To w LM wydawało mi się często, że drogo, ale te ceny co piszesz to kosmos jakiś....

Bez kitu, ciemiernik w OBI nadal 75 zeta - - - może przy tych mrozach zlitują się i przecenią... Przezimuje go z przyjemnością jak by kosztował ok 20zl hrhe

he he za 20zł to był winter bells ciemiernik, nie do końca byłam przekonana czy mi się podoba ale wzięłam.
Ten tzw nowość za 75zł a chyba nawet 79zł ludzie i tak z 3/4 wszystkich rozkupili aż się zdziwiłam.

kami napisał(a)

he he za 20zł to był winter bells ciemiernik, nie do końca byłam przekonana czy mi się podoba ale wzięłam.
Ten tzw nowość za 75zł a chyba nawet 79zł ludzie i tak z 3/4 wszystkich rozkupili aż się zdziwiłam.

U mnie jescze stoją i wątpię żeby je ktoś przygarnął za te cenę heheh
Zostały tylko one bo wszędzie już wystawki choinkowe ale twardo cena jak była a są piękne to bordo
Poczekam może trafię..

cenowo bez zmian, doniczki zamarzły a kwiat poszedł spać.
Jak doniczka rozmarznie to kwiat powstanie czy już po kwiatku?

Kwiatek 50/50
Ale roślina powinna przeżyć.
Jak przecenią to bierz

Podobne (takie same?) w LM wiosną za 29 kupowałam i wydawało mi się że drogo
ale ostatnie sztuki przebrane jak nie wiem, ludzie kupują... bo nigdzie indziej ich nie ma?

Weź doniczkę idź do działu ogród powiedz że weźmiesz jak przecenią? u mnie działa (zwykle)

pozdrawiam!

Hehe dobre z tym pójściem po przecenę.
Aktualnie przeceny brak, z Katte go oglądamy.
To ciemiernik ice n roses barolo, ponoć nowość.
Było ich co najmniej ze 20sztuk, po 80zł a teraz resztki.

Omg taka cena ciemiernika zwala z nóg

Śliczny zwłaszcza jak nie zmarznięty i oklapły, ale 79 zł za doniczkę to raczej przegięcie... zwłaszcza w stosunku do naszych zarobków...

pozdrawiam!

Hej, kami. Karola
Byłam na wyjeździe... Zwiedzałam Poznań heheh.
Chwile mnie nie było.
Ale tak zajrzałam w środę i u mnie to samo. Stoi tyle ile było pierwotnie kwiaty zmarznięte, w sumie.... Z tym zapytaniem czy nie przecenią to dobra myśl.
Jest piękny choruję już na niego.
W LM widziałam w styczniu przecenione ciemierniki... Ale nie byłam go pewna...