Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jeżówkowe-Love

Jeżówkowe-Love

deszczowymaj 09:28, 23 lip 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Makao_J napisał(a)
Drylujesz wiście na kompoty?


Nie na kompot nie dryluję

Tu akurat robiłam taki syrop ale z owocami (wiśnie +cukier) ..można go wykorzystać do deserów,lodów itd..lub do picia po rozcieńczeniu

a po dodaniu większej ilości cukru powstaje konfitura ,tak jak pisze Sylwia
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
deszczowymaj 09:34, 23 lip 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
sylwia_slomczewska napisał(a)


Asia Powiedz mi czy to jest możliwe żeby jeżówka posadzona z sadzonki po urośnięciu i zbudowaniu krzaczka kwitła trzema różnymi kwiatkami???
Jedne są zielonkawe z podkręconymi płatkami, drugie normalne różowe, a trzecie różowe z końcóweczkami zielonymi. Sadziłam sadzonkami cztery jeżówki w donicy i w jednej mam takie cuda....
Fotki jeszcze w aparacie mam, ale pewnie na dniach będę zrzucać na lapka to pokażę i zawołam.


Możliwe jak najbardziej tylko nie mam pojęcia jak to się dzieje też mam taką jedną która w jednej sadzonce ma dwa kolory kwiatu ..róż i pomarańcz

Być może w miarę rozwoju kwiatów ten koloryt się wyrówna ,albo zostanie taki dziwaczek ..może też jest tak że jakaś siewka przytuliła się do tej kępki ? stąd taki mix .. choć swoją sadzonkę oglądałam ze wszystkich stron i wygląda na to że te dwa kolory to z jednej kępy

Sylwia pokaż zdjęcia koniecznie
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
deszczowymaj 09:36, 23 lip 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ja dryluję na konfitury i to chyba też one tyle, że z żelfixem lub cukrem żelującym. Ja konfiturę robię z samych owoców i cukru. Żadnych żelujących substancji nie daję, latami może leżeć nic się z nią nie stanie, ale jest bardzo słodka, trzeba lubić


Sylwia robię tak samo tylko że te akurat to z mniejszą ilością cukru ..mniej odparowane taki a'la syrop ..
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
popcorn 09:39, 23 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Moje drzewko miało w tym roku 6 wisienek. Czekam aż urośnie i będę robić
____________________
Mój nowy ogródek
deszczowymaj 09:46, 23 lip 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
KasiaBawaria napisał(a)
Wlasnie mialam o tym mleku pisac, bo koty nie trawia laktozy, nie wolno im dawac mleka, tylko wode
pieknie jezowkowo u ciebie i cudne plony.


Dzięki za ważną informację wczoraj dostały samą wodę ..a raczej dostał 1 kotek , dwa pozostałe gdzieś zniknęły .. mam nadzieję że nic im nie jest
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
deszczowymaj 09:48, 23 lip 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Mgduska napisał(a)


Kwestia wprawy Niektórym dobrze się robi wsuwką do włosów, co kto lubi.
Mistrzostwem (moim) było drylowanie czeremchy, hehehe, na szczęście bardzo niedużo tego było, na maleńką naleweczkę w małpce


kobiety to jednak pomysłowe są

wsuwką to moja babcia drylowała
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
deszczowymaj 09:48, 23 lip 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
popcorn napisał(a)
Moje drzewko miało w tym roku 6 wisienek. Czekam aż urośnie i będę robić


O to ja miałam tyle czereśni
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
galgAsia 10:15, 23 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Asiulku, to ile tych wiśnie wydrylowałaś? 5 litrów? Ha, mów mi maestra - za mną 24 kg I potwierdzam - drylownica strasznie przepuszcza, potem trzeba godzinami sterczeć nad parującym garem i wybierać pestki. Zdecydowanie wolę wsuwką i kuchnia nie była wcale zachlapana
Zrobione konfitury, sok i suszone
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Dominika11 10:16, 23 lip 2020


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
wsuwką ??? ja wybieram spinaczem
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
deszczowymaj 10:38, 23 lip 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
galgAsia napisał(a)
Asiulku, to ile tych wiśnie wydrylowałaś? 5 litrów? Ha, mów mi maestra - za mną 24 kg I potwierdzam - drylownica strasznie przepuszcza, potem trzeba godzinami sterczeć nad parującym garem i wybierać pestki. Zdecydowanie wolę wsuwką i kuchnia nie była wcale zachlapana
Zrobione konfitury, sok i suszone


Asiulku bo Ty jesteś Królowa wiśniowa wiesz ,że ja nie przepadam za robieniem przetworów wszelakich a że wiśnia jednak owocuje to mus owoce przerobić
ja robótki wiśniowe rozkładam na kilka dni jak już będę miała konkretnie dość to resztę zamrażam

Asik a suszone bez (suszarki) można zrobić ? może piekarnik?
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies