Szymka
12:23, 20 lut 2021
Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Z marszu, po powitaniu zakładam wątek.
Ponieważ ogrodnikiem jestem od 10 lat muszę opowiedzieć historię swojej działki.
Dawno temu kiedy nie miałam jeszcze działki uprawiałam rośliny na parapetach i na balkonie.
Kiedy zaczęło mi brakować miejsca na balkonie postanowiłam poszukać większego kawałka ziemi i tak oto od 10 lat jestem szczęśliwą posiadaczką 500 m2 ziemi uprawnej klasy IV ( albo jeszcze gorzej) na terenie Rodzinnych Ogródków niedaleko Lublina.
Na początku wyglądało tak:
Zamówiłam traktor z osprzętem z pobliskiej wsi , który zaorał wszystko
Następnie na kolanach, z nosem w ziemi usunęłam perz. Powstało też ogrodzenie
Posadziłam pierwsze drzewka owocowe
Postawiono domek
I na tym rola osób trzecich na mojej działce się skończyła.
Było to w 2011 roku .
Na początku były tylko warzywa
Posadziłam pierwsze rośliny ozdobne
Ułożyłam pierwszy chodniczek z cegły z odzysku (jedyny element na działce, który nie zmienił się przez tych 10 lat)
Pierwsze schodki
Pierwszy trawnik, którego już dawno nie ma...
Wszystko było pierwsze bo poza incydentami z dzieciństwa nigdy nie uprawiałam ogrodu.
Ponieważ ogrodnikiem jestem od 10 lat muszę opowiedzieć historię swojej działki.
Dawno temu kiedy nie miałam jeszcze działki uprawiałam rośliny na parapetach i na balkonie.
Kiedy zaczęło mi brakować miejsca na balkonie postanowiłam poszukać większego kawałka ziemi i tak oto od 10 lat jestem szczęśliwą posiadaczką 500 m2 ziemi uprawnej klasy IV ( albo jeszcze gorzej) na terenie Rodzinnych Ogródków niedaleko Lublina.
Na początku wyglądało tak:
Zamówiłam traktor z osprzętem z pobliskiej wsi , który zaorał wszystko
Następnie na kolanach, z nosem w ziemi usunęłam perz. Powstało też ogrodzenie
Posadziłam pierwsze drzewka owocowe
Postawiono domek
I na tym rola osób trzecich na mojej działce się skończyła.
Było to w 2011 roku .
Na początku były tylko warzywa
Posadziłam pierwsze rośliny ozdobne
Ułożyłam pierwszy chodniczek z cegły z odzysku (jedyny element na działce, który nie zmienił się przez tych 10 lat)
Pierwsze schodki
Pierwszy trawnik, którego już dawno nie ma...
Wszystko było pierwsze bo poza incydentami z dzieciństwa nigdy nie uprawiałam ogrodu.
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian