Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jeżówkowe-Love

Jeżówkowe-Love

BKosimkArt 14:49, 15 mar 2020


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Boziu ten rudobiały jak mój kiedyś... zaginął niestety
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
BKosimkArt 14:51, 15 mar 2020


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Patyki hortek trzymaj jeszcze, jak będą korzenie wsadź w doniczki, teraz za zimno żeby do gruntu je wsadzić.
Ja zawsze doniczkowałam najpierw i stawiałam w cieniu to nie wysychały tak bardzo...
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Aurelllia 17:34, 15 mar 2020


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
BKosimkArt napisał(a)
Patyki hortek trzymaj jeszcze, jak będą korzenie wsadź w doniczki, teraz za zimno żeby do gruntu je wsadzić.
Ja zawsze doniczkowałam najpierw i stawiałam w cieniu to nie wysychały tak bardzo...


Potwierdzam Tak samo robiłam, czekałam aż korzonki puszczą w wodzie, co niestety długo zajmuje...... u niektórych nawet do dwóch miesięcy niestety, potem do doniczki do ziemi, jak się dobrze ukorzeni to dopiero do gruntu
____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
Gardener27 21:05, 15 mar 2020


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487

Z pracami ogrodowymi widzę że jesteś na bieżąco i nawet nowa rabata powstała

Uratowane orliki piękne, masz rękę.

Patyki po przycięciu hortensji najlepiej do gruntu sadzić, duży procent się ukorzenia.
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
deszczowymaj 09:28, 16 mar 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Hej Bąbelki Widzę,że Kicia cieszy się powodzeniem

Madziu noo po takiej obietnicy ,to już nie masz wyjścia ja ciągle się waham czy siać pomidory przez tego mojego futrzaka straciłam połowę wysiewów i jakoś tak mi się odechciało wysiewania

Magara jedyne co mnie kusi w Twoim ogłoszeniu to ta skrzyneczka do przesiewania kociaki słodkie ..ale jednak, nie dziękuję ..mam już diabła mojego ..plus drugi w ogrodzie
zdjęcie zostaw może ktoś inny się skusi


Basiu
toż to już gigantyczne siewki rosną Ci jak na drożdżach tfu tfu
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
deszczowymaj 09:33, 16 mar 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
lilarose napisał(a)
cześć Asia- jeszcze się tu nie witałam
W temacie obcych kotów z sasiedztwa- ja generalnie za kotami nie przepadam, ale...
mamy u sąsiada kocura (wykastrowanego) i on skradł moje serce! nazywamy go Rożkiem - początkowo był Kicią Rożek- dopóki nie dowiedzieliśmy się, że to kocur Bo to z jednej strony pieszczoch niesamowity ale w sekundę zamienia się w drapieżcę, gdy dostrzeże nornicę/ptaszka/innego kota. Powiem Ci, że nikt się tak nie cieszy na mój widok, jak ten kot. I co najważniejsze- nie ładuje się do domku, nie łazi po stole i takie tam kocie zwyczaje sa mu obce. Taki trochę piesowaty jest.
I jeszcze te nornice zjada- fajny kot. Może być.
I Tobie takiego życzę




Witam Cię serdecznie Kasiu

Ja też nie przepadam za kotami , ale ten Twój wygląda na sympatycznego i nie łazi po stole itp. ideał a nie kot takiego byłabym w stanie zaakceptować w moim ogrodzie

____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
sarenka 09:34, 16 mar 2020


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Aurelllia napisał(a)


Potwierdzam Tak samo robiłam, czekałam aż korzonki puszczą w wodzie, co niestety długo zajmuje...... u niektórych nawet do dwóch miesięcy niestety, potem do doniczki do ziemi, jak się dobrze ukorzeni to dopiero do gruntu
chyba w zeszłym roku trzymałam patyki w wodzie,zgniły :/ teraz będę im wodę wymieniać a nie tylko dolewać może to pomoże. Narazie powryji liście puściły. Słoiki stoją na północnym parapecie
____________________
Magda W samym sloncu
deszczowymaj 09:39, 16 mar 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Kasiolaaa napisał(a)
Asiu u mnie jezowki mają dlugie korzenie jak palec wskazujący az sie zdziwilam mysle ze ja je na poczatku kwietnia oddeleguję do gruntu


Pewnie masz większe /dłuższe doniczki niż ja miałam u mnie te korzenie były ciasno splątane

W kwietniu do gruntu i zobaczysz jak ekspresowo nabiorą masy..i nie bój się przymrozków ..nic im nie będzie jedyne co.. to na początku liście trochę zmienią kolor (mocne słońce i mróz na to wpływają) ale następne liście rosną już mocne,zdrowe,zieloniutkie
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
deszczowymaj 09:46, 16 mar 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
BKosimkArt napisał(a)
Patyki hortek trzymaj jeszcze, jak będą korzenie wsadź w doniczki, teraz za zimno żeby do gruntu je wsadzić.
Ja zawsze doniczkowałam najpierw i stawiałam w cieniu to nie wysychały tak bardzo...


Basiu ja zawsze robiłam tak : patyki do wody ,jak pojawiły się białe kropki to do doniczek i później do ogrodu ,czyli prawie tak jak Ty i ta metoda jest najlepsza

Ale teraz chciałam zrobić eksperymenta i część patyków wsadziłam od razu do ogrodu a część cały czas trzymam w wodzie ..sprawdzam które szybciej puszczą korzonki ale obawiam się ,że te w wodzie mi zgniją ..no nic, zobaczymy
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
deszczowymaj 09:50, 16 mar 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Aurelllia napisał(a)


Potwierdzam Tak samo robiłam, czekałam aż korzonki puszczą w wodzie, co niestety długo zajmuje...... u niektórych nawet do dwóch miesięcy niestety, potem do doniczki do ziemi, jak się dobrze ukorzeni to dopiero do gruntu


Ja zaczynam się obawiać ,że te moje w wodzie szybciej zgniją niż puszczą korzonki

a te które mam wsadzone w ogrodzie na razie nie dają żadnych oznak życia ..ale to właśnie w nich pokładam największe nadzieje
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies