Dzięki za taką szeoką odpowiedź. Jeszcze takie pytania mi się nasuwają po Twoich wywodach:
A derenie Causa jesz na surowo czy w przetworach. napisz coś więcej i jakie odmiany są jadalne, wszystkie? jestem czarna w tych tematach.
Możesz pokazać fotki jak Ci rośnie świdośliwa. Ona lubi mokry teren?
Jagodę kamczacką chyba kupię bo na truskawki czekam i one by lukę oczekiwania wypełniły. Jeszcze taką ogrodniczą podpowiedź znam że jak się kupuje krzewa czy drzewa owocowe to trzeba po 2szt. z danego rodzaju, żeby dobrze owocowały to by się sprawdzało bo tak mam z moim sadem.
Ula, ja owoce derenia Causa jem prosto z drzewa. Kupiłam go tylko jako dereń Causa.
Mój tak wygląda.
A to jest świdośliwa
Zarówno dereń jak i świdośliwa są też ładnymi drzewami ozdobnymi.
Jagoda kamczacka i borowka amerykańska powinny być sadzone przynajmniej w dwóch różnych odmianach.
Jeżeli chodzi o drzewa owocowe dla mnie ważna była podkładka. Ja szukałam drzew szczepionych na karłowych podładkach, czereśnie góra na colcie. Najwięcej naszukałam się śliwy Uleny. Niektóre drzewa nie muszą mieć zapylacza, inne tak. Dla jabłoni kupiłam jabłoń rajską Golden hornet, ona jest dobrym zapylaczem dla wszystkich jabłoni. Ja mam działkę na osiedlu domków jednorodzinnych i tutaj większośc sąsiadów ma drzewa owocowe, więc na pewno jest sopro zapylazcy.
Jak Ci moge jeszcze w czymś pomóc to pytaj