Warzywnik Extra. Duży że batalion wojska będziesz mogła wykarmić.

Warzywniczek mniam Duży, wydajny i No dig Pięknie.
Sami to wszystko jecie, czy jeszcze rodzinę obdarowujesz?

Fajnie działacie, na kilku frontach, a wydajnie DO tej wysokości skrzyń niestety kręgosłup też trzeba zginać Najlepsze to takie wysokości krzesła z bocznymi deskami, na których można przysiąść do pielenia, lub deskę między nimi w tym celu wesprzeć. Minus taki, ze szybciej przesychają, plus szybciej się ziemia nagrzewa

Rabata wjazdowa bardzo fajnie się prezentuje. I trawnik ładny, zieloniutki!
Pola pod warzywnik masz sporo! Może do rabat podniesionych też się kiedyś przekonam, póki co muszę sobie wypracować co i gdzie chciałabym mieć . Choć z moją skoliozą to pewnie skrzynie msuiałabym mieć naprawdę wysokie, a to takich w kolano to i tak trzeba się schylać.

No dig popieram!

A maki coraz bardziej mi się podobają. Te polne od zawsze, a te szlachetniejsze coraz bardziej. Nawet chyba jakieś nasiona kupiłam, ale nie wiem czy wysiałam czy jeszcze nie....



Przesadzanie dużych traw, ich dzielenie to mega wyzwanie!

Ależ fajne te warzywniczki.
I działka spora do zagospodarowania, super.

Kasia
fajnie działasz
warzywniczek super -popieram większą ilość skrzyń ....ja mam taki mały stołeczek i na nim sobie siadam i plewię -ale tak ,jak piszesz -pielenie w skrzyniach to tylko chwilka roboty .....
a w gruncie -posadziłam dynie ,cukinie ,arbuzy-wszystko mi ślimaki zeżarły .....