Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zieleń, drewno i antracyt

Zieleń, drewno i antracyt

tulucy 23:30, 18 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12967
Ja wylazłam po południu dopiero. Wcześniej prażyłam się w domu przy piekarniku. Bułki.

A na ogrodzie o dziwo w cieniu szklarni nawet sprawnie opieliłam dyniowate
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Magara 00:24, 19 cze 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9070
U mnie jedna dalia pąka ma, a raczej miała. Jedna jedyna zapączkowana, mimo pędzenia.
Kot chyba coś podczytał o uszczykiwaniu dalii i ostatecznie kawałek z pąkiem w wazoniku wylądował
Na ślimaki nie dało rady winy zrzucić

Też ciepło odczuwam i niemoc z tym związaną Oby do poniedziałku - ma padać.
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
antracyt 09:06, 19 cze 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12874
Kokesz napisał(a)
My koczowaliśmy na leżakach pod wiśnią, w cieniu oczywiście
Całe szczęście, że zaplanowałam na wczoraj wycieczkę rowerową, było całkiem przyjemnie, tylko pod wiatr gorzej. Zrobiliśmy 42km, co jak na drugi raz na rowerach w tym sezonie, było niezłym wyczynem

Zastanawiam się, jak Twoje pomidory w szklarni dają radę w tym ukropie?
Swoje jutro mam zamiar osłonić włókniną przed słońcem.

Kurcze, zazdroszczę Wam tej rowerowej wycieczki, kilometrówkę super zrobiliście jak na początek sezonu
Pomidory w szklarni mają dobry przewiew, a poliwęglan jest z filtrem UV.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 09:08, 19 cze 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12874
tulucy napisał(a)
Ja wylazłam po południu dopiero. Wcześniej prażyłam się w domu przy piekarniku. Bułki.

A na ogrodzie o dziwo w cieniu szklarni nawet sprawnie opieliłam dyniowate

Bułeczki, mniam

Ja się tylko na wieczorne podlewanie ruszyłam.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 09:14, 19 cze 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12874
Magara napisał(a)
U mnie jedna dalia pąka ma, a raczej miała. Jedna jedyna zapączkowana, mimo pędzenia.
Kot chyba coś podczytał o uszczykiwaniu dalii i ostatecznie kawałek z pąkiem w wazoniku wylądował
Na ślimaki nie dało rady winy zrzucić

Też ciepło odczuwam i niemoc z tym związaną Oby do poniedziałku - ma padać.

Nie chcę Cię martwić, ale wydaje mi się, że pączki daliowe po cięciu już się nie rozwijają.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Basieksp 10:08, 19 cze 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12422
Śliczne dalie ja swoje kilka sztuk, bo mało ich mam też pędziłam w donicach, ale mi to średnio wychodzi, takie wysokie wyrastają, chyba za mało słońca miały, ale coś tam rośnie a jutro ma padać
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Alija 10:50, 19 cze 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10121
antracyt napisał(a)


O nie, to nie był ostatni uśmiech - prawie zapomniałam o ozdobie ulubionej ławki




Zuziu, sielsko, anielsko, tylko przysiąść i podziwiać.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
antracyt 13:55, 19 cze 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12874
Basieksp napisał(a)
Śliczne dalie ja swoje kilka sztuk, bo mało ich mam też pędziłam w donicach, ale mi to średnio wychodzi, takie wysokie wyrastają, chyba za mało słońca miały, ale coś tam rośnie a jutro ma padać

Basiu, jeżeli dalie teraz mają dużo słońca, to nadgonią, tylko je dokarmiaj odpowiednio .
Zobaczymy co z tym deszczem będzie, na razie wieje koszmarnie, a w ogrodzie pustynia.
Mats w pełnym rozkwicie

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 14:34, 19 cze 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12874
Alija napisał(a)


Zuziu, sielsko, anielsko, tylko przysiąść i podziwiać.

Przysiądę najwcześniej wieczorem, teraz nic mnie z chłodnego domu nie wyciągnie. Chociaż, gdyby tak oczko się trochę powiększyło

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 16:48, 19 cze 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12874
i woda w zbliżeniu
W końcu udało mi się podpatrzeć przepoczwarzenie ważki Trwa to długo, podglądałam z przerwami, bo bym się udaru nabawiła. Na zdjęciach są 2 ważki w różnych stadiach. Ta susząca skrzydełka ostatecznie odleciała
Bardzo chciałabym jeszcze zobaczyć, jak poczwarka wychodzi na powierzchnię.

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies