Właśnie mnie olśniło co ja głupia zrobiłam... posdziłam drzewo wiśni... i będę drylować jak goopia za parę lat buahahaha
podobno kładzie się wisienkę na butelce i dźga słomką, pestka wpada do butelki, wisienka wydrylowana. Czy działa, nie wiem, sprawdzę za parę lat