Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

galgAsia 11:53, 11 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Dziś rano skoroświt poleciałam do ogródka z opryskami. Wczoraj był RT, dziś PW. W tym roku pryskam po raz pierwszy i jestem baaardzo zadowolona. Jakoś udaje mi się w miarę regularnie opryskiwać co tydzień (może dlatego, że u nas malutko pada ), i mimo tych upałów i czerwcowego gradu, co sporo zmasakrował, nic złego się roślin nie ima. Teraz dopiero zwiększyłam trochę stężenie roztworów (weszłam w spektrum interwencyjne), bo na cukinii i monardach pojawił się mączniak prawdziwy. Monardy ścięłam, ale nie chcę, żeby mi się dziad rozpanoszył, zwłaszcza, że za parę dni wakacje. Na szczęście, ma być już koniec upałów. Oby, bo ja już lecę na rezerwie . No i pojawiła się szansa na pozbycie się ostatnich pokładów żelaztwa, które zalega w miejscu, gdzie chciałabym zrobić KĄCIK WYPOCZYNKOWY!!! I będę mogła po powrocie z wakacji zacząć ogarniać drapakowaty żywopłot.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Kasia_CS 12:02, 11 sie 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
galgAsia napisał(a)
Kasiu, jak miło, że do mnie zajrzałaś. Śledzę Twoje boje o ogródek w środku metropolii i podziwiam z całego serca, zwłaszcza ogarnianie dwóch Bąbli w kontekście tegoż ogródka. Jak widzisz, Toszka - niestety! - rozwiała nadzieje na zwłoki... A jej trzeba wierzyć.


Oo, to bardzo miło, że znasz mój ogródek-nie spodziewałam się

w ziemi może chociaż szkielet został.. wciąż nie tracę nadziei

A ile dajesz ml koncentratu w PW interwencyjnym ?
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Toszka 12:12, 11 sie 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Jestem pełna szacunku do ciebie i faktu, że przed ujawnieniem się na forum tak pracowicie poczytałaś niektóre wątki "remontowe" i wdrożyłaś rady w życie

A rower znalazłaś w wykopkach (jak Mary)?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
galgAsia 12:13, 11 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Kasia_CS napisał(a)


Oo, to bardzo miło, że znasz mój ogródek-nie spodziewałam się

w ziemi może chociaż szkielet został.. wciąż nie tracę nadziei

A ile dajesz ml koncentratu w PW interwencyjnym ?


Jest jeszcze trochę ziemi, którą można przekopać - masz rację, nadzieja umiera ostatnia . Jak coś znajdę - dam znać
Znam Twój ogródek, bo naprawdę przez ponad 2 lata buszowałam cichcem i incognito po forum. Wszystkich wątków się nie da ogarnąć, ale te wyjątkowe ...
PW podwoiłam i dałam 4 ml/l roztworu. Myślę, że będzie dobrze. RT dałam 2ml/l.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 12:24, 11 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Toszka napisał(a)
Jestem pełna szacunku do ciebie i faktu, że przed ujawnieniem się na forum tak pracowicie poczytałaś niektóre wątki "remontowe" i wdrożyłaś rady w życie

A rower znalazłaś w wykopkach (jak Mary)?


Toooszka… (tu się rumienię ) Przecież ja Twoje mądrości mam wydrukowane i trzymam w świętym segregatorze i zaglądam w chwilach zwątpienia i w poszukiwaniu natchnienia . I Makadamię przeczytałam, i Anię - anbu, Hanię - Gruszkę to ze 3 razy , Zanę… Joj, trochę tego było. I zewsząd dało się wyciągnąć naukę
Roweru nie było. Były bogate pokłady płytek tarasowych, stare buty (od tych zwłok?!?), krawężniki, płyty chodnikowe, parapety. Kontenerów na śmieci nie zliczę.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Toszka 13:02, 11 sie 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Te skarbusie to niestety pokłosie dawnych zwyczajów zakopywania śmieci...co z oczu to z serca. Znam to z autopsji...najgorsze były stare pończochy, które ciągnęły się opornie...bardzo opornie...jakby nasze prababki miały dwumetrowe nogi I u mnie doszło jeszcze kilkadziesiąt kubłów wyzbieranego, potłuczonego szkła, bo u sąsiada była kiedyś firma budowlana
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
galgAsia 13:26, 11 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
U mnie było pełno takiej nylonowo - stylonowej włóczki - no masakra jakaś. Ciągnęła się kilometrami i nie chciała się zerwać...
A takie pytanie mam - czy to mogą być siewki stipy?!?




A jeśli tak - to co z nimi zrobić? zostawić do wiosny czy teraz gdzieś przesadzać? bo to jest kompostowa rabata cienista, więc docelowo za mokro dla niej...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Toszka 13:30, 11 sie 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
To mogą być siewki. Teraz, w sierpniu jest czas na przeniesienie ich w inne miejsce. Uważaj tylko by nie uszkodzić korzeni. Najlepiej jest wykopać z grudką ziemi.
A jeśli to nie stipa (zdjęcia potrafią kłamać) to na bank inne siewki. Trochę przypominają jakieś wąskolistne carexy lub nawet wysiane czosnki. Jesli masz takie to sprawa jasna
Stipa ma cieniutkie, szorstkie nitki.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
galgAsia 14:21, 11 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Wiecie co - jesień idzie

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
UrsaMaior 15:04, 11 sie 2019


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8057
Asia, no daj mi trochę tej Twojej lampy!;D
Znaleziska - oj też to znam! Tyle czasu już ryję, a wciąż coś znajduję, uwierzysz? Posadziłaś jakieś róże? Glina + słońce, one tak lubią! Super postępy, tak trzymaj!
____________________
ogród pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies