przyjaciolke ktora z zawodu m.in jest malarka, scenografka nauczylam sie tla, mieszania kolorow, warstw obrazow itd.
Ciagle mysle jak kupuje jakas rosline, jak ona bedzie wygladala o kazdej porze roku. Nie znosze monotonnosci.
Lubie mocne ostre kolory.
Bardzo mi sie podobaja klony palmowe, ktore maja przepiekne liscie wiosna, latem i najladniejsze jesienia, ale moja dzialka im nie sprzyja jast im tu za zimno.
Jest na wygwizdowie. Wiatr hula z kazdej strony, wiec zanim cos kupuje sprawdzam jak rosliny beda sie tutaj czuly.

Ostanie przymrozki bardzo zle wplynely na juz mlode zalazki igliwia, listkow i kwiatow.

Obmarzniety modrzew



Sekwoja tez ja mroz dotknal



Nastepny modrzew japonski wystarczy, ze powieje mrozny wiatr.



Hortensja pnaca, liscie brazowe.

Pawel tak, akacja syberyjska czyli caragana syb. Rosnie u mnie od 4 lat jak trzmieliny.
Caragany nie obcinam, ale trzmieliny kazdego roku robie im obcinke. Peruki maja ciezkie i boje sie, ze by mi je kiedys huragan nie polamal wiec je podcinam.
Juz maja zalazki kwiatow, owoce maja granatowe. Ptaki roznosza po calym ogrodzie.
Dziwna sprawa, zawsze sie zastanawialam, skad u mnie tyle siewek juz wysokie na ok. 30 cm nawet i wyzsze podobne do ligustru. A to wlasnie siewki trzmieliny z nasion, uswiadomil mi to ogrodnik osiedlowy.
Siewki sa zielone nie sa zolto zielone.
Te krzaczki sa szczepione na pienku zwyklej trzmieli lub nawet ligustru bo na poczatku mialy odrosty podobne do ligustru.

Tawulki teraz pokaze jakie urokliwe wiosna.



Akacja na pniu

Kasiu ja mam wszystko na wysokosciach posadzone nauczona przez lata bo taka gleba gliniasta nie przepuszczajaca wody, na nizinach to jest drenarz.

Ja tam bym probowala wszystkiego aby uratowac drzewko.
Faktycznie srodki ochronne duzo kosztuja i nieraz nie warto sobie glowy zawracac, ale ile czlowiek doswiadczenia zdobedzie jako amator walczac z robactwem i grzybami.

Nau zylam sie, ze rosliny w ogrodzie obserwowac i jak tylko cos sie dzieje podejrzanego to reagowac.

Fiolki jak sie raz posadzi to za kilka lat rosna dywany. Nie mam pojecie pewnie sie rozsiewaja. Bo u mnie rosna nawet tam gdzie nigdy nie byly sadzone.

Tez mam ich sporo po kilku latach zdarzyly sie rozrosnac mam niebieskie. Widzialam juz biale i fioletowe musze dokupic, ale zawsze cz,owiek wybiera co wazniejsze i czy nie bedzie za ciezko niesc, bo trzeba sie ukrywac.

Odnosnie polozenia ogrodu. Jednym zalewa drugim schnie, piasek, glina i wiele innych przepadlosci. Wazny jest spokoj aby nie popasc w nerwice, z kazdej sytuacji jest wyjscie i mozna wszystko naprawic, aby znowi podziwiac swoje dzielo.

Kasia koniecznie musisz cos zrobic z ta woda. Suchy potok naprawde to nie sztuka zrobic, a wygoda woda splywa. Czy masz row od str drogi, mozesz pociagnac rure drenarska źolta.
Zreszta co ja ci bede doradzala sama wiesz co u ciebie jest potrzebne.

Radziu na str 104 masz lilie i liscie choruja. Opryskaj topsinem lub miedzianem to jest jakas choroba grzybowa i bedzie dobrze.
U mnie jakies swinstwo na jukach tez jest prawdopodobnie jest za zimno nie ma specjalnie slonca i rozne chorobska sie rozmnazaja.

Boje sie, ze juki nie beda mkaly kwiatow bo atak grzyba jest od srodka rozetki.

Koci koci



Sosny czarne juz ze świeczkami