Róże śliczne a maliny w kastrze ciekawy pomysł u mnie maliny mam w kącie a i tak muszę je pilnować, bo się panoszą

Jeżeli chodzi o maliny to: w kastrze są dziurki odpływowe, potem jest keramzyt, potem moja ziemia gliniasta. W to sadziłam maliny, podlałam obficie Rosahumusem, ziemię ściółkowałam skoszoną trawą. Podlewałam je co kilka dni, żeby ziemia była wilgotna. Kiedy pokazały oznaki życia, wzmocniłam je obornikiem granulowanym. Teraz kiedy maja owoce, a temperatura jest w granicach 30 stopni, będzie trzeba podlewać codziennie. Myślę, że pół wiaderka wody powinno im wystarczyć.

Eksperymentuję też z poziomkami i fasolką szparagową.



Poziomki mam z własnego siewu.



Obok są dwie kastry, w których robię kompost. Moja ziemia jest za ciężka dla warzyw.



Super też sprawdzają mi się truskawki w donicy. Owocują cały czas.

W donicach mam też pomidory.









Poobcinałam już im większość liści, z których robię gnojówkę. Gdzieś czytałam, że dla pomidorów najlepsza jest gnojówka z ich liści. Póki co zdrowiutkie, aż miło popatrzeć, to na gnojówkę się nadały.

Podziwiam Cię za tę donicowo- kastrową uprawę. To wymaga niebywałego zacięcia i pamięci o podlewaniu.

Równiez podziwiam kastowo-donicowe uprawy. Widać, że zadbane roślinki, skoro maja tyle owoców
Bardzo podoba mi się róża Bievenue. Doczytałam, że to róza pnąca. Jak wysoki masz dla niej obelisk?

Pomidory w donicach bardzo ładnie rosną
Maliny w kiście rosną, tylko trochę mało ich będzie, masz więcej tych kist? Jeśli dają radę to warto ich więcej postawić. Ewo a dlaczego nie posadziłaś malin do ziemi?

Ewo, najpierw napiszę, z czym przyszłam, bo zapomnę
Widziałam u Joanny, że szukasz niewysokiej trawy w kolorze limonkowym.
Nie wiem wprawdzie, na ile ma być niewysoka, ale limonkowa jest carex elata Aurea. Tylko że ona jest limonkowa w cieniu, jeśli ma mocne słońce po południu, to jest żółta. Postaram się znaleźć fotkę i wstawię u siebie.
A hakonechloa uwielbiam, więc jestem nieobiektywna

Matulu, nie miałam pojęcia, że masz tyle róż! Wszystkie piękne, ale starałam się nie zatrzymywać przy żadnej na dłużej, żeby mi się różane chciejstwa nie włączyły
Bo jeszcze wiosenne zakupy różane w donicach siedzą.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Podziwiam Cię za tę donicowo- kastrową uprawę. To wymaga niebywałego zacięcia i pamięci o podlewaniu.

Haniu, nie mam tego dużo, więc daję radę.

Ewa777 napisał(a)

Równiez podziwiam kastowo-donicowe uprawy. Widać, że zadbane roślinki, skoro maja tyle owoców
Bardzo podoba mi się róża Bievenue. Doczytałam, że to róza pnąca. Jak wysoki masz dla niej obelisk?

Odpowiem zdjęciem.

mirkaka napisał(a)

Pomidory w donicach bardzo ładnie rosną
Maliny w kiście rosną, tylko trochę mało ich będzie, masz więcej tych kist? Jeśli dają radę to warto ich więcej postawić. Ewo a dlaczego nie posadziłaś malin do ziemi?

Pomidory podpatrzyłam w tamtym roku u sąsiadki, hoduje je na balkonie. Ja swoje mam blisko mauzera. Będzie więcej kastr z malinami. W ziemi nie chcę, bo one jak dla mnie są zbyt inwazyjne.