Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pachnący różami, malowany bylinami

Pokaż wątki Pokaż posty

Pachnący różami, malowany bylinami

Ewik 11:12, 25 sty 2022


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Piwonie sliczne, jednak roże to róże czekam na przegląd .
____________________
Ewa * Ogródek z futrzakami i kamieniami
ewsyg 11:12, 25 sty 2022


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654






Mam nadzieję, że w tym roku piwonie w całej swojej krasie, pokażą swoje piękno.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 11:27, 25 sty 2022


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Ciekawa jestem, czy są tutaj osoby lubiące irysy syberyjskie ?
Ja zachwyciłam się nimi w tamtym roku, do tego stopnia, że mam już posadzone kilkanaście odmian

Wspomnienie z tamtego roku.









Nie wiedziałam, że jest taka różnorodność kwiatów w tej grupie roślin. Polubiłam je też za liście, które są alternatywą dla traw. Szykuje z nich cały szpaler w tonacji biało-różowo-liliowej
Najważniejsze, że są niekłopotliwe.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Szymka 12:13, 25 sty 2022


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Masz tyle odmian piwonii, że mogę Cię uznać za znawcę tej grupy
Dlatego być może będziesz mogła mi odpowiedzieć jaki błąd popełniłam w uprawie piwonii, że jednego roku miała ogrom dużych kwiatów, a następnego ani jednego ?
I czym nawozisz swoje piwonie? Wyczytałam gdzieś,że nie lubią mineralnych nawozów i najlepszy jest obornik.
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
ewsyg 12:19, 25 sty 2022


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Szymka napisał(a)
Masz tyle odmian piwonii, że mogę Cię uznać za znawcę tej grupy
Dlatego być może będziesz mogła mi odpowiedzieć jaki błąd popełniłam w uprawie piwonii, że jednego roku miała ogrom dużych kwiatów, a następnego ani jednego ?
I czym nawozisz swoje piwonie? Wyczytałam gdzieś,że nie lubią mineralnych nawozów i najlepszy jest obornik.


Kasiu, nie jestem znawcą piwonii, ja tylko je lubię. Lubię zapach w ogrodzie i te pełne mi to zapewniają. Jednak bardziej podobają mi się te pojedyncze.
Myślę, że piwonie potrzebują więcej czasu i dopiero jak rozrośnie się karpa, nie ma problemów z kwiatami. Ja swoje zasilam obornikiem granulowanym.

____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 12:30, 25 sty 2022


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Ewik napisał(a)
Piwonie sliczne, jednak roże to róże czekam na przegląd .


Ewa, teraz parę słów o róży Giardina.

Przepiękna, silna, mocno rosnąca róża. Tworzy masywny krzew z długimi pędami. Potrzebuje więcej czasu, żeby się dobrze ukorzenić.
niestety z bólem serca muszę ją przesadzić. Szykuję pewne zmiany w ogrodzie w celu zainstalowania basenu, którego nie chowa się na zimę. Obawiam się, że tak duży krzak nie odbije po przesadzeniu. Jeżeli się nie przyjmie, to na pewno kupię kolejny krzak. To zdrowa róża o pięknych kwiatach. Wymaga sporo miejsca.







Gorąco polecam.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 12:48, 25 sty 2022


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Kolejna róża, którą muszę przesadzić, a uważam za godną polecenia jest
James Galway.
Równie piękna ja Giardina i równie wigorna i zdrowa . Długie, mocne pędy, ale bez kolców. Przepiękne jasno różowe kwiaty.










____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Szymka 12:54, 25 sty 2022


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
ewsyg napisał(a)


Kasiu, nie jestem znawcą piwonii, ja tylko je lubię. Lubię zapach w ogrodzie i te pełne mi to zapewniają. Jednak bardziej podobają mi się te pojedyncze.
Myślę, że piwonie potrzebują więcej czasu i dopiero jak rozrośnie się karpa, nie ma problemów z kwiatami. Ja swoje zasilam obornikiem granulowanym.



Nawet jak nie jesteś znawcą to pewnie masz więcej wiedzy na ten temat niż ja
W tym rzecz,że karpa jest duża. Zastanawiam się dlaczego kwitnie naprzemiennie... Stawiałam na błąd w nawożeniu. Ale niektórzy wcale nie nawożą , a piwonie kwitną jak oszalałe . Najbardziej brakowało mi tego zapachu. Nie wiem co to za odmiana ale zapach roznosił się po całym ogrodzie.
Pozwolę sobie wstawić zdjęcie

____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Gruszka_na_w... 13:08, 25 sty 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22004
Kasiu, może przy okazji prac ogrodowych za bardzo przysypałaś karpę. Piwonie nie lubią zbyt głębokiego położenia karpy pod powierzchnią ziemi. Mają wtedy liście, ale kwiatów już nie ma. Pąki powinny być nie głębiej niż 3-5 cm pod ziemią.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Szymka 13:12, 25 sty 2022


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Hmmm..to może być to. Ciągle dosypuję kory bo mam kiepską ziemię, która szybko przesycha. Wiem,że trzeba sadzić na odpowiedniej głębokości i tak też była posadzona ale nie przewidziałam,że ciągłe ściółkowanie zbytnio zagłębi pąki w podłożu .
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies