Ewa, szukałam róż na przetwory i róża Rotes Phänomen wpadła mi w oko. Bardzo jestem ciekawa, czy będzie taka śliczna jak na zdjęciach. Pocieszyłaś mnie i jest nadzieja. Długo ociągałam się z ich zakupem, chyba dlatego że w większości kwitną tylko raz. Teraz kiedy mam już dość dużo roślin kwitnących nie będzie mi to tak przeszkadzało.
Ona ma mieć też ładne pędy.
Takie ładne pędy, zwłaszcza jesienią, ma róża Paganini. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie nie tylko latem, ale i jesienią.
Oto Paganini w różnych odsłonach.
To może o nim trochę napiszę. Bardzo żywotna i zdrowa róża. To róża piżmowa. Wypuszcza długie pędy(ok 1,5- 2m), ale niestety nie są sztywne. Wymaga podpór. U mnie ma w postaci dzwonu, ale zmienię na ściankę i to dość szeroką. Upięty będzie wyglądał bosko. Pierwsze kwitnienie bardzo obfite. Potem kwitnie nieprzerwanie do samych mrozów. Oczywiście kwiatów nie ma już tak dużo.
To róża piżmowa. Mam trzy róże piżmowe i bardzo je polecam. Są zdrowe, kwitną cały sezon.
Ewo jeżówki i liliowce dochodzą i mam ich coraz wiecej a z tymi różami to na razie stop Pan wyłączył telefon i nie odpowiada. Czekam na kontakt a jak nie to poszukam w necie choc wolałbym kupować na żywo.
Po obejrzeniu Twoich róż można jedynie napisać: och i ach, są cudne
I teraz jeszcze bardziej żałuję, że mam mały ogród
Pokaż koniecznie portrety jeżówek i gdybyś napisała jakiej są wysokości, to byłabym wdzięczna.
Planuję dokupić, ale potrzebuję niskie i średnie.