Asia, jak to jest możliwe, że Ty wiesz o tej porze roku, która jeżówka jest która? Szkic sytuacyjny masz jakiś zrobiony po nasadzeniach czy mega pamięć co gdzie rosło???
Ja tylko pamiętam gdzie green jewell miałam (szczęśliwie dalej mam), cała reszta to dla mnie czarna magia - wyłażą z ziemi, ale która jest która, no na torturach nawet bym nie powiedziała
Dobry ten tunel, a ja nie mam gdzie posadzić pomidorów, dostałam i trochę kupiłam sadzonek. Muszę intensywnie pomyśleć. U mnie rodki kwitną, mam 2 wczesne.
Wszystkich niestety nie pamiętam ale myślę ,że połowę ogarniam
Najłatwiej zapamiętać te które rosną blisko krzewów i drzew ( u mnie drzewa czyli patyki ) Jak sadzę np.jeżówki to staram się dopasować je do innych sąsiadujących roślin ale też szukam dla nich odpowiedniego tła to też ułatwia zapamiętywanie
tam gdzie mam gęsto nasadzone ..w tej chwili nie mam pojęcia co jest co
no to wybrnęłaś
bo już myślałam, że trzeba stos budować, żeby czarownicę spalić albo co najmniej klatkę wodną kołować
dla mnie moje jeżówki to jedna wielka zagadka, nakupowanych sporo, w tym sporo pomylonych przez samych sprzedawców, dostanych też sporo, wysianych (pewnie tylko te zwykłe) - też sporo, a nawet jeszcze bardziej mam nadzieję, że będzie się u mnie jeżówkowo działo, ale one takie fajne są więc narzekać nie będę
Asia, czy zawciąg musiałaś już odnawiać? Czytałam w necie że on z wiekiem zamiera i trzeba go dzielić.
Foliak wyszedł bardzo ładnie. Twój mą jest bardzo psprytny bo nałożenie takiej zwykłej foli nie jest takie łatwe. Mojemu wszło to fatalnie i dlatego teraz mamy gotowy do którego folie kupuje się już uszytą. A Wam wyszło to na prawdę świetnie.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)