Sylwia, róże to moja miłość- ale taka bez wzajemności raczej! Trawy już bardziej ją odwzajemniają! Może nie szaleją tak jak np. u Madzi ale dają radę. Szczególnie o tej porze dają popis. Róże w pierwszym kwitnieniu jakoś jeszcze sobie radzą, gorzej w drugim, bo łąpią plamistość, mają coraz ciaśniej, coraz więcej cienia i z nawożeniem w sezonie tez czasami je zaniedbuję Mam też kilka róż, które nie powtarzają kwitnienia. Ale największy problem chyba tkwi w podłożu i ciasnocie na moich rabatach ( przez to też walka o wilgoć w podłożu, mimo nawadniania kropelkowego, które nie jest włączane systematycznie, bo woda potrzebna jest też tam gdzie go w ogóle nie ma i nie da się wszystkiego pogodzić odpowiednio)
Odkąd zachwyciły mnie trawy, to chciałabym je mieć we wszystkich odmianach! I upycham gdzie mogę Oczywiście testuję które najlepiej u mnie rosną. A nie wszystkie chcą, które bym chciała...np. Molinia variegata marnieje, stipy giną , czy palczatki, które w większości nie przetrwały pierwszej zimy, a np. owies wiecznie zielony coś mi nie zakwitł w ogóle... Ale wiele traw świetnie sobie radzi i zaczynają dominować w różnych miejscach
Molinie kwitną równomiernie dookoła, ale w niektórych miejscach wychylaja się bardziej w stronę słońca lub wolniejszej przestrzeni
Te w przedogródku prezentują się w pełnej krasie jak najbardziej w pionie, bo mają luz dookoła
A patrząc na nie na wprost ,czy z boku, z jakiejkolwiek strony widzi się wachlarz, choć kłosy rozchodzą się na wszystkie strony
Tu patrząc z brzegu rabaty na wprost:
Tu patrząc z boku rabaty :
Zapisuję tu byliny które mam na platanowej.
Przestałam robić notatki w zeszycie i podczas wycinania bylin musiałam sobie przypominać co tam nawsadzałam.
1. Do zabrania stąd
Krwawnica Robert 3 szt
Kukliki 3 gat x 3 szt
Wielosiły 2
Sasanki 3
Jarzmianki
Przetaczniki dwarf blue 7 szt
Dzwonki skupione 3 gat
Wilczomlecz
Miodunki 2 gat
Szałwia purple rain
Pięciorniki 3 różne
Bodziszek rozanne 5 szt
Bodziszek korzeniasty
Bodziszek max frey
Dzielżany 3 gat- chyba mi wyschły.
Brunera
Baptysja
Liriope -15 szt
2.Te poniżej zostają:
Pierwiosnki kilkanascie kęp
Orliki -kilkanascie
Jeżówki zwykłe
Jeżówki candy
Jeżówki green jewel
A trawki pójdą na nową jako zapchaj dziury .
Carex vanilla coś tam 4 kępy
Molinia variegata 10 szt
Ja jak patrzę na różankę to aż się boję co tam za chwilę będzie, nie wejdę tam bo się nie wcisnę
Molinie mam na stałę już trzeci sezon, wczesną wiosną są tutaj krokusy i szafirki, a w tym roku dosadziłam bratki. One się dobrze mają i jak zbrzydną toprzytnę, może przezimują
Fajnie widzieć te same ogrody w różnych miesiącach, jak pięknie się zmieniają wraz ze zmianą kwitnień, nie mówiąc już o zmianach których dokonują włścicielki! Aga jest w tym mistrzynią
Ta trawka to Molinia Variegata! Z kwiatostanami ma jakieś 50 cm wysokości.
Kwitną mi już wszystkie dalie i to bardzo obficie w tym roku. Nie wszystkie z tamtego roku przetrwały zimę. A te co są, bujnie rosną. Jak wiesz podpędzałam je w doniczkach w tunelu.
Pozdrawiam Aniu
Też kiedyś róże to nie była moja bajka
Cieszę się, że podobają się Tobie donice. Wysokie były już wcześniej i bardzo je lubię. Rośnie w nich molinia variegata. Zaczyna kwitnąć
Masz rację z rozmnażaniem rozchodnika. Jesienią dostałam od Justynki inną odmianę i super szybko rosną. Tego też podzielę jesienią a może wcześniej, zobaczę
Zaczęłam niespiesznie wycinać byliny, które już zakończyły pokaz. W kompostowniku lądują pędy kwiatowe irysów. Z niektórych róż i piwonii trzeba usuwać uschnięte kwiaty. Pręty, którymi podpierałam piwonie będzie można przenieść pod kolejne byliny. Krwiściąg zaczął się pokładać.
Nadchodzi czas tawułek chuńskich i Arendsa. Bardzo je lubię, bo zdobią nie tylko kwiatami, ale i liśćmi.
Wiosna zakupiłam sadzonki bodziszka Rosemoor. Kwiatki zapowiadają się ładne. Ciekawe jak będzie z jego chęcią tycia.
W ogrodzie Brzozowej Agatki zachwyciła mnie róża Plaisanterie. Posadziłam u siebie w miejscu po wykopanym miskancie. Zakwitła pierwszym kwiatkiem.
Sporo tych miskantów wykopałam wiosną. Najwięcej w okolicach tarasu. Pusto tam nie jest. Ścianę zieleni zapewnia powojnik i róże.
Przy schodkach posadziłam molinie Edith Dudszus. Hmm...Nie o taki efekt mi chodziło. Wsadzana była w marcu. Tempo przyrostu ma raczej nienachalne. Zachowuję jednak cierpliwość, bo molinia Variegata też w pierwszym sezonie nie rokowała najlepiej.
Wiolu, jest coraz piękniej u Ciebie.
Teraz pewnie czas na odpoczynek po trudnych zmianach i delektowanie się przy kropelce
Traw tylko pozazdrościć Zainspirowałaś mnie do posadzenia hakone, seslerii i molinii. Powolutku się przyjmują.
Jednak najgorzej wygląda molinia variegata.
Czy u Ciebie rośnie na pełnym słońcu czy może w lekkim cieniu, że taka piękna? U mnie na patelni i tak się zastanawiam, czy by jej nie przesadzić jednak.
Wybieram trawę, która ma rosnąć przy tarasie, ładna nie za wysoka. Mam dwa typy: rozplenica hameln gold lub molinia variegata, obie mam u siebie, kusi mnie rozplenica bo ona ślicznie kwitnie a wtedy do donicy przy oknie mogłabym dać molinie zamiast turzyc, które nabyłam. Co myślicie?